Wyczyściłem dzisiaj wtryskiwacze. Trochę syfu było, tłoczki trochę powycierane ale bez tragedii jeszcze. Żałuję teraz że zdjęć nie zrobiłem. Nie gaśnie już przy przełączeniu na lpg ale nadal czuć szarpnięcie. Zrobił się słabszy na lpg, nierówno pracuje. Słychać dość wyraźnie że wypada zapłon. Na PB na biegu jałowym też chyba delikatnie wypada zapłon.Po 50 km wyskoczył check. Ale już dzisiaj nie miałem czasu lecieć z laptopem do garażu.