No panowie ja wyczekiwałem pod wiaduktem od 15:45 do 16:15 i na parkingu oprócz mojej niestety nie było nikogo, jak czytam kolega Grzes A4 zjawił się 15min po mnie, szkoda że się minęliśmy... Ale dobra to teraz tak na poważnie ustalmy przede wszystkim kto jest chętny oraz termin, miejsce i godzinę spocika. Bo inaczej bedzie jak dzisiaj ja byłem wcześniej i stwierdziłem że nikt nie przyjedzie i pojechałem :doh1: a kolega podjechał kwadrans później . Może next time będzie lepiej, tylko trzeba się bardziej zorganizować