no oby sie nie przydaly:)
laweta- mam nadzieje ze jutro, kurde znowu to upokorzenie
no chyba laweta to bedzie najlepsze rozwiazanie tego problemu, pytanie tylko czy samochod ma jechac do tego "speca" co robil rozrzad, czy lepiej oddac gdzies do ludzi co sie na tym znaja.
A może tam gdzie Kerczi naprawiał [br]Dopisany: 16 Luty 2009, 00:31_________________________________________________
narka