zabijaka

Dzięki wielkie za wskazówkę niby prosta sprawa a ciężko było wpaść na ten pomysł ;D Dzięki temu będę mógł wykluczyć ewentualnie pompę wspomagania, wody i alternator a właśnie te podzespoły podejrzewam za wydawanie tego dźwięku... Jutro będę pewno grzebał przy klamocie )

Dzięki za wskazówki, dodam, że to nie jest jednostajny dźwięk, stuka sobie coś tam tak jak się zechce i nie ma znaczenia czy na ciepłym czy zimnym silniku, bardziej jak by jakieś łożysko może ?? Po świętach zaglądnę do wałka rozrządu, może coś tam się kryje.

Witam. Silnik to 1.9D AEF - silnik zamontowany w Polo 2000r. Kojarzy ktoś skąd ten dźwięk (poniżej załączam link) może dochodzić ?? Podejrzewam rozrząd, pompę wody bądź wspomagania, miał ktoś podobny problem ?? Będę wdzięczny za każdą pomoc.

Wymieniałem pierścienie w 1.6 ALZ. Cenowo mogę Ci powiedzieć to co pamiętam, 200zł. pierścienie nominalne, 70zł uszczelka pod głowicę, około 30zł silikon pod miskę olejową. Reszty cen nie przybliżę bo już kupione zostały nie za pln a potrzebne było jeszcze; uszczelniacze zaworów, nowe śruby do głowicy, rozrząd, olej + filtr, świece, planowanie głowicy + próba szczelności w wtedy w zależności uszczelniacze zaworów potrzeba bądź nie. Sam robotę zrobiłem więc usługa w warsztacie nie wiem ile kosztować może. Ubywa Ci płynu bo uszczelka pod głowicą również pewno padła i będzie coraz gorzej jeśli pierścieni nie zrobisz. Zbliża się zima wielkimi krokami więc pomyśl co może zrobić woda zmieszana z olejem w Twoim silniku. ---------- Post dopisany at 22:14 ---------- Poprzedni post napisany at 22:03 ---------- Co do nafty to jest taki sposób by wlać jej do cylindra gdzie zapiekło pierścień i pozostawić na noc. Zwrócić uwagę by położenie tłoka znajdowało się w środkowej pozycji ( wykręcić świece, włożyć np.;drut do cylindra, ustalić środkową pozycję tłoka ) Rano pogonić samochód najlepiej na jakieś szybsze drogi... Sprawdzić próbę ciśnienia, czynność ponawiać do 4x, olej + filtr zmienić po przejechaniu nie więcej jak 500km... Tak gdzieś doczytałem się, podobno pomaga Powodzenia.

Jak mogę odłączyć alarm ?? ---------- Post dopisany 22-10-2012 at 20:38 ---------- Poprzedni post napisany 18-10-2012 at 20:11 ---------- Problem nadal istnieje, więc jest szansa że ktoś pomoże ?? chciałbym zakodować drzwi tak ażeby nie odsuwały się szyby przy otwieraniu zamków. Wymontowanie obecnego odpada, jest 100% mechanicznie sprawny. Jak zakodować ori alarm ??

Powinieneś sprawdzić czy coś vag pokaże bo ciężko tak po omacku zdiagnozować a tym bardziej jeśli nie chcesz metodą prób i błędu Mógłbyć przeczyścić przepustnicę, silniczek krokowy choć z tego co się orientuję to obroty by falowały jeśli coś z tych 2 rzeczy byłoby zabrudzone. Kabelek vag to koszt około 30zł. Pogrzebiesz na forum to znajdziesz bez problemu namiary na taki. Polecam bo przydaje się w różnych przypadkach.

vag pokazał jakieś błędy ??

Zrób tak, rozpędź samochód na 1 biegu troszkę i wrzuć 3 lub 4 bieg tak, żeby z bardzo niskich obrotów musiał się rozpędzać, jeśli nie pociągnie Ci silnik samochodu płynnie tylko też będzie szarpał to będzie wina świec w 90%. Tak najprościej sprawdzisz czy są świece ok. Po wymianie powinna być zdecydowana poprawa.

Od syreny lecą kable gdzieś do kabiny, wygląda to wszystko jak by był ori ale jutro pewno zaglądnę na kable dokładniej, jak mogę wyłączyć alarm i czy centralka będzie nadal działać z pilota ?

Przeszukałem boczki z tył, nie znalazłem centralki, pod kierownicą też jej nie ma W jaki sposób można wyłączyć je za pomocą vag-a ? Posiadam taki od viaken, poproszę o wskazówkę jak to zrobić.... Ogólnie to bardzo topornie ten alarm współpracuje, gdy wyjdę z samochodu nie mogę go pozostawić nie zamknięty na dłużej jak 2-3min bo włączy się alarm, aktywując znów alarm i zostawiając kogoś w środku w samochodzie, również syrena po 2-3min zawyje Rozwiązanie w tej sytuacji to włączyć alarm ( domykają się szyby, rygle lecą w dół ) następnie wyłączyć ( szyby lecą w dół i rygle w górę ) i dzięki temu pozostawiając samochód otwarty nie aktywuje się alarm. Znów przy ,, wyłączeniu ,, silnika i nie wychodzeniu z samochodu też alarm się sam nie włączy do 2-3min ale otwierając drzwi kierowcy aktywuje się coś w alarmie i w przeciągu 2-3min trzeba powtórzyć czynność wyżej opisaną by alarm pozostał off inaczej włączy się syrena

Wracam do tematu poraz ostatni i można go zamknąć Samochód przestał kopcić czyli sukces Tak wyżej doradzał forumowicz waskivw, że będą to pewno pierścienie, tak było faktycznie i wielkie podziękowanie dla Niego Wymieniłem na pominiętym cylindrze pierścienie, wykręciłem urwaną szpilkę z głowicy, obecnie samochód jeździ i ma się dobrze. Teraz pora na modzenie przy karoserii i wnętrzu ;D Podziękowania również dla bediks za wskazówki Przypomnę, że samochód kopcił tylko jak się nagrzał, z wymontowanym termostatem można było jeździć, nie kopcił wtedy... przyczyna była w pierścieniach, nie w głowicy ani w bloku silnika.

Jeśli chodzi o moment dokręcenia głowicy i kolejność to jak kupisz uszczelkę, będziesz miał do niej dołączoną instrukcje z kolejnością i momentem jakim masz dokręcić głowicę... Powodzenia

Szczerze to nie wiem czy ten który mam jest ori czy nie, pilot nie wygląda na ori a sam alarm jak by mi ktoś podpowiedział jak sprawdzić jaki mam w samochodzie to będę wdzięczny bo to już będzie jakiś wstęp. Nie posiadam w każdym bądź razie instr. do niego ale może gdzieś w sieci bym znalazł. Nie ma znaczenia czy przytrzymam dłużej przycisk na pilocie, zawsze szyby lecą w dół przy otwieraniu i na odwrót. Przez jakiś czas szyby leciały do połowy w dół przy otwieraniu a po wyjęciu akumulatora na kilka dni i podłączeniu spowrotem stało się jak pisałem wcześniej. Zamieszczam poniżej zdjęcie kontrolera jaki posiadam do alarmu, nie wiem czy to coś pomoże... ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting

Gdy otwieram drzwi z pilota, automatycznie przednie szyby odsuwają się w dół. Dodam, że zamykając z pilota drzwi, szyby się dosuwają automatycznie co mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie ale te opadające szyby przy każdym otwarciu zamków z pilota mnie już frustruje ;/ Jest szansa naprawienia tego dzięki vag ? ---------- Post dopisany 29-09-2012 at 16:03 ---------- Poprzedni post napisany 25-09-2012 at 22:02 ---------- Proszę o podpowiedź jak rozwiązać problem...

Jaki akumulator do 1.6 polecacie ?? ktoś w sklepie mi doradził 60 Ah ale mam na oku 47 Ah w przystępnej cenie... Będzie źle jeśli taki zakupię ??

Tak więc, świece wykręciłem i ten cylinder gdzie są stare pierścienie ma mokrą świece, reszta sucha... przewodów kolejność prawidłowa i są czyste. Niestety dzisiaj nie udało mi się odpalić silnika, miałem mało czasu a okazało się, że akumulator mi padł. Ogólnie był już w kiepskiej kondycji... Tak więc powinno pomóc oczyszczenie/osuszenie świecy ??

Hmmm proponuję obadać czy problem również na postoju występuje czy może jedynie w trakcie jazdy. Jeśli na postoju również to może przycina się wam linka od gazu ? o ile wasze samochody mają linkę bo szczerze to nie wiem no i tak troszkę zgaduję. Jeśli w jeździe tylko no to pewno coś z dolotem będzie nie tak, nie wiem filtr powietrza to pewno nie jest ale jakaś nieszczelność pewno gdzieś, może silniczek krokowy ( zdaje się ze dobrze nazwę piszę ;D ) jest też przytkany bo przepływke już testowaliście...

No uparty to jestem ale dzięki temu nadal dłubie przy tym samochodzie Szanuje Wasze porady, dlatego dzisiaj zrobiłem może ze 2 km no i dymienie ustało, tzn. może nie tak do końca ale jest dużo lepiej, na wolnych obrotach jest nawet nie zauważalne, jedynie jak przygazuje to coś tam dymka puści... Pojawił się jednak inny problem, waskivw Ty go przewidziałeś w sumie więc będę wdzięczny za poradę, mianowicie nierówna praca silnika... takie pumpumpum z wydechu na wolnych obrotach a w trakcie jazdy to tak jedzie jak by nie chciał, tj. przerywa jak by na 3 cylindry chodził no i cos kilka razy z pod maski strzeliło... macie na tą dolegliwość jakiś pomysł ??

Odpalony silnik był przez jakieś 30min. nagrzał się do 90 stopni po jakiś 10min. ale do końca dolna rura od chłodnicy była zimna, góra ciepła. Nie ma to jednak znaczenia uważam bo termostat jest nówka zakupiony przezemnie OR, możliwe, że nie dogrzał się silnik do tych 88 by się otworzył termostat ale kopci za to jak parowóz. Jutro jadę po silnik z którego kupiłem głowicę. Głowica którą kupiłem była trochę przykopcona więc zaglądnę na pierścienie w tym silniku, jeśli będą jak i w moim zapieczone któreś to przełożę z mojego bo tam są nówki. Następnie montuję głowicę, wkładam wszystko do budy i ma jeździć. Takie jest przynajmniej założenie. Ja uważam, że blok jest pęknięty w moim silniku. ps może jeszcze dla pewności zapytam, sonda lub wtryskiwacze czy coś ogólnie innego niż tłoki, blok, głowica, mogły by powodować kopcenie z wydechu ??

Samochód wcześniej jeździł bez termostatu i nie kopcił. Po założeniu termostatu kopci. Nie wydaje mi się by ustało kopcenie bo zero poprawy jest. Jak kopcił po rozgrzaniu tak kopci nadal. Coś mi się wydaje że skoro to nie głowica ani pierścienie to będzie blok pęknięty, może poprzedni właściciel zostawił go z wodą w układzie chłodzącym na zime ( tutaj mamy zimy max. -5 mrozu ) albo był przegrzany i poprostu pękł gdzieś blok. Kontrolka od poziomu oleju i temp w sumie na przemian mi informują że coś nie tak na wyświetlaczu licznika. Tak od początku jest gdy kupiłem samochód. Spróbuje go dzisiaj uruchomić jeszcze i pozostawić tak na jakiś czas.

Jak pogrzebałem w sieci to widzę że jest tych silników dość sporo tutaj... jeszcze bym prosił o podpowiedź na co zwracać uwagę przy takim silniku. Na pewno na początek zaglądnę czy zamontowany termostat jest, świece nie powinny być okopcone, na co jeszcze zwrócić uwagę ??

Błędne koło, jednym słowem będę szukał 1.6 ALZ, włożę to co było wcześniej, jak będzie wszystko jeździło bez zastrzeżeń to poleci wtedy pod młotek. Mieszkam w Irlandii i tutaj tego na złomach trochę więcej więc może znajdzie się jakiś ALZ w dobrym stanie np po stłuczce jakiś.

No silnik to będę zmieniał na pewno bo brak mi już cierpliwości, tylko jeśli o innej pojemności to co dokładnie będę potrzebował do niego jeszcze ?? ECU + wydech + skrzynia ?? No i powiedzcie jeszcze czy 1.8T lecą cały czas takie same czy różnią się te starsze rocznikowo i nowsze, np taki z 2003 a z 98r będą takie same ?

No i ręce rozkładam silnik złożony, pierścienie zmienione, głowica założona nowa a problem jak był tak jest nadal...tłumany dymu lecą z niego jak tylko nagrzeje się do 90 stopni. Szczerze to mam już dość bo historia jest taka, że ten silnik był już 2x rozkręcany przez mechanika, 1x przezemnie. W sumie to 2x zakupiona uszczelka pod głowicę 2x uszczelniacze na zawory 1x nowa głowica, planowanie, nowy rozrząd i pierścienie... nie chcecie wiedzieć ile już wydałem na te części... nie pozostaje mi nic innego jak szukać nowego silnika bo zgadywanki i podpowiedzi co to może być powoli rujnują mój budżet.

Na własnej skórze sprawdziłem i przekonałem się, że nie pasuje. Silniki ALZ zaczynają się od 2001r i nic starszego nie podejdzie. Ja np. kupiłem głowice od passata z 2002r bo też siedział tam silnik 1.6 benzyna z oznaczeniem ALZ