w vagu zero błędów, włączniki zamieniałem oba są w pełni sprawne...
Awaryjne chyba też się nie podświetlają wraz z włączeniem świateł. Ale podświetlają się po wyjęciu kluczyka ze stacyjki. Czyli na wyłączonych światłach wszystko jest tak jak powinno być.
Auto przytargałem z Niemiec na handel, ale najpierw muszę porobić przy nim te pierdoły i właśnie tylko to mi zostało do naprawy.
Łukasz znasz jakiegoś dobrego elektryka w Krk który da rade to ogarnąć? I nie skasuje jak ASO?