Witam serdecznie kolegów. Niedawno w moim Audi A4 B6 avant miałem awarie z którą chciałem się podzielić z kolegami. Audi po pierwszym odpaleniu silnika gasło. po drugim odpaleniu było wszystko ok. , ale audi podczas jazdy potrafiło zgasnąć. Pojechałem więc do braciaka który zajmuje się mechaniką i naprawia mi (sporadycznie Audi -częściej robi wymiany oleju i filtrów). Podpieliśmy do komputera -zaznacze że ma najnowszy serwisowy program- i wyszło brak komunikacji z czujnikiem wałka rozrządu. Piorun mnie strzelił bo nie było w hurtowniach i w serwisie na zamówienie (cena w serwisie czujnnika 400 zł.) Więc jeździłem tak kilka dni. Przy następnej wizycie u brata mówię a może to nie czujnik tylko może zaśniedziałóa jakaś kostka może wystarczy przeczyścić. I tak zrobiliśmy -po nitce do kłębka . TERAZ CO BYŁO. Pod zbiorniczkiem płynu chłodzącego są dwie kostki elektryczne po rozpięciu ich okazało się że w kostce znajduje się płyn ze zbiorniczka wyrównawczego co dawało napewno zwarcie . Po przeczyszczeniu kostek i skasowaniu błędu wszystko jest ok. Więc zanim zaczniecie rozbierać pół samochodu sprawdzcie najpierw to co napisałem . Pozdro.