Gecco

Witam. Dzieje się to na benzynie i na gazie. Gdy jest zimny wszystko jest OKi. Po okolo 10minutach (10minut po osiagnieciu temperatury 90stopni) obroty podnosza sie o okolo 200 - trwa to kilkanascie sekund, a nastepnie obroty spadaja do 0 i silnik gasnie. Po ponownym wlaczeniu silnika przez jakis czas wszystko jest oki i po pewnym czasie znow to samo. Przegazowanie zanim obroty spadna do zera zalatwia sprawe, ale na krotki czas i po tym krotkim czasie wszystko zaczyna sie od poczatku. Bywa i tak, ze przez dluzszy czas wszystko jest w normie - niestety sporadyczne przypadki. (odlaczanie aku nie pomaga) Schemat calego zajscia jest zawsze taki sam. Bede wdzieczny za sugestie w tej sprawie. Jesli potrzebne sa jeszcze jakies dodatkowe inf. prosze pytac. Na vagu - brak bledow. pozdrawiam

A czy ktos slyszal o czyms takim? : Jak owinie sie pianka termoizolacyjna przewody z zimna ciecza (ktore sa calkiem odkryte i dziala na nie gorace powietrze z silnika) to moc silnika nie bedzie spadac az tyle a do tego wydajnosc klimatyzacji wzrosnie. Nie wiem jak to by zadzialalo w audi, ale znajomy zastosowal cos takiego w swoim volvo i roznica byla nawet zauwazalna. Co o tym sadzicie? Brzmi to smiesznie... A nuz... pozdrawiam

Jezdze na tych oponkach dopiero od wczoraj, wiec nie wiem czy sa przeklamania na liczniku. I tak na licznik nie patrze Czesciej patrze na zegarek niz na predkosciomierz - wg niego przyspieszam, aby na czas dojechac A w zwiazku z tym , ze jezdze od wczoraj nie mialem czasu sie przyzwyczaic (jak sugeruje Hugo), wiec wszystkie moje odczucia co do jazdy na nich sa calkowicie obiektywne. Sprawdzone na koleinach al.jerozolimskich ps: Murzyn, a ja szanuje to , ze ty to szanujesz pozdrawiam

porownujac doznania jakich sie doswiadcza jadac po koleinach na oponach 215/45/17 (te mialem wczesniej) a na 225/50/17 to jest KOLOSALNA roznica. to sa moje osobiste odczucia i nie wzialem ich z ksiezyca jezdzac na zimowkach jakie mam (195/60/15) - oczywiscie w sezonie zimowym - koleiny to koszmar !!!! opony te wychwytuja kazda nierownosc i zwezenie kolein szersza oponka niweluje nierowne wpadania w koleiny lub garby (oczywiscie nie w kazdym przypadku) kolejna sprawa to studzienki umieszczone w asfaldzie - teraz juz ich tak nie odczuwam teroria terią a praktyka praktyką - w koncu interesuje nas praktyka bo ją odczuwamy na wlasnej skorze czesto na forach czytalem jak to zle sie jezdzi na szerogich kapciach a super na oponach od kolarki ja uwazam inaczej i tej wersji bede sie trzymal nie interesuje mnie jak lepiej jezdzi sie innym, ale interesuje mnie jak jezdzi sie mnie pozdrawiam

Witam szanownych forumowiczow. Rozpoczalem ten watek wiec nalezy go skonczyc odpowiadajac sobie samemu na pytanie Zastanawialem sie nad zalozeniem wiekszych opon do swojego samochodu... ...i w koncu to zrobilem. Zakupilem 4sztuki opon 225/50r17. Weszly idealnie. Nic nie obciera (na zakretach, dolach itp). Pewnie spalanie sie zwiekszy, ale cos kosztem czegos: - wyglada teraz lepiej z profilu i amfast - komfort jazdy jest zupelnie inny (wczesniej mialem 215/45/17) - samochod trzyma sie lepiej drogi, nie straszne sa mu koleiny - nie czuje ich - ogolnie samochod stal sie masywniejszy wizualnie (wyglada teraz okazalej) - na drodze prowadzi sie stabilniej I to tyle Postaram sie niebawem podrzucic jakies fotki. pozdrawiam

Czesc. Gdyby chodzilo o Fahrenheity to by oznaczalo , ze w Gdyni masz temperature okolo -52'C to tak na wstepie aby atmosfere rozpogodzic (a powaznie: oczywiscie mogl czujnik pasc lub wyswietlacz i pokazuje bledny odczyt temp. po zmianie kodowania jednostek - o ile taka mozliwosc istnieje)

Witam. Ja doszedlem do wniosku , ze te bledy climatronika czy na vagu nie sa 100% pewne !!! Sam niedawno mialem problem z nawiewem: - na kratki lecialo powietrze tylko jak wlaczylem jednoczesnie na szybe - ustawienie temperatury bylo niemozliwe (raz zimno, raz cieplo - a do tego cieplo duzo czesciej nawet na LOw a na np: 18'C zimne itp itd) - brak recyrkulacji wyskakiwal blad o zablokowanej klapie nawiewu posprawdzalem klapy - wszystko OK wiec zakupilem na allegro sterownik klim. po podlaczeniu - nawiew juz mozna bylo ustawiac (na kratki) , ale nie mozna bylo stopniowac cieplego powietrza (na LOw zimne, na HIgh gorace a wszystko po srodku - takie sobie - jednolite) a do tego zaczely pojawiac sie inne bledy (o czujnikach temperatury itd). jedna wielka bzdura. wiec wlozylem znow stary sterownik - podlaczylem pod vagcom - powrzucalem mu rozne kody programowania a na koniec ten wlasciwy dla mojego modelu klim... dalem ustawienia podstawowe wygasilem silnik. wlaczylem i wszystko teraz OKi !!! znaczy to , ze sterownik lubi symulowac bledy pozdrawiam

Chodzi o spalanie. Normalnie benzyny na trasie pali mi okolo 12.5-13L/100km. Gazu pali mi 17L/100km i nie ma duzej mocy. Kiedys udalo im sie ustawic super spalanie: palil mi prawie tyle co benzyny a moc byla porownywalna jak podczas jazdy na beznyznie. Co jakis czas sekwencja gubi mi ustawienia - szarpie na gazie, gasnie na jalowym nie ma mocy. Powiedzieli mi, ze trzeba dorzucuc jakis uklad ktory bedzie podtrzymywal ustawienia. OKI! Taki ukladzik sie przyda ale co z tego skoro nie potrafia oni ustwic aby dzialalo wszystko wlasciwie Bedzie mi podtrzymywal te zle parametry Za kazdym razem ustawiaja mi za darmo. ALE CO Z TEGO Wolabym zapalcic gdzie indziej i miec zadowolenie

Sporo błędów pojawiło się w jednym momencie. (po skasowaniu nadal pojawiają się?) Może to poprostu sterownik klimatyzacji przechodzi na emeryture (przeszedł). U mnie niedawno zaczęło wszystko wariować (od tak): 1. ustawienie temperatury było prawie niemożliwe (na LOw gorace powietrze, na 18C zimne, za chwile zimne dopiero na 24 lub 25C - ruletka) 2. nawiew byl tylko na szybe - na kratki centralne tylko szlo jak i na szybe bylo ustawione - ale i tak szlo to niepozornie 3. obieg zamkniety byl niemozliwy do wlaczenia Bląd wyskakiwal 15.5 lub 15.7. Wymienilem sterownik i teraz działa wszystko sprawnie (mimo pojawiania sie bledu 2.1 i 7.1).

Wielkie DZIęKUJę Poziek Podjade tam osobiscie (Pracuję na Ostrobramskiej 77 więc ENERGY GAZ POLSKA jest dwa numery obok) [glow=darkblue]pozdrawiam[/glow]

Witam. Jak w tytule. Posiada ktos z szanownych klubowiczow program do komunikacji z sekwencja firmy ELPIGAZ? Wiem , ze w internecie mozna to znalezc (ale potrzeba jakis udzwinien do tego itp). Chodzi mi o to, aby otrzymac informacje(instrukcje) i program od osoby ktora sama to u siebie zastosowala (komunikacja tej sekwencji z pc). Interfejs juz posiadam. "Fachowcy" u ktorych zalozylem sekwencje lpg juz przez rok nie potraafia mi jej wyregulowac. Jedyne co robia to po podlaczeniu interfejsu: zaznaczja, ze to silnik 2.8 i przesuwaja jeden suwak w programie - jakby to mialo uleczyc choroby calego swiata. Przyznam , ze miny maja przy tym naprawde profesjonalnie skupione. No i oczywiscie sa bardzo mili i uczynni. Takie cos to i ja moge zrobic (umie przesuwac ). Ze dwa razy udalo im sie ustawic aby spalanie bylo zadowalajace - pewnie niechcacy cos nacisneli, bo teraz im to nie wychodzi . Bede wdzieczny za pomoc. pozdrawiam

Maksymalnie mozna zrobic obwodki do okolo szyb bocznych - i to wszystko Reszta miejsc z tasma to big mistake Niezaleznie od koloru nadwozia. Jesli juz cos "imitowac" to najlepiej to co fabrycznie do danego modelu istnieje. moje skromne zdanie Inna sprawa TUNINGOWANIE A4 a inna przerabianie A4 na A6 Przy tuningowaniu A4 mozna i rogi byka na maske przykrecic - i bedzie git RZECZ GUSTU.

Ja zaryzykowalem i kupilem takie w Norauto firmy 3M. Zalozylem je rok temu: przetrwaly wiele myjek, mrozy, upaly. Nadal wygladaja jak nowe - nawet polysku nic nie stracily. Wazne zeby kupic te ciensze (chyba 7mm) - one idealnie pasuja do modelu a4. Postaram sie w najblizszym czasie wrzucic fotki - jak juz je zrobie W brew opiniom - ze to moze wygladac badziewnie - wyglada to naprawde OK. Do tego stopnia, ze kilka osob nie wierzylo mi ze to tasma. Grunt to przemyslec sprawe samego przyklejania i docinania - bedzie efekt!!! ps: Gurny pas - jest ponad drzwiami (na tej lukowej rynience) Dolne pasy sa na gumach uszczelniajacych szyby. pozdrawiam

SPOCIK? hmmmmmm chetnie, ale to nie bedzie proste jestem dosyc zapracowany mimo to - DZIęKUJę za zaproszenie moge obiecac, ze za ktoryms razem sie zjawie a do tego czasu pozostaje nam mila konwersacja na forum pozdrawiam ps: zmiana koloru plynu mnie nie tyle martwi co zastanawia... ...a jakbym zalal (innym) czerwonym to pewnie przeksztalcalby mi sie w zielony

To jest plyn zalecany do Audi i VW. M6162 FEBI HYDRAULIC FLUID Zwany potocznie febi zielony I to dziwne, ze o nim nie slyszales pozdrawiam