hmmm...nie bardzo wiem, czy to nie podobny przypadek co u mnie.
Kontrolka ABS zapalała mi się całkiem od przypadku. Jak się paliła, to wiadomo ABS nie działa. Ale po zgaszeniu motoru i odpaleniu ponownie, jesli lampka się już nie paliła, to ABS działał jak złoto. Przeczyścili mi styki i na jakiś czas pomogło. Ale po jakichś 3 m-cach, znów się zaczęło. VAG pokazał uszkodzenie licznika obrotów (nie wiem czy dokładnie tak, ale o to szło) w lewym TYLNYM kole - tak mi powiedzieli w serwisie AUDI - Sztupecki. Skasowali błąd i co ciekawe, VAG już nic nie pokazał. Więc mechanik zdiagnozował, że najprawdopodobniej przewód jest pęknięty i czasem działa, czasem nie - generalnie do wymiany właśnie ten jakiś licznik obrotów. W każdym razie ABS już się nie palił, ja byłem akurat bez kaski, więc jakoś zapomniałem o sprawie. Do czasu wymiany lewego PRZEDNIEGO wahacza. I znów pojawił się problem z ABS, ale jaki ciekawy. ABS Działa jak złoto do prędkości 10 km/h. OD 10 do 5 nie ważna jak lekko hamuję ABS się włącza i chrobocze. OD pięciu hamuje bez problemów. Pojechałem od innego poleconego majstra od AUDI, podłączył do komputerka i co? Do wymiany licznik obrotów, ale cóż za niespodzianka - PRZEDNI.
Mówi, to elektronika w tym układzie poszła w ......... i nie da rady, trzeba wymienić.
Na razie zbieram się do zakupu. Jak wymienię, dam znać czy to to.