Witam.
Czy ma z was ktoś problem ze skrzypiącym pompowanym lędźwiem? Chodzi o to, że jak w momencie maxymalnego napompowania jest wszystko ok tyle, że wtedy nie jest zbyt wygodnie. Problem zaczyna pojawiać się w momencie gdy spuszczę powietrze wtedy piszczenie oparcia jest nie do zniesienia zarówno u pasażera jak i kierowcy? Czy jest to norma czy wada? Podejrzewam, że raczej wada więc chciałbym się dowiedzieć od tutejszych czarodziei jak pozbyć się tego drażniącego tematu.
Liczę na pomoc i pozdrawiam.