oyamabdg

W dniu 6.07.2017 o 16:22, Magicbattle napisał:

swiece pewnie nie sa pierwszej młodosci? sprawdziles szczelnosc ?

Świece nówki NGK. Szczelność jeszcze też nie sprawdzona.

Problem rozwiązany, poradziłem sobie z tym sam Zdjąłem wąż z wtryskiwaczy na noc i rano podłączylem i auto odpaliło idealnie. Potem po jeździe zdjąłem szynę z wtryskiwaczami i zanurzyłem końcówki w wodzie - efekt taki, że jeden puszczał jak głupi. Wymieniłem i wszystko śmiga jak nowe  

5 godzin temu, aiwer napisał:

A byłeś z tym u jakiegoś gazownika?
Zakręciłes gaz w butli - rozumiem, że rozłączyłeś elektrozawór przy butli?

Nic nie rozłączałem, tylko zakręciłem zawór. Po to jest forum żeby najpierw spróbować samemu naprawić problem, a dopiero potem gazownik Jak wyczerpię wszystkie pomysły wtedy auto tam trafi. Audi było u 2 gazowników na regulacji i wspominałem o problemie, ale wtedy nie byłem na 100% pewny, że to wina gazu i nic nie zauważyli także domyślam się, że coś delikatnie puszcza i trudno to wyłapać tak od razu dlatego chce to zlokalizować samemu - większa satysfakcja i nie muszę nigdzie zostawiać auta

witam,
Może ktoś ma pojęcie o instalacjach gazowych to opiszę mój problem.  Auto ciężko pali po nocy oraz czasem zdarza mu się to też w dzień. Ostatnio zakręciłem gaz w butli i jeździlem na samym PB przez 5 dni. Auto za każdym razem paliło od strzała. Podejrzewałem reduktor, ponieważ puszczał przez wąż podciśnienia do kolektora. Na kilka dni odłączyłem ten wąż i bez poprawy. Jednak jak i tak puszczał to postanowiłem kupić nowy reduktor, wymieniłem go przedwczoraj. Problem niestety tak jak przeczuwałem pozostał. Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły co może być przyczyną ? Wtryskiwacze ? Ostatnio zanurzałem ich końcówki w wodzie i patrzyłem przez kilka minut czy poleci jakiś bąbelek - nic nie poleciało. Czy np. przyczyną może być elektrozawór przy parowniku ? Czy jeżeli nawet on by nie trzymał to gazu nie powinny "zatrzymać" wtryskiwacze i reduktor ? W kolektorze są wywiercone dziury na 2 króće - jeden od w/w węża podciśnienia, ktory nie jest powodem złego odpalania, a drugi idzie do map sensora. Może tym wężem puszcza ? Też go niby sprawdzałem to nic nie puszczało, ale może przez całą noc coś tam poleci ?

Stag 4 ECO ; reduktor AC R01 250HP, wtryskiwacze zielone HANA

Ktoś by mógł zerknąć ?

22 minuty temu, pawcio91 napisał:

ktoś coś pomoże w temacie?
Czy kompletnie nic ?
Dodam że zaczął palić jak smok- tzn koło 14-15 w mieście bez żadnego ciśnięcia tylko delikatnie ...

To jest normalnie spalanie 1.8T.

Jaka ze mnie niezdara. Okazało się, że tamte logi się zapisały wtedy ale przerzuciłem je na pulpit i nie widziałem Oczywiście zobaczyłem to po zrobieniu nowych:

003 + 020 (robione kilka dni temu, razem z poprzednimi logami) - te niżej:

http://vaglog.pl/log-003_020_Jo6Pk.html

003 + 020 (robione dziś):

http://vaglog.pl/log-003_020_X0AT04t.html

Dnia 25.06.2017 o 22:55, zwonko napisał:

Reduktor puszcza gaz przez podciśnienie na 99%. Poszukaj na necie jak to sprawdzić. Bodajze przewód od map wypinasz wkładasz do szklanki z wodą, jak są bombelki to masz przyczynę.

Odkręciłem butlę, poczekałem noc - znowu problemy z odpalaniem. Zrobiłem tą próbę, po chwili włożyłem wąż do wody i puszczał bąbelek co około 3 sekundy. Rozumiem, że mam winowajcę bo nie powinno nic się wydostawać?

Dnia 26.06.2017 o 14:07, Łukasz13 napisał:

Turbo dość kiepsko wstaje, przepływka zaniża, zrób brakujący log, szczelność dolotu trzeba sprawdzić, do tego być może przytkany kat ale najpierw logi i szczelność.

Dziękuję za odpowiedź. Dziś wieczorem zrobię logi i dołącze.

witam,

ostatnio auto dość długo kręciło zanim odpaliło. Zawsze po nocy i czasem też w dzień. Przedwczoraj zakręciłem LPG w butli i posprawdzałem z 3 wtyczki i o dziwo auto zaczęło palić od strzała od tego czasu. Jak na razie jeżdżę tylko na PB i testuje auto i ewentualnie wystąpienie jakiś błędów a na LPG wychodziło tego trochę - teraz jest spokój przez te 2 dni ale zobaczymy co będzie dalej.

Bardzo bym prosił o analizę poniższych logów, które zostały zrobione na PB. Z tego co zauważyłem, to auto nie zawsze zejdzie szybko z obrotów tak jak powinno według mnie i też nie wiem czy ma odpowiednią moc.

002 + 033

http://vaglog.pl/log-002_033_44Qry.html

115+118 (prawidłowy jest ten na samym dole)

http://vaglog.pl/log-115_118_9noW4.html

Robiłem też 003 i 020 ale nie zapisało :(( Ewentualnie zrobię i doślę.

17 godzin temu, jedrekx napisał:

korzystałem z usług Kruczej18 i Krajewskiego w Fordonie. Obydwie miejscówki godne polecenia

dzięki za info, na Kruczą kiedyś dzwoniłem to biorą koło 500zł za element, u Krajewskiego wychodzi podobnie ?

hej,

polecicie jakiegoś w miarę dobrego lakiernika z Bydgoszczy ? Muszę w jednym aucie pomalować element z tzw. przejściem więc pewnie żadne jakieś większe warsztaty się tego nie podejmą bo oni chcą zaraz malować całość. Może macie kogoś zaufanego, który ogarnia takie rzeczy ?

Dnia 16.06.2017 o 12:40, Przemysław Jankowski napisał:

Tak jesli wyslales umowe dla ubzp, to za szkody placi nowy nabywca

Nie nowy nabywca tylko ubezpieczyciel.

10 godzin temu, Dominik93 napisał:

Kupisz i za 5000zl Anglika ale co z tego jak to padaczka i skarbonka bez dna . 

Myślę że zadbane b6 w miarę dobrym wyposażeniu + LPG + 1.8t +  18' feldze trzeba liczyć ponad 20 tysięcy złotych. 

Ktoś tu pisze o jakimś LPG i kołach 18" ? Co ty teraz wymyślasz. Wszystko też zależy od rocznika i wersji nadwozia.

Za 18tyś znajdziesz w miarę zadbaną sztukę, coś koło 2002r.  Ludzie nawet jak kupicie BEXA w slinie za 27tyś to też zawsze będzie coś do roboty Niektórzy myślą, że jak kupią za 18 tyś to od razu pet a jak dadzą 25 to igła i przez 5 lat nic nie będą robić. Dużo tych po 25 tyś to podpicowane sztuki handlarzy, którzy żerują na popularności B6 w 1.8T. Za 18 tyś według mojej opinii kupisz szybciej jakiegoś avanta. Sedanów jest mniej. Ostatnio za 18 był czarny sedan 2002r, naprawdę na fotkach wyglądał jak nowy, kolega się na niego czaił ale poszedł w przeciągu dnia. Także da się coś kupić, nie mówię że w przeciągu tygodnia, czy miesiąca ale da się. Też pozostaje pytanie co dla ciebie oznacza inwestowanie  kolejnych pieniędzy ? Wymieniając filtry, olej, rozrząd i pewnie przy okazji jakieś napinacze, paski, itd to już się robi jakiś pieniądz a wiadomo, że zawsze może wyjść coś poważniejszego. Ja mając auto kilkunastoletnie auto liczę się z tym, że w każdej chwili może coś pójść i będzie trzeba to wymienić. Czy to turbo, czy to cewki, wahacz itd... Jak ktoś myśli ,że kupi auto i na tym koniec wydatków to niech pomyśli nad rowerem

Dnia 8.03.2017 o 15:31, JawoR36 napisał:

Problem się pojawia wtedy, kiedy to ja handluje częściami na co dzień, a potem słyszę cwaniaczka, który dzwoni z ogłoszenia szyby, a gdzieś tam w tle jest lotka, strugając przy tym pawiana, że nie wie ile ta lotka warta lub co to w ogóle jest, ale on ją bardzo chętnie kupi za 1/10 wartości. Zdarzają się też tacy, którzy dzwonią i pytają o maskę z jakiegoś tam samochodu, a potem pada pytanie "a bo wie Pan, bo na tamtym konkretnie samochodzie w takim i takim kolorze jest taki zderzak, noo.. z tymi takimi kratkami większymi", żeby czasem nie powiedzieć "S-Line" i chcą go kupić w cenie zwykłego zderzaka lub mniej, bo myślą, że trafili na idiotę. Następuje w tamtym momencie zrypka o marnowaniu czasu, a także o tym, że idiotę może robić z siebie, więcej już nie dzwoni 

Wiem, wiem, wszystko fajnie jak to sobie ktoś siedzi i szuka lotki, podzwonić, a może akurat się uda. Ty wykonasz takich telefonów 5 do 5 różnych ludzi, mi wystarczy odebrać takich telefonów 5 dziennie i krew spsuta.

Wystarczy jakieś krótkie info na aukcji i już nie będą Ci zawracać głowy Też kiedyś sprzedawałem co nieco z B5 na OLX co miała grill, zderzaki, kiere od s4 i xenony Krótkie info, że wiem co posiadam i nie oddam za ułamek wartości i nie zadzwonił żaden łowca okazji. Z 2 strony sam pewnie jakbys miał możliwość zakupu zderzaka s4 w cenie zwykłego to byś skorzystał a nie powiedział "Nie, nie Kolego to jest warte 3 razy tyle, dam Ci więcej"  

22 godziny temu, samuraj995 napisał:

sam blotnik w aso 1198pln  mam już wycenę rzeczoznawcy na 4786.68pln Zobaczymy ile da sie ugrać

 

Informuj Kolego na bieżąco jak coś Ci się uda ugrać

20 godzin temu, Tarrou napisał:

Witam mam pytanie odnośnie pompki centralnego moja przestała działać więc ją wyjąłem teraz muszę wymienić ten wirnik i pytanie brzmi czy takie coś podejdzie do mojej pompki o numerze 8L0862257k

http://allegro.pl/jak-naprawic-pompke-zamka-audi-a3-a4-a6-kup-zestaw-i6711276951.html 

niestety u mnie w okolicy nie znalazłem żadnej innej pompki w zastępstwie a jak znalazłem inną gdzieś dalej i doliczę koszt wysyłki to wychodzi niewiele taniej i nie mam pewności że będzie działać.

Kolego mam pompkę ze sprawnym wirnikiem jak coś. Odezwij się na PW jeżeli Cię interesuje na pewno będzie taniej. To co sprzedają w linku to nic innego jak wyjęte wirniki z innych pompek

4 godziny temu, PatrickU napisał:

Przecież masz dwie wgnioty na drzwiach. Po ch*j oddawać to do Aso? Drzwi każdy łeb w garażu wymieni. Za dużo masz pieniędzy? To Twoja kasa. Za resztę byś na wakacje pojechał. Przecież te auto ma 15 lat. Oddawanie go do ASO jest głupotą.

No to jest 2 sprawa To nie auto warte 100 koła tylko 16 letni dieselek, którego można zrobić porządnie we własnym zakresie za 1000zł i resztę odłożyć. Wiem, że dla niektórych takie auto to spełnienie marzeń ale warto posłuchać innych i popatrzeć z innej perspektywy  

Carrera o jakim użeraniu mówisz ??? Autor wątku mówił, że przyznali mu 3200zł chyba nie stwierdzisz, że za 2 wgnioty w 16 letnim audi to mało ??

14 godzin temu, mBrother1989 napisał:

Odwołałem się od pierwszej decyzji i po 2 dniach czekania przyznali mi 3200 PLN.

Ja jednak wybrałem bezgotówkową likwidację szkody i oddać samochód do Autoryzowanego Serwisu Audi

Narazie czekam na telefon od serwisu kiedy mam przyjechać

Osobiście nie zależy mi na tym, aby na tym zarobić - samochód MUSI zostać doprowadzony do stanu z przed zdarzenia, więc myślę że oddanie do ASO mojej Audiczki to było najlepsze rozwiązanie.

Kolego wczoraj oglądałem znajomego E46, które oddał do ASO na tak prostą czynność jak naprawa błotnika przedniego, jego lakierowanie  oraz lakierowanie zderzaka i wymiana listewki pod lampą. Wydawałoby się, że prosta czynność, auto trzymali ponad 2 tyg no ale wyszła żenada biorąc pod uwagę, że robiło do ASO. Źle mu poskładali, nadkole nieprawidłowo założone, różnica lakieru, przepolerowali tylko błotnik, brak przejścia - jak jest umyty to jest różnica mocna w stosunku do pozostalych elementow.. I za to skasowali 4 klocki. Ludzie myślą, że jak ASO to odbiorą auto jak z fabryki - nic bardziej mylnego. Jak CI dali 3200 to załatw drzwi za 200/300 od sztuki i oddaj do naprawdę dobrego, polecanego zakładu, który nie odwali popeliny. U mnie koło Bydgoszczy jest taki zakład, biorą około 600-800 zł od elementu ale jest fabryka Zastanawiałem się z początku skąd on ma te ceny i tyle klientów, ale już wiem.  Jeżeli ludzią nawet ASO nie potrafi zrobić porządnie auta to oddadzą do takiego zakładu i mają gwarancję zadowolenia

11 godzin temu, grzesieknow1989 napisał:

Witam,

mam pytanie, czy przy kolizji w której została uszkodzona lewa przednia lampa mogę domagać się wymiany również prawej, która nie została uszkodzona?

Chodzi mi o to, że na pewno będą te lampy się odróżniały i samochód ewidentnie straci na wartości.

 

Kolego a przy uszkodzeniu np. błotnika myślisz, że Ubezpieczyciel zapłaci Ci za malowanie całego auta bo przecież odcień może się różnić i auto straci na wartości ? Nie róbmy jaj, że 16 letnie Audi straci na wartości przez wymianę lampy, to nie RS7 z 2016r Kupisz używkę i nie będzie się różnić, a jeżeli tak to zapłacisz 60zł za polerowanie obydwu lamp i będzie ok.

19 godzin temu, Marcin Gugu33 napisał:

B7 2.0tfsi 2005 rok jaki to koszt?

2.0 zalicza się do pojemności 1999 czy or 2000 do 2500?

Kolego, 30 sekund i znalezione w google...

Pojemność skokowa

1984 cm3

witam,

Czy orientuje się ktoś gdzie powinien być logo audi na błotniku przednim w A4 B6 potwierdzającym oryginalność błotnika ? Znajomy do swojego avanta kupił i nie jestem do końca przekonany czy nie sprzedali mu  podróby.

To polecam usunąć temat albo napisać, że tylko dla wybranych. Pisząc takie coś logicznym jest, że ktoś z forum poprosi o pomoc więc wypadałoby mu chociaż odpisać. Oczywiście nie twierdzę, że nie masz życia prywatnego ani zawodowego ale jeżeli zwykła odpowiedź sprawia problem to nie widzę sensu tworzenia takich tematów. Chodziło mi o pomoc odpłatną, nic charytatywnie nic chciałem, także jeżeli nie masz czasu oczekiwałem chociaż odpowiedzi w stylu "odczep się chłopie, nie mam czasu" czy coś takiego Każdy ma jakąś pracę, zajęcia ale kultura wymagałaby odpowiedzieć na wysłaną wiadomość skoro już korzystasz z tego forum.

W jakim celu jest tu ten temat skoro Kolego nie potrafisz nawet odpisać na PW z prośbą o pomoc w zrobieniu logów ? (wysłaną prawie 2 miesiące temu). Chyba, że to tylko dla wybranych

Przy szkodach z OC sprawcy, samochód zastępczy przysługuje zawsze. Jeśli jest to naprawa częściowa, to na tzw "technologiczny okres naprawy", przy czym auto mozna wynająć nawet od osoby prywatnej (warunkiem jest potwierdzenie najmu stosowną umową z określoną stawką dzienną /kwoty około 100 zł za dobę bez problemu przechodzą/).

Kolego a jak to jest ze skarbówką, ten co nam wynajmuje musi odprowadzić 23% od całej kwoty, którą uzyskał od nas?

Wezwanie anulowane Okazało się, że bilecik wydrukowałem nie 3 a nawet 2 minuty po wystawieniu mandatu i napisałem, że w tym czasie dojście do parkomatu, przeczytanie instrukcji i wydruk biletu był niemożliwy.