Podsumowując wszystkie próby i eksperymenty z moim autem:
wychodzi na to że jeżeli jeżdżę tylko na benzynie to nie ma problemu z niczym, dobrze odpala, nie strzela jest tak jak powinno być ale gdy zacznę ("mieszać"czyli) zapalać na PB a jeździć na LPG to wtedy zaczynają pojawiać się strzały (w wydech) przy zapalaniu, ciężko odpala ciepły i zimny. Wydaje mi się że w spalinach czuć zapach Pb.
Już brakuje mi pomysłów byłem u mechaników i gazowników oni po każdym sprawdzeniu twierdzą że wszystko jest ok. Co zrobić żeby dało się jeździć na PB i LPG. Komp cały czas pokazuje błąd 00561. Szczelności sprawdzane po 5 razy, masa rzeczy wymieniona. Zawsze staram się zapalać na PB i chwile przed zgaszeniem auta też przełączyć na PB bo gdybym zgasił auto na LPG to przy zapalaniu rzadko ale potrafi strzelić w dolot i ściągnąć gumę z klapy.
Silnik na PB i na LPG pracuje równo, dobrze przyspiesza, zużywa ok 8l Pb i ok 10,5l LPG.
Może macie jakiś pomysł na w/w problem?