szu
Pasjonat - Nowicjusz-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Treść opublikowana przez szu
-
kolega brylafm spytał również co może zrobić prawnie z tym faktem, więc raczej nie pozostaje mu nic innego jak skonsultować się z jakimś rzeczoznawcą, który po przeanalizowaniu sprawy dam mu znać czy gra warta świeczki i warto powalczyć z zakładem naprawczym czy po prostu ma pecha, nic nie da się udowodnić i będzie musiał pokryć dalsze koszty naprawy z własnej kieszeni,
-
jeżeli chcesz PRAWNIE coś wskurać nie pozostaje Ci nic innego jak wynajęcie rzeczoznawcy samochodowego (poszukaj w swoim regionie), a na pewno znajdziesz kilka firm, które pomogą Ci w rozwiązaniu problemu, czyli w dochodzeniu swych praw z tytułu problematyki konsumenckiej w stosunku do danego zakładu naprawiającego Twój pojazd, po zapoznaniu się ze sprawą stworzą dokumentacje uszkodzeń zaistniałych w pojeździe, połączone z analizą przyczyn ich powstania, itd itd. wtedy prawdopodobnie będziesz wiedział czy super Pan mechanik "dał ciała" czy po prostu miałeś pecha! oczywiście w praktyce nie wygląda to tak pięknie, bo zawsze znajdzie sie wiele okoliczności, które komplikują sprawę, ale mimo wszystko warto spróbować, życzę powodzenia!!!!
-
no tak, bardzo dużo, cały parking zastawiony nie było gdzie auta wcisnąć pzdr
-
dokładnie tak jak pisze kolega boniek nie potrzeba zdejmować całego schowka wystarczy pobawić się z tą śrubką z lewej strony (jest troszke kombinowania, przez lekko ograniczony dostęp,ale da się) śrubka ma profil sześciokątny, czyli potrzebny kluczyk trzpieniowy sześciokątny. W moim przypadku ułamał się taki plastikowy bolec, nowa klamka w ASO kosztuje 94 zł, (dziś zamawiałem) no i oczywiście stary zamek trzeba przełożyć do nowej klameczki, zamontować, przykręcić i gra, pozdrawiam
-
jak sie wyrobie to podjadę
-
dokładnie stało mi sie to samo, problem z klamką, mogę sie dostać do schowka jedynie jak zdejmę zaślepkę z boku, jak znajdę trochę czasu wolnego to postaram się coś pokombinować, chyba że komuś udało się już naprawić coś takiego, byłbym wdzięczny za cenne uwagi
-
witam, proponuję sprawdzić oprawę żarówki kierunkowskazu, w moim przypadku ukruszył się styk i też raz łączył raz nie, ale skoro oglądał to elektryk to powinien to zauważyć...
-
problem rozwiązany: otóż rozłączona była kostka od czujnika ciśnienia w klimatyzacji :gwizdanie:
-
Witam, mam pytanko, może ktoś się spotkał z podobnym problemem, otóż po włączeniu panelu klimatyzacji, cały czas świeci mi się czerwona kontrolka na przycisku "ECON" i w żaden sposób nie da się tego wyłączyć, mogę sobie pstrykać tym przyciskiem do woli,a i tak pokazuje że jest cały czas załączony, nawet gdy wcisnę "AUTO" . Jeżeli ktoś wie o co tu może chodzić, proszę o podpowiedź (dodam, że dopiero co wymieniłem chłodnicę wody więc może sie coś pokićkało przy wymianie)
-
z miłą chęcią dopisałbym się do tego dzisiejszego spocika, zobaczyć co i jak, ale niestety część wiatraka wisko wystrzeliła mi w chłodnice więc autko idzie do lekarza... , może następnym razem, pzdr
-
serdecznie witam wszystkich użytkowników i miłośników a4! szukając pewnych informacji w internecie natknąłem się na to właśnie forum, muszę przyznać, że znalazłem tu wiele ciekawych, fachowych i przede wszystkim pomocnych informacji, dlatego też postanowiłem dołączyć do Waszego grona, na co dzień przemieszczam się "czwóreczką" 1.9 z 03r. pozdrawiam szu