na miesiąc możesz ubezpieczyć w PZU (99zł) lub też UNIQA (65zł), na rok ubezpieczysz też ale musisz skłamać, że auto zamierzasz przerobić i przerejestrować.
Na chwilę obecną i jeszcze conajmniej pare miesięcy (jeśli nie lat) nie ma możliwości rejestracji auta z kierownicą po prawej stronie - i nie wierzcie w bajki, że "lada chwila się to zmieni" bo w temacie anglików siedzę od samego początku jak zaczeli je do polski sprowadzać i tak samo długo słyszę tą bajkę, że "już w każdej chwili to zmienią"
generalnie to jeśli chcesz jeździć angolem legalnie to:
kupujesz anglika, który nie jest wyrejestrowany w UK, wysyłasz do DVLA (angielski wydział komunikacji) dowód rejestracyjny i przerejestrowywujesz auto na siebie (nic to nie kosztuje, nowy dowód rejestracyjny przychodzi na podany przez ciebie adres w Uk więc musisz tam mieć znajomego co mieszka i odbierze list i pośle ci dowód do PL), następnie auto wyrejestrowywujesz z UK (wysyłasz odcinek o exporcie do DVLA), ubezpieczasz w Polsce (obojętnie jaka ubezpieczalnia, najlepiej na cały rok, walisz ściemę, że przerejestrujesz) i masz już auto zarejestrowane na siebie i opłacone. Przegląd jak się skończy to i tak 99% policjantów nie wie jak on w Anglii wygląda (bo nie jest w dowodzie jak w polsce tylko na osobnej kartce) i nawet o niego nie pytają (a jak już spytają to walisz ścieme, że w systemie niech sobie sprawdzą - a nie umią bo polska jest mega zacofana).
Metoda opisana powyżej sprawdzona przezemnie wielokrotnie, nawet i ponad rok jeździłem angolem na angielskich blachach bez przekładki i kombinacji, nawet pare razy kolizje miałem i nic policjanci nie powiedzieli.
pozdro