nie wciskaj sie z łaski swojej nastepnym razem pomiędzy auta jak nie ma miejsca
bo nie dosc ze trzeba akrobacje wyprawiac a dwa obijasz drzwi, albo wchodz do auta przez bagażnik.
Sorewicz za ta "akcje". BTW1, jeśli obiłem, choć nie wydaje mi się ,to przepraszam, a jako że za przepraszam nikt Ci nie naprawi auta, powiedz na ile wyceniasz uszkodzenie? Btw2 ja też nie lubię "obijających" komuś, więc rozumiem.