Skocz do zawartości

kepasa

Pasjonat
  • Postów

    753
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kepasa

  1. cześć
  2. kepasa

    Ile pali Wam gazu?

    jak nie deptam to 7,5... oczywiście gazu :polew: po mieście...
  3. kepasa

    Ile pali Wam gazu?

    benzin wogóle nie pali :polew:
  4. hello
  5. ale w b6 jest immo w zegarach... więc ich odpięcie zrodzi problemy i wtedy już nie pojedzie autko... czy się mylę... ??? jak w passacie sobie wyciągnąłem zegary bo chciałem porezać to skończyłem na lawecie (bo to był automat) i w serwisie... kodowanie itd... więc jak kolega-elektryk nie daje rady, pomyśl o aso... tylko kontrola cały czas kosztów.
  6. nie ma 1.8 TFSI... ale to i tak nie problem, kwestia zakładu i instalatora... już powoli montują... a propos wątku, ja założyłem przy 150 tys gaz i autko lata bez problemu... mam 200tysi teraz. BRC na dużym reduktorze do 300KM. ze spalaniem zdania są sporne. mój 1.8T w ośce nigdy mi poniżej 13 benzyny nie zszedł, więc jak widzę że ktoś pisze że jeździ ostro i mu pali 12 gazu to śmiać mi się chce... bo niby jak????? zawsze mi spalał 65litrów benzyny na 500km. teraz pali 57gazu na 300-330kilometrów. Jak jeżdżę ślamazarnie jest OK. Na trasie teraz spalił mi 57litrów (tyle wchodzi do baku w kole) na 560 km, leciałem 130-140 tylko płynnie, bez wariactw. koszt 105pln. Benzynki by mi spalił pewnie z 46 literków X 4.5zł = 207zł... nie ma co gadać oszczędność jest.... tylko dolicz przeglądy instalacji, przegląd techniczny jest w sumie raz roku-50 zł więcej... brak koła zapasowego, a jak już to dojazdówka lub mało miejsca w bagażniku... są plusy i minusy... jak gazik był po 1.50 to był hi life... kładłem na blacik 100zł, dostawałem pełen zbiorniki dwie paczki marlboro teraz jest trochę gorzej ale też miło....
  7. :good:b racja !!!! ASO nie zawsze jest takie bananowe jak człowiek sobie wyobraża, przede wszystkim auto musi mieć udokumentowany przebieg, czyli po założeniu rozrządu serwis co 15tys km i strata gwarancji na tę usługę po 2 latach... jeśli nie zrobi się przebiegu takiego jak od wymiany do wymiany, po dwóch latach ta zasada nie obowiązuje. Co moim zdaniem jest nie fair... bo skoro się robi w ASO i mają udokumentowany przebieg, a rozrząd się robi co np.80tysięcy a człowiek zrobi przez 2 lata 60tysi, to mamy 20 tysiecy km w plecy, co więcej jak się wysypie coś w trzecim roku serwis nie przyjmie na garb wadliwości części... to mi się w aso nie podoba...
  8. strasznie dużo... ja bym robił logi...
  9. robiłem kiedys takie czyszczenie w benzynie, w starej a6 2.6 i poprawa była, w spalaniu i kulturze pracy... koszty nie wielkie więc warto, tylko kiedyś musiał mechanik stworzyć coś na wzór zbiornika, bo musi się stworzyć podciśnienie... ale mój machaniol dał radę wtedy, teraz są widzę specjalistyczne firmy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...