Witam,
Pozostawiłem samochód na parkingu strzeżonym (brak własnego garażu) na 16 dni - po tym czasie akumulator rozładował się na tyle, że nie można było ani otworzyć drzwi, ani uruchomić silnika - udało się odpalić - podpinając się pod uruchomiony samochód kolegi i to nie od razu tylko po kilkunastu minutach "ładowania", chociaż prąd rozruchowy jego akumulatora był dużo wyższy 660 A.
Czy taki czas dla sprawnego akumulatora powinien sprawić problem czy czas już na wymianę aku?
Przed moim wyjazdem na mmi wskazywało 100% naładowania akumulatora chociaż wiadomo, że te wskazanie nie jest zbyt dokładne.
Według rozpiski kodów akumulatorów mam 92 Ah 520 A w technologii AGM - nie mam systemu start and stop ale mam webasto.
Akumulatory w technologii AGM są ok 2x droższe od zwykłych, więc się zastanawiam czy to niezbędne, może ktoś wymieniał u siebie już?
Stan baterii po podładowaniu VCDS: