witam ,
oczywiście użyłem opcji szukaj, ale odpowiedzi na moje pytanie nie znalazłem, mianowicie dziś zauważyłem, że przestały mi grac głośniki w tylnych drzwiach oraz ten na półce, co jest rzeczą bardzo dziwną gdyż parę dni temu wszystko jeszcze śmigało tak jak trzeba.
Nadmienić muszę, że we wszystkich przypadkach które znalazłem przez opcję szukaj na tym forum problem z niedziałającymi głośnikami pojawiał się po wymianie radia, lub był już od początku kupna samochodu, a u mnie ani radio nie było wymieniane ani nic nie było kombinowane z głośnikami, po prostu dźwięk w wyżej wspomnianych głośnikach znikł, dodam, że radio ma opcję fader ale jest ona ustawiona w pozycji "0" toteż przód i tył powinny grać "równo".
Moje pytanie brzmi następująco co mogło się stać? czy mógłby "spalić" sie tylko tył? czy może to być wina jakichś kabli/kostek/bezpieczników? i czy to mozliwe żeby jakaś kostka sama sie poluzowała ot tak? z góry dziękuje za odpowiedź jeśli taki temat już był to proszę o nakierowanie mnie na niego gdyż ja go znaleźć nie mogłem pozdro