ExeQtoR

Dość regularnie robię logi i je chomikuje: 15.05 -> czysto 06.05 -> czysto 29.04 -> czysto 23.04 -> czysto 16.04 -> czysto 15.04 -> czysto 09.04 -> błąd 01.04 -> błąd 30.03 -> błąd 25.03 -> czysto 20.03 -> czysto 17.03 -> błąd 13.03 -> czysto 07.03 -> czysto logi robię odkąd go kupiłem(październik 2014) ------ Address 08 ------------------------------------------------------- Controller: 8E0 820 043 H Component: A4 Klimaautomat 1116 Coding: 00000 Shop #: WSC 63351 1 Fault Found: 00710 - Defroster Flap Positioning Motor (V107) 41-10 - Blocked or No Voltage - Intermittent ---------- Cały czas ten sam błąd, nic nie robiłem z tym poza kasowaniem go w VAGu Nie znam się na tym do końca ale ta klapa raczej nie ma wpływu na to?, zwłaszcza na ten efekt iż po pewnym czasie sam zmienia temperaturę nawiewu(przypadek nr 1)

Witajcie, Mam problem z moją klimatyzacją, a w sumie z jej obsługą ;( -> klima nabita -> chłodzi aż miło -> błędów na kompie nie widać poza zamykaniem jednej klapy, ale to nie to(raczej). W czym problem: rozważmy 2 sytuację: 1. - zmarzłem jak ... w budynku - wsiadam do auta(stoi na zewnątrz budynku na słońcu: 19,5st komp pokazuje) - chce się zagrzać, puszczam nawiew i podnoszę temp z 21 do 23 - silnik bardzo szybko dochodzi do 90st(na wskaźniku) ---- po ok 1-2 minutach czuje że leci zimne powietrze mimo iż wcześniej leciało ciepłe - podnoszę z 23 do 25 -> ufff leci znowu ciepłe powietrze ---- po ok 1-2 minutach znowu leci zimne ;-( - podnoszę na 28st -> noooo i wreście leci ciepłe powietrze cały czas Dla testów na drugie strefie ustawiłem 27st i można było wyraźnie wyczuć zimnie powietrze a na mojej ciepłe a to tylko 1 st różnicy na nastawie. 2. - Rano jadę jest ok 15 stopni, nawiew 22 -> jest OK - Wracam z pracy(komp: 23st), samochód się zagrzał, klima na LO, ochłodziła mi już auto, ustawiam na 21 lub 22 stopni jak rano i kurcze leci mi ciepłe/gorące powietrze że mogę się ugotować. Czyli w tych dwóch sytuacjach ni jak ma się temperatura, po prostu komputer robi sam co chce... ;-( Pytania: - może to jakiś czujnik temperatury dla klimy? - a może to tak ma być? Ktoś ma jakieś sugestie??

A4 b6 3.0, manual, 6 biegowy: ok 2050 rpm przy 90km/h (na tempomacie) niestety na 90% to Ośka a nie Quattro... więc wychodzi: 2500 -> 110km/h 3000 -> 132km/h 3500 -> 154km/h 4000 -> 176km/h 4500 -> 197km/h 5000 -> 220km/h wniosek -> przy 3000 pojedzie szybciej o ok 12km/h.... Według mnie troche mało.... bo: przy 2950 rpm = 140km/h dla zwykłego peugeota z silnikiem 1.2(130km) i skrzynią manualną 6 biegową, wiem że jest to mniejszy i lżejszy samochód, ale u mnie w 1.8T jest też i większa moc... a 140km/h na GDU osiągam przy 3600obr... ;-( Czyli poszukujemy dalej ;-))) To co mnie najgorzej bulwersuje to pewne fakty.... Manualne skrzynie zostały wykonane tak aby miały wysokie obroty na ostatnich biegach, a automaty niskie.... kiedyś analizowałem ten fakt dla A3 VR6 3.2L a teraz przykład A4 B6 z wolno ssącym V6 2.4L w automacie: https://youtu.be/7nr7Rjq9r-0 3200 rpm = 168km/h (na 6 biegu) co przy: 3000 rpm = 157km/h a po raz któryś pisze że na GDU(i skrzyni od silnika BEX) mamy: 3000 rpm = 120km/h różnica: ok 37km/h.... A moc silników przecież podobna(w przypadku BEX'a i tych 2.4L)

Ojj... Gregory87 to nie wiele mi daje... teraz mam dostęp do etki i w teorii mogę już to zweryfikować, ale chce zobaczyć jak to jest w praktyce... http://www.audiklub.org/zestawienie/-/-/1.8/1.8/0/0/0/0/2000/2007/index/awd/man/0/id/asc/a4_avant/-/all/audi.html 1.8T zestawienie silników/skrzyń. Dla BEX były skrzynie: GDZ i HER Wracając do GDU vs GJW Przełożenie na biegach: 9/34 --- 9/33 17/34 --- 19/39 28/40 --- 27/37 34/35 --- 31/32 37/31 --- 35/28 brak --- 38/25 do tego dochodzi różnica na wałku zdawczym: 35/9 --- 37/9 Czyli w przypadku Quattro, przy zmianie skrzyni GDU->GJW trzeba wymienić tylny most, albo zakombinować z mostem w skrzyni i wrzucić z GDU do GJW (tutaj zaczynają się schody...) podsumowując 1 obrót wału silnika, wykona tyle obrotów półośki/koła 5 bieg GDU = 0,306912 6 bieg GJW = 0,369730 Dane z ETKA 7.3 PLUS Aktualizacja 865/115 Czyli jest to tyle samo co u mnie (patrz zdjęcie nr 2). No ale 3L motorek to Vałka i zapewne skrzynie biegów już będzie bardzo trudno przełożyć... ;/

Szpilka krawiecka ;-)))) http://pasmanteria.net/455-270-large/szpilki-krawieckie-rozeta.jpg Patent idealny ;-)))) - ok 3cm długości, - odpowiednia grubość - kulka kolorowa i "duża" jest za co trzymać a jak spadnie gdzieś to jest szansa znalezienia Odradzam regulacje zimą... bo mi paluchy zmarzły... ;-/ aha.... tylko odczekaj zawsze te 2-3s... bo potem zawsze jeszcze raz wycieraczki idą.... jak coś może Ci wytrącić szpilkę z ręki czy nawet w skrajnych przypadkach wbić gdzie nie trzeba....

Witaj, tak, właśnie chodzi o takie sprawdzenie, chyba że masz gdzieś informacje na temat przełożeń tych 2 skrzyń? Zakładam że pewnie nie stąd przełożenie na ostatnim biegu chcę sprawdzić w ten sposób. np. 3000 obrotów: GDU -> prędkość: GJW -> prędkość: np. 3800 obrotów: GDU -> prędkość: GJW -> prędkość: Ja swoją sprawdzę dziś ;-)) Te 3000 obrotów to przykład, możliwe że np. przy 3800 obrotów ładnie wskazówki będą pasować na zegarach i będzie równa prędkość, tak aby nie trzeba było patrzeć "na oko" o grubość wskazówki, ale nie schodziłbym poniżej 3000 obrotów, bo różnica może być nie zauważalna na zegarach analogicznych, a cyfrowych nie posiadamy ;-) Właśnie to chce sprawdzić czy i o ile jest ta różnica... bo jeżeli na ostatnich biegach wynik ten sam, to 5tka lepsza, bo w benzyniaku po chipie i tak czasami zmieniam biegi pomijając jakiś bo jest np. z górki i nie chce mi się tyle machać (zakładając że z nikim się nie ścigam)... Ale jeżeli na 6tce dam radę obniżyć obroty o np. 80-140 obrotów przy tej samej prędkości, to taka zamiana jak dla mnie jest warta świeczki, bo mój chip ma inny wykres momentu i szybciej się kończy, a niżeli moment np. w silniku BEX ;-))) PS: też mam quattro i dlatego porównuje tylko te skrzynie. ADD//////////////// mój test: skrzynia GDU na 5 biegu: 1600 obr = 62km/h ==> 0,0388 km/h / 1obr 2600 obr = 102km/h ==> 0,0392 km/h / 1obr 3000 obr = 118km/h ==> 0,0393 km/h / 1obr 3550 obr = 140km/h ==> 0,0395 km/h / 1obr ogólnie wypada przyjąć że na ok 0,0394 km/h przejadę na 1obr silnika. Na tej podstawie można zrobić wykres liniowy ;-) Dla porównania zrobiłem Porównanie jeszcze ze skrzynią od silnika BEX(6 biegową) - prędkości odczytałem z filmiku Youtube (niestety tylko dla 2000 obrotów) Wniosek, różnica jest znikoma, ale z chęcią przeanalizuję informacje od jacek70 lub kogoś innego ze skrzynią GJW Udało mi się dostać do ETKI i po analizie przekładni biegów(ilości zębów) doszedłem do wniosku że przełożenie jest znaczne w porównaniu 5 bieg GDU i 6 bieg GJW. Linki do fotek prędkościomierza i obrotomierza na 5 biegu na skrzyni GDU. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4a3484d571ea7631.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9d2acaff99e4950f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e22414457801ed0c.html Prośba aby ktoś wykonał podobne na skrzynie GJW na 6 biegu

Rano się zmartwiłem że nie zrobię logów bo śnieg leżał na drodze, ale z powrotem z roboty się udało ;-))) DYNAMICZNE: Grupa 002, 020: http://vaglog.pl/log_206786.html Co do samego kata i wycinki to tak z pewnym dystansem do tego podchodzę bo samochód jest firmowy i mogę potrzebować normę EUR4 -> jak te głupki wymyślą że nie starsze niż EUR4 w centrach miast. -> zagranicą. -> stacje diagnostyczne. No i skoro był tam i ktoś na nim zrobił te 192koniki to znaczy że jego obecność w tedy nie zakłócała pracy silnika. Owszem teraz może być już mniej sprawny(więcej zabity) i w tedy pewnie tylko wymiana na nowy/regenerowany... Turbinę sprawdzę za jakieś 500km, bo wiem że z dolotu cieknął olej, ale w tedy mogło to być z odmy, teraz dzięki COT będę mógł to zweryfikować, jak nadal będzie ciekło z turbiny do dolotu to znaczy że turbina definitywnie pójdzie do regeneracji... Ale póki co zajmijmy się logiem i jakbyś mógł szepnąć słówko jak te cyferki mają się siebie w grupie 020 i co oznaczają... Dodam że nie znany jest mi stan świec - tego nie wymieniałem a poprzedni właściciel przez 2 lata jeździł na zasadzie (jak nie popsuło się to nie wymieniam - z wyjątkiem terminowych wymian oleju i filtrów, o świecach nic mi nie wiadomo)...

specjalnie usunalem VIN i ciąg tego numerka ja mam 1.8T na bloku silnika BFB. interfejs: http://viaken.pl/pl/vag-usb-kkl-line-2-linie-k-we-wtyku-obd2.html + Win7 64bit -> VAG 311.2 x64 I mogę łączyć się bez problemu. Może ktoś w Twojej okolicy ma kabelek i program i zweryfikuj czy to kabel/program czy może błąd w komunikacji z modułem w aucie - bo to jest już prawdopodobne. Styki miedziane po 11 latach potrafią zaśniedzieć i nie będzie komunikacji, zwłaszcza jak nie są oryginalnie łączone wtyczkami "hermetycznymi" tylko jakimiś zamiennikami... może też jakiś gryzoń siedzi pod maską i gryzie kable... ja jednego miałem (przyjechał pół polski i złapałem go na łapkę na myszy - po zakupie auta) ;-P

ja miałem podobnie na 1.8T + LPG. W końcu od 2 tygodnie sprawdzam co dzień błędy na kompie i analizując moją jazdę, mogę po tej wiedzy wysunąć skutek tego błędu u mnie: -> zbyt wczesne przełączanie PB95 na LPG, powodem była temperatura silnika poniżej 70st C. Więc jeżeli przerzucisz na gaz zbyt wcześnie i silnik(parownik) jest zbyt zimny to od razu wyskoczy błąd nie zależnie od tego ile i jak auto jechało później ;-))) Jak znowu pojawiać będzie się ten błąd przeanalizuj taką sytuację i po testuj np. 100km na samym PB95, potem próbuj na LPG i patrz kiedy Ci wyskoczy ten błąd.

Witam, A4 B6, 1.8T, BFB, Avant Quattro @238tyś km przebiegu autko mam już od października 2014 i co nieco powymieniałem, ale nadal chyba to nie jest to co powinno być Krótka historia: Po kupieniu auta zrobione logi: DYNAMICZNE: Grupa 002, 115: http://vaglog.pl/log_194930.html Grupa 003, 118: http://vaglog.pl/log_194931.html Grupa 020, 031: http://vaglog.pl/log_194932.html Grupa 002, 032: http://vaglog.pl/log_194966.html Grupa 002, 033: http://vaglog.pl/log_194967.html Po sugestiach już zużytej przepływki, próbowałem ją regenerować swojskimi sposobami i w tedy padła na amen: DYNAMICZNE: Grupa 002, 003, 031: http://vaglog.pl/log_203699.html Grupa 115, 118, 031: http://vaglog.pl/log_203678.html Grupa 002, 032, 033: http://vaglog.pl/log_203677.html Autko dostało nową oryginalną przepływkę Bosch'a. Dodatkowo zostały wymienione: odma (ten grzybek) -> nowy z serwisu zawór DV -> nowy z serwisu Dołożony został OilCatchTank od ProPerfekt + 1 dniówka zabawy jak go zamontować i wykolankować przewody pod silnikiem (takie widzimisie miałem aby go tam zamontować). aktualne logi: DYNAMICZNE: Grupa 003, 118, 033: http://vaglog.pl/log_206607.html Grupa 002, 115: http://vaglog.pl/log_206606.html Wszystkie logi robione na PB95 Autko ma instalacje LPG i po kilku miesięcznym użytkowaniu doszedłem do przyczyny pojawiania się błędu o zbyt małej dawce paliwa(po wymianie przepłwyki): 17536 - Fuel Trim: Bank 1 (Mult): System too Lean P1128 - 001 - Upper Limit Exceeded - Intermittent powodem tego było przełączanie się zimnego silnika na gaz. Problem aktualnie ustał gdy silnik przerzuca się gdy wskazówka temperatury jest w okolicy 70st.C. (ta kreska pomiędzy 50 a 90). Testy katalizatora: Readiness: 0000 0000 no i aktualnie wszędzie zero błędów (więc nie będę dawał niepotrzebnych logów). Pytanie w czym problem? -> kiedyś było mówione że cofa mi zapłony -> pytanie czy nadal to występuje i jak to poznać -> proszę o łopatologiczne wytłumaczenie i na którym logu/kolumnie to się widzi ;-) -> Autko po programie na 192,6km @5334rpm, 267,8Nm @4276rpm, data wykresu: 28.07.2010 (przez poprzedniego właściciela) -> obawiam się, że już sporo odbiega od tego i zastanawiam się jak mu wrócić do takich parametrów? -> Analizując grupę 115 widzę że turbina późno wstaje, po patrzyłem na inne logi innych aut i też widzę że to nie tylko u mnie stąd pytanie czy pierwsza kolumna która jest wpisana programowo jest realna do osiągnięcia czy to tylko dopuszczalne wartości maksymalne i nigdy druga kolumna im przy niskich obrotach nie dorówna? Co istotnego zauważyłem jeszcze podczas wymiany: przepływki/odmy/DV/COT -> komputer wskazuje o ok 1-2L mniejsze spalanie na LPG w porównaniu do wcześniejszych wartości -> dokładnie to zweryfikuję za ok 200km jak będę tankował LPG. średnie spalanie wcześniej 9L(komp), rzeczywistość: 10,5-11L aktualnie średnie spalanie: 7,4L(komp), rzeczywistość: ---podam za parę dni--- Tryb jazdy się nie zmienił. Na PB jeżdżę bardzo mało i tylko do rozgrzania silnika służy, lub logów ;-)

Co masz dokładnie na myśli, bo nie bardzo wiem... Edit//// Dobra już wiem o co chodzi: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/249058-blad-17698-problem-z-czujnikiem-g83/ Jak wrócę do domu to sprawdzę logi i czujnik w jakim stanie jest Nie wiem, dziś sprawdzę wieczorem, bo dopiero dziś samochód używany(2x 25km) więc jak coś będzie to może się pojawić. Zlokalizowałem czujnik, ciężko było wyjąc wtyczkę, ale się udało, w środku suchutko, przeczyściłem styki papierem ściernym. Po złożeniu zrobiłem loga z AutoScan i wyszedł czysty, zero błędów. Ale z tym pierwszym błędem odnośnie paliwa to będzie na 99% wada przepływki, już wcześniej zaniżała wskazania bo na logach dynamicznych to wyszło, tylko nie mam czasu się za nią zabrać.. ;/

W czym problem: Ogólnie brak problemów, log daje kontrolnie bo auto jeździło 2 miesiące od ostatniej kasacji błędów - po prostu nie wiem co może mnie czekać, stąd prośba o wyjaśnienie kodów błędów(głównie silnika) inne błędy - potencjalne przyczyny: ALARM -> wymiana baterii w kluczyku, na zamkniętym centralnym od kierowcy otworzyłem auto - zaczął pikać i nie znalazł kluczyka, dobrze że miałem drugi (w domu), stąd możliwy błąd alarmu... RADIO -> sądzę że to wina moich nowych żaróweczek do tablicy rejestracyjnej... Kupiłem diody cree ze stabilizatorem napięcia... niestety sieją w instalacji, radio na granicznych(słabym zasięgu) stacjach po prostu charczy... wróciłem do zwykłych żarówek, problemu już nie ma. Radio jak grało tak gra nadal.

Potrzebuje zdemontować wkładkę klucza.... Samochód kupiłem, z takim problemem: -> zapadka nie zamykała się -> kluczyka nie dało się włożyć (tyle brudu) -> po jakimś czasie czyszczenia i pryskania WD-40 udało się włożyć kluczyk(wewnętrzne zapadki uruchomiły się, lub powyginały się ;/) -> nadal nie można obrócić kluczem sprawa nie jest pilna, ale jak czytałem forum jak mi przestanie działać wkładka od drzwi kierowcy i padnie elektronika to nie będę miał jak dostać się do mojego Avanta (tylna klapa to zawsze wejście awaryjne), mam 4x elektryczne szyby, stąd chciałbym uruchomić zamek w tylnej klapie. Nigdzie nie widziałem śrubek zewnętrznych, pod podświetlaniem tablicy też nie ma żadnych śrubek, więc albo gdzieś od środka albo jakieś zatrzaski, ale nie chce nic urwać...

z tym dziwnym "waleniem" też mam problemy... jak wyprzedzam i dociskam mu... przykład: jadę, jadę... na blacie 2400 obrotów, nie zmieniam żadnych biegów ani nic. zmiana pasa i nadal prosto, dociskam do 3/4 gazu samochód przyśpiesza jest na 2800 obrotów po X sekundach, i nagle czuje jakiś głuchy stuk i samochód dostaje kopa i wyrywa do przodu... tak jakby ktoś mi dodał z 50km albo z 500kg z budy zdjął ;=] Oczywiscie nic się nie urywa... ale zastanawia mnie to bo to podobnie jak kolega wyżej opisał... ktoś wie o co może chodzić... -> dokładnych obrotów silnika nie znam kiedy to się działo(te 2400 i 2800 to przykład, bo tutaj pokazuje że to nie jest stuk na nagłe dodanie gazu a dopiero po pewnym czasie jak już wszystkie mechanizmy są pod obciążeniem) -> logi czyste -> auto po wirusie -> oczywiście quattro, silnik BFB(163km @192km)

Mam pewien problem z moją skrzynią biegów... 1. trochę cieknie... dolałem ok 0,2L 2. Synchronizatory wytarte (1 tylko na postoju i 2 dość ciężko, 3 tak średnio, ogólnie trzeba celować na między gaz, poza tym nic nie charczy i nie chrobocze) Nie wiem co jeszcze może mnie spotkać, jestem prawdopodobnie 4 właścicielem (w Warszawie cuda się działy, w książce pojazdu były właścicielki dopisywane i wykreślane)... Ogólnie samochód używały kobiety w swojej firmie przez ok 4lata - nie wiem czy się cieszyć czy płakać ;-) Ale zastanawia mnie jedno, jakie są różnice między tymi skrzyniami: GDU - 5 biegów (taką posiadam) GJW - 6 biegów (tyle podaje audiklub.org) Głownie chodzi mi o przełożenie, czyli czy na 6 biegu przy tej samej prędkości są niższe obroty czy takie same jak na skrzyni 5 biegowej? Czy da się zrobić bez większych problemów przekładkę, skoro były montowane do bloku silnika BFB?? Niektórym się to udawało ale w Dieslach(inne skrzynie ale dali radę) zawsze myślałem że tylko BEX miał skrzynię 6 biegową, a tu audiklub.org podaje że do BFB też były montowane 6 biegowe, stąd chciałem rozszerzyć swoją wiedzę na temat tych 2 skrzyń xD Może ktoś ma w aucie skrzynię GJW i mógłby zrobić test np. przy 3000 obrotów i podać mi prędkość?

Światełko podświetlania tablicy nie świeci, ale tam jest diodowa żarówka... -> FIS nic nie informuje Odłączyłem wtyk od H7(lewa lampa)... -> FIS -> komunikat że coś ze światłami (nawet nie musiałem klikać na "check") Ale mam przy tej okazji inny problem... Chciałem wyciągnąć postojówkę lewą. Wtyk z żarówką ładnie wyszedł, ale żarówka(standardowa, nie diodowa) za chiny nie chciała wyjść z tego wtyku plastikowego. Widać że jest to na zasadzie przekręć w ewo i wysuń(na tych dwóch mikro bolczykach), ale nie chce się przekręcić... Stąd pytanie czy wymienia się żarówkę czy cały wtyk co było by dość głupim rozwiązaniem... a Może jest tam jakiś inny tajny mechanizm blokujący ??

No tak... o tym nie pomyślałem, pytanie tylko, jeżeli zakładając, że mam CANBus to jakie żarówki on obsługuje (wszystkie/zewnętrzne/wewnętrzne/inne) - chodzi o to aby nie kupować droższych jeżeli jakiś nie obsługuje i mogą być tańsze ;-)

Witam, Chciałem zmodyfikować przednie postojówki (są to żarówki - jeszcze ich nie wyjmowałem), z tyłu podświetlanie tablicy mam na żarówkach LED - jedna już miga[przeczyściłem styki ale nic to nie dało]. Samochód zakupiłem taki więc nie wiem co się działo wcześniej. Niestety nigdzie jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłem czy A4 B6 (rocznik 2003 Avant) mogę zakupić zwykłe ledy czy muszą być to specjalne z CanBus ? Czytałem też że jest to zależne od FIS'a aby nie wyświetlał błędu o żarówkach, u mnie jest z opcją zmiany informacji(spalanie aktualne, spalanie średnie, średnia prędkość). Czy ktoś może jednoznacznie mi pomóc ;-) PS: Mam VAG'a więc mogę podłączyć i sprawdzić jakieś dane...

mam tylko książkę serwisową i w niej takie dane: układ sterujący: OPTIMA (odczytane ze sterownika: OPTIMA ECO-TEC) Reduktor: SHARK (Ale w rzeczywistości siedzi tam: KME RED-1 GOLD z rurką od gazu 8mm[zew ok 12mm] (do silników do 260KW)) Wtryskiwacze: BARACUDA (odczytany Baracuda z maxflow: 115NL/min, końcówki zmierzyłem ok 6mm na zewnątrz) Zbiornik: TOROIDALNY Stan licznika: 219500 Data montażu: 11.02.2014 (ta sama data w dowodzie i karcie pojazdu) Diagnostyka co 24miesiące lub 60000km Przegląd zerowy wykonano: 14.03.2014r. ze stanem licznika 220650 Przegląd okresowy 1: 02.10.2014r. ze stanem licznika 231 000 -> Na parę dni przed moim zakupem(sprzedawca chciał wiedzieć czy z gazem jest wszystko ok) W wolnej chwili sprawdzę ten gaz na niższym biegu, a może masz jakiś numer bloków do mierzenia VAGiem aby coś więcej informacji wyciągnąć? Lub może są jakieś interfejsy diagnostyczne do gazu pod mój sterownik w rozsądniej cenie ;-)) Co do przepływki, to jest trochę zabrudzona - turbina trochę cieknie i widzę że na nowym filtrze powietrza są punkty gdzie gromadzi się olej. Olej z turbiny jest "czysty" więc nie jest przepalony - stąd tak późno wstaje turbo bo nie jest pierwszej młodości... :/

Oki, zrobione: DYNAMICZNE: Grupa 002, 033: http://vaglog.pl/log_194967.html Grupa 002, 032: http://vaglog.pl/log_194966.html Opony były te same dopiero po logach zmieniłem oponki, więc warunki zbliżone, każdy do odcinki bo akurat warunki pozwalały na to ;-) Porównałem jeszcze czasy rozpędzania się aut -> drugi to ten BEX też w quattro co wyżej linka podałem. Czasy i obroty spisałem z logów - specjalnie wziąłem identyczne obroty i wyszło że u mnie jednak wolniej się rozpędza i widać późno wstającą turbinkę. Ale to też nie jest 100% wyznacznik, bo zależy od długości biegów, BEX ma 6 biegów i trochę krótsze przełożenia, natomiast mój na 5biegowej ma dłuższe przełożenia - ale finalnie i tak BEX na 6 biegowej ma większą różnicę przełożeń(1-6) niż ja (1-5). Ale czekam na analizę logów, bo na wartościach lambdy się nie znam i nic nie mogę wyczytać

yyyy a tak się zapytam gdzie ta przepływka jest? bo to moje pierwsze Audi i nie bardzo się orientuje w urządzeniach, które nie popsuło się w moim starym Volvo V40 ;-)) edit///// znalazłem przepływke na allegro, to już wiem jak to wygląda i gdzie to jest, jutro zrobię nowego loga i postaram się sprawdzić szczelność dolotu, bo inaczej nic nie zweryfikujemy...;/ hmmm... tak jeszcze myślę nad tym i pewna myśl mi przeleciała. Skoro przepływka siedzi przed turbiną to w sumie mierzy ilość powietrza zaciągniętego przez filter do turbiny(i dalej...) więc nieszczelność w dolocie w sumie nie będzie miało wpływu bo ta przepływka nie jest na wlocie do kolektora i nie mierzy sprężonego powietrza a tylko zassane przez turbinkę. Więc jeżeli dobrze rozumuję, to: - turbina za słabo ciągnie powietrze (Ale utrzymuje ciśnienie większe niż w BEXie...?) - zapchany dolot do filtra (prawie nie realne) - przepływka szwankuje ->> ???? Są jakieś testy typu: "sprawdź sam" nie posiadając nowej ?? - turbina ciągnie "lewe" powietrze (mało prawdopodobne) filtr powietrza jest nowy, ale dostałem taki z dodatkową 0,5cm białym przedfiltrem (jakkolwiek to nazwać) ale nie sądzę aby to filtr powietrza stawiał taki opór... Te logi nie dały mi spokoju... Zrobiłem analizę porównawczą między moimi logami a tymi od BEX'a co się okazało, -> moja turbinka późno wstaje - to idzie wyczuć, zbiera się dopiero od ok 2,5tyś obr. -> przepływka raczej dobrze wskazuje, a ciśnienie się utrzymuje na poziomie 1600... Więc dlaczego jest różnica na przepływce ? odpowiedź jest na bloku 118 gdzie jest mierzona temperatura powietrza. U mnie temperatura przy obrotach od 6tyś wzwyż wynosi powyżej 30st C. a w BEXie wynosi ok 18st C. Stąd ciśnienie w kolektorze dolotowym jest, ale ilość atomów powietrza wyrażona w gramach jest mniejsza ponieważ temperatura gazu jest większa. No chyba że ja już coś źle rozumuje? Tutaj od razu pytanie: -> czy dużo przeróbek trzeba aby dołożyć drugi intercooler ? -> czy komputer sam sobie poradzi w przypadku gdy zwiększy się przepływ powietrza, czy może trzeba mu inny program wgrać ?

Właśnie widzę że przepływ powietrza w gramach w porównaniu do innych logów BEX(190km) mam gorszy, ale za to ciśnienie mam większe, niż u tego BEXa. Wykres z hamowni z 2010roku, widać, że moment obrotowy rośnie i dopiero stabilizuje się od 3300 obrotów... http://zapodaj.net/e13f31770e5af.jpg.html Książka serwisowa prowadzona do 10.09.2009roku -> przebieg 150 000, więc obstawiam że z 15tyś jeszcze zrobił do 07.2010, to mod był robiony przy ok 165tyś przebiegu, a aktualnie ma 232tyś więc prawie 70tyś na tym modzie już ma zrobione. A takie pytanie, czy nieszczelność w dolocie może być winą niskiego przepływu?? Bo jak wspomniałem uszczelniacz na wałku rozrządu po wyjęciu wykruszył się jak plastik, a te na wtryskach benzynowych są niewiele lepsze... Co prawda nie sprawdzałem szczelności dolotu, bo nie mam za bardzo jak :-( Dodatkowy log zrobię jutro, ale już chyba na zimówkach bo z rana mogą być mniejsze kolejki - czy to będzie miało wpływ na wynik loga? Czy jeszcze jakieś sugestie się nasuwają? Aha, mechanik po wymianie uszczelniacza na wałku rozrządu powiedział że stuka łańcuszek z tyłu, no i faktycznie na zimnym tak hmmm "rechocze" nie słychać czystego metalicznego dźwięku, ale słychać rozklekotany łańcuch, jutro nagram filmik to wrzucę i ocenicie czy to jeszcze pochodzi czy nie, bo za ok 40tyś robiłbym cały rozrząd dopiero więc i jego bym wymienił - teraz na zimę nie bardzo mam finansów na ten cel :/

Skasowałem błędy i żadne nowe nie wyskoczyły po ponownym sprawdzeniu. Bateria do lapka idzie więc logi się pojawią za jakiś czas ;-) Ale jest poważniejsza sprawa.... cieknie olej spod zimeringa na wałku rozrządu od strony paska rozrządu... -> ewidentnie do wymiany, bo po 5km i 20min na biegu jałowym wyleciało tamtędy ok 1ml oleju (kapki oleju były na wężykach od dolotu). Pytanie nasuwa się czy gdzieś jeszcze są uszczelnienia na wałkach rozrządu, które mogą cieknąć? Dodam że widać pocenie się od zimeringa wtryskiwaczy, ale to tylko pocenie się w obrębie 1,5cm od wtryskiwacza(każdego) -> pytanie czy to dużo roboty z wyjęciem ich bo może sam dałbym rady, a z tym wałkiem umówiłem się u mechanika, bo nie chce tego zepsuć...;/ No to witam ponownie, udało mi się skołować baterie do laptopa i porobić logi dynamiczne. Autko stało, bo simering na wałku rozrządu był jak plastik, tak samo do wymiany będą simeringi na wtryskach, bo tak samo twarde są i się pocą DYNAMICZNE: Grupa 002, 115: http://vaglog.pl/log_194930.html Grupa 003, 118: http://vaglog.pl/log_194931.html Grupa 020, 031: http://vaglog.pl/log_194932.html Mały komentarz: 1 LOG -> udało się zrobić do odcięcia 2 LOG -> zbyt niebezpieczna sytuacja zrobiła się na drodze i nie wiele brakło do odcięcia - musiałem odpuścić już za 6tyś obr. 3 LOG -> sam w aucie byłem cały czas i nie kliknąłem na zakończenie logowania, więc jeszcze był etap wolnej jazdy po wsi w celu dojechania do domu i trochę ostudzenia, potem w domu zakończyłem logowanie... Sprawa virusa w tym aucie powraca, bo odgrzebałem wykres z hamowni w warsztacie tuningowym (był w dokumentach) z 2010 roku z Warszawy, co prawda był przypisany tam Audi A6 1.8T, a nie Audi A4 1.8T, ale numer rejestracyjny pojazdu był wpisany i zgadza się z zielonymi kartami ubezpieczenia i tą kartą pojazdu. No i rzeczywiście w tym czasie właściciel był z Warszawy i auto miało taki numer rejestracyjny. ------------ Sprawa druga, po odebraniu auta od mechanika trochę go po testowałem i w pewnym momencie: ostre ruszanie pod kątem 90st (jak na skrzyżowaniu), zamrugała kontrolka trakcji ta obok lewego migacza. I na kompie pojawił się błąd: Po wykasowaniu i dzisiejszych testach(logach) ten błąd się nie pojawił, ale należy zwrócić uwagę że nie ruszałem ostro na zakręcie, a jedynie na wprost. Po tych logach sprawdziłem raz jeszcze kompa i zero błędów, jedynie co mnie zastanawia to ta pozycja: Bo nie wiem co oznacza "Readiness" i dlaczego to się zmienia - czy ktoś ma jakieś informacje na ten temat ?? Wykres z hamowni mogę zeskanować, ale najpierw czy ktoś na podstawie tych logów może podać przybliżoną moc auta ?? Aha, droga po równym, opony letnie standardowe 205/55/R16. Brak pasażerów. Do masy należy doliczyć 55L benzyny i 1/2 Baku gazu oraz instalacje gazową z butlą toroidalną w kole. Wdzięczny będę za każde opinię ;-))

Samochodem po zakupie przejechałem ok 550km (tyle drogi miałem od sprzedającego) -> LPG 10L/100km mierzone na realnym tankowaniu(komputer pokazał 7L/100km, max prędkość 120-130km/h bo miałem ogon(Tata jechał Oplem 1,7D - nie chcieliśmy aby się rozleciał 17letni Diesel), trasa z pod Słupska przez autostradę do Częstochowy. -> Objawy, w zasadzie brak, --> Żadne kontrolki nie mrugają ani nic się nie dzieje. --> Turbo/Silnik daje kopa dopiero gdzieś tak od 2600 obrotów, w tedy czuć że auto ciągnie (nówka powinna od 1950 osiągnąć pełny moment obrotowy) --> Podobno samochód ma moda(program tylko) na 190km ale ja w to nie bardzo wierzę... bardziej obstawiam że to standardowe 163km -> na LPG szarpie/dusi się na 5biegu przy 195-200km/h (nie pamiętam obrotów, później tego już nie testowałem) - zakładam że instalacja nie przewidziała takiej dawki LPG dla wysokich obrotów i dlatego tak się dzieje. -> na PB nie było problemów, 230km/h osiągnął na autostradzie i miałem wrażenie że jeszcze z 3-7km udałoby się podciągnąć ale zrobiła się górka, a potem już nie było ładnej prostej, w dodatku "ten ogon". W żadnym zakresie nic nie szarpało i pracował równo. Wolne obroty cały czas takie same nie ma żadnych wahań. Temperatura 90st cały czas po zagrzaniu przez całą drogę. Zastanawia mnie to, że 163km + quattro + przebieg 230tyś osiągnął bez problemu prędkość z książki(230km/h), z dodatkowym balastem(LPG w kole, 3/4 gazu) + pełny bak PB95 + ja, może tam jest jakiś virusik na 190km.....??? ;-))). Ogólnie chodzi mi o to że mam jeszcze poprzedni samochód a tego chce maksymalnie posprawdzać i ewentualnie naprawić aby na dłuższy czas mieć w miarę spokojną głowę. -> Przeprowadziłem konserwacje wahaczy stalowych -> Wymieniłem wszystkie przewody gumowe(hamulcowe), były od nowości i już spękane. -> Uszczelniłem wcinki do obiegu chłodzenia(do LPG). -> Niektóre opaski na dolocie wymieniłem bo były luźne lub "serwisowe"(te co raz zaciśnięte i koniec) ------------------------------ -> Odma - no to ten grzybek jest wymieniony(ma punktowo wypaloną datę na plastiku nowszą niż produkcja auta) + zaciski/opaski serwisowe. Zdjąłem końcówkę gumową przy dolocie od odmy, tam nie było oleju, tylko takie stare spieki olejowe (nowego oleju nie było) Jest jakaś procedura sprawdzania szczelności odmy? lub opisz mi to jak to ma działać tak jak z zaworem DV. Zawór DV sprawdzę wieczorem jak wrócę z roboty. Co prawda sprawdzę tylko czy nie przepuszcza, bo na tym cieniutkim wężyku jest opaska serwisowa i nie mam takiej na stanie aby dać skręcaną.

No i tutaj pojawiły się pytania: -> Gdzie idzie dostać taką "kulkę" z zaworem aby zablokować wylot i mieć wpięcie pod ciśnienie z kompresora? -> Odma -> ściana grodziowa(co to ta ściana grodziowa?), czy ona jest pod kolektorem dolotowym, mówiąc inaczej muszę rozebrać/ściągnąć kolektor dolotowy? -> Jak sprawdzić zawór DV? U siebie widzę że są 2 lub więcej takich zaworów(jeden jest na wężykach pod turbiną) a drugi z tyłu silnika(tam gdzie jest łańcuszek rozrządu) i ten drugi był wymieniany ma wypaloną datę produkcji z 2010 lub 2012(już nie pamiętam). Z logami będzie mały problem, mój laptop wisi tylko na kablu... musiałbym skołować innego albo baterie nową Fakt, błędy są jeszcze z czasów poprzedniego właściciela i ich nie kasowałem. Z oględzin i moich przeróbek: -> wymiana opasek uciskowych na dolocie koło Turbiny/zaworu DV -> tam było widać pocenie się(olej) -> turbinka trochę cieknie wewnątrz(olej w powietrzu i dolocie), ale na zewnątrz sucho. -> poci się uszczelka od pokrywy głowicy(dekiel), natomiast między blokiem a głowicą jest sucho. Dokręcić nic się nie da wszystkie śrubki twardo siedzą i ani drgną.