Gregor-Tzn

Ważne, żeby dach nie był rozgrzany, podobno wtedy to chwila nieuwagi i podsufitka wisi...

Jestem w trakcie otwierania takiej myjni. Nie wierzcie w umycie auta 3 litrami wody. Żadna inna metoda nie będzie tak bezpieczna jak mycie rękawicą na 2 wiadra i nie ma tu tego co porównywać. Porównajmy mycie parowe do zwykłej myjni na której pierwsza lepsza średnio przeszkolona osoba myje auto zwykłą gąbką. Wg mnie mycie parowe wcale nie jest bardziej niebezpieczne. Najpierw powinno się spłukać piasek itp, potem z pomocą chemii umyć samochód tak, aby wypłukiwać brud sprzed mikrofibry. Oczywiście że zdarzają się sytuacje w których trzeba się wspomóc karcherem, lub powtórzyć spłukiwanie aby nie uszkodzić lakieru

Ja jeżdżę właśnie na tym oleju i nie mam problemów. Zdaję sobie sprawę, że do mojego silnika przewidziany jest pełen syntetyk, ale nie byłem w stanie stwierdzić na jakim oleju jeździł wcześniej, a jednak przebieg 306kkm też swoje robi

Ja jeżdżę na pół syntetyku tylko motula i nie mam problemów. Na uczelni mi mówili, że w Polsce nie ma norm co do syntetyków w Polsce i część z nich to po prostu mineralne jakichś obróbkach... Dlatego lej takie oleje jak koledzy wyżej polecili, to są prawdziwe oleje

U mnie tylko wspomaganie, i pompa paliwa. Nawet jakiś pierdół nie było za dużo.Ale co kto robił przede mną to nie mam pojęcia

A4 B5 1.8TQ 306000km

Colli to bardziej wosk długodystansowy niż "wet look`owy" Swoją drogą często większe znaczenie dla wet looku ma cleaner niż wosk

Witajcie Po 1 do A4 bez maszyny nawet nie podchodź. Nie usuniesz żadnych rys, co najwyżej przykryjesz. Auto będzie fajnie wyglądać do 1 max 2 mycia, więc szkoda kasy na środki Ja swoją polerowałem gąbką, ale lakier jest na tyle twardy, że futro jest jedynym sensownym rozwiązaniem, żeby się nie zajechać. Przed polerowaniem lakier musisz oczyścić glinką w innym wypadku będzie się słabo polerować, będzie szarpać maszyną. Maszyna z regulacją obrotów - unikniesz powstawania hologramów, jak w większości aut przepolerowanych G3 na giełdzie na szybko. Co do past to polecam Menzerne i 3m Po polerowaniu pamiętajcie też o cleanerze pod wosk - znacznie lepszy efekt końcowy i dłuższa trwałość wosku(znowu pieniążki w kieszeni) Do granatowej perły Audi polecam wosk Poorboy`s Natty`s Blue, całkiem przyjemny efekt Przy okazji jak mogę, to chętnie się pochwalę efektem tego co napisałem na Civicu znajomego

koledzy - a nikt nie myślał o oklejeniu folią? Oracal się nazywa czy jakoś tak. Widzałem kiedyś na forum wagi ciężkiej oklejali i fajnie wyszło. Ja już kupiłem, tylko właśnie szukam pomysłu jak sie dostać do tego plastiku

Ja dla takiego samego koloru auta maluje swoje RH na kremowo

znajomy maluje proszkowo - pytanie jaki kolor i wielkość

Witajcie, przyszedł czas, żeby zajrzeć i tutaj