Skocz do zawartości

LustForPower

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LustForPower

  1. Zalezy od Sytuacji Klienta, ogolnie procedura jest taka ze klient placi koszty sadowe, ale jest mozliwosc zeby to DRB zalozylo za klienta, ogolnie statystyki sa takie ze 100% spraw w sadzie sa wygrane na rzecz klienta, wiec tak naprawde nie ma sie czego bać Co do wyporzyczalni, wspolpracuje z 3 i znam wlascieli osobiscie maja okolo po 15 aut, i wszystkie sprawy kieruja do Sadu przeciwko TU, i jeszcze nigdy klienta nie obarczali kosztami... moze akurat taki region u was jest,ze maja w poważaniu Klienta lub poprostu trafilem na normalnych ludzi Pozdrawiam
  2. Moje pytanie?? czy miales taka sytuacje odnosnie jakis windykatorow z wypozyczalni aut?? jesli miales to ok, pytanie ile razy?? jesli nie ty a twóji znajomi mieli taka sytuacje ile razy?? Faktem jest to ze maja taki zapis w umowach, pytanie jest takie, czy im sie oplaca klienta do windykacji dac?? czy nie ucierpia na tym marketingowo?? czy ludzie beda chcieli ich polecac.... mysle ze nie... dlatego nie kąsaja Klientow(ktorym obiecuja darmowe auta) tylko TU ktore ma kase i tak czy siak zaplaci... obsluzylem prawie setke klientow i jeszcze nie mialem takiej sytuacji z firma ktora wynajmuje auta... apropos, moze ktos sie z ASO wypowie jak lidwiduja szkody klientom i jak wyglada zaplata za auto?? czy wolaja kase od swoich klientow jesli TU nie zaplaci calosci?? Pozdrawiam
  3. Panowie, mysle ze temat zakonczony, nie ma co sie wyzywac i okreslac kto ma racje, FAKT jest jeden... POLICJA albo masz problemy z likwidacja szkody... co do Oświadczen nie ma mocy, w zaleznosci od towarzystwa roznie je respektuja... wiec nie radze isc komus na reke... bo pozniej to jeszcze z ciebie zrobia winnego.... Przypadek autentyczny mojego klienta, generali mu odmowil odszkodowania na mercu 20 tys, bo stwierdzili ze ich klientka jest poszkodowana bo on jej wyjechal... a sytuacja byla taka ze gosc wyjezdzal z bloku, a ona obok tego wyjazdu parkowala tylem, niezuwazyla goscia i walnelo go..... co na rysunku wygladalo tak jak by rzeczywiscie on jej wyjechal... problem jest taki ze ona jechala tylem ;0 Pozdrawiam Michał
  4. Powiedz mi co to ma do rzeczy w tej sytuacji?? Przeciez nie o tym mowa..... A co do Marynarza i jego wypowiedzi...brak słow i z debilem nie chce mi sie dyskutowac. ---------- Post dopisany at 10:52 ---------- Poprzedni post napisany at 10:48 ---------- LustForPower Naprwde nei widzisz różnicy między zaniżeniem odszkodowania, niewypłaceniem a zwykłym naciągactwem?? Powiem, tak jesli sa odpowiednie pisma/opinie, ktore czarno na bialym mowia o tym ze "potencjalny klient" jest poszkodowany to NIE, bo chce pomoc wszystkim, a nie wszystkim moge.... bo czasami sa tragedie ludzkie, a ich nie wiedza czasami dyskwalifikuje do odszkodowania. Co do tej konkretnej sytuacji kolegi Arkadiusza, to jesli udowodni przed policja ze bylo tak jak twierdzi i opisza to w notatce policyjnej oraz uznaja go jako poszkodowanego to nie ma tutaj zadnej dyskusji, ma prawo do odszkodowania Poprostu nie mam interesu nie wierzyc swoim klientom lub analizowac czy to nie jest jakis WAŁ, papiery sie zgadzaja to pomagam A co do NACIAGACTWA to najwiekszym jest TU. W tamtym roku PZU i WARTA podalo raport finansowy i notke, jesli by wyplacili wszystkim nalezne odszkodowanie od 1997 do 2008 roku to w malym procencie nadszarpnelo by ich REZERWY przeznaczone na odszkodowania.... czyli wniosek jest taki.... TU ma duzo kasy... ma swoja rezerwena odszkodowania ktora jest bardzo duza.... a mimo tego nie wyplacaja ludziom naleznych im pieniedzy.... a najsmieszniejsze jest to ZE STRASZA NAS PODWYZKAMI ZA OC/AC.... To jest dopiero CHORE.
  5. TU ma 30 dni na odpowiedz/likwidacje szkody, czasami robia to terminowo a czasami nie, i ty jako poszkodowany, ktory nie posiada innego srodku transportu i jest mu potrzebny samochod, to ma prawo wynajac auto na czas naprawy/likwidacji szkody(data kiedy otrzyma auto od blacharz lub kiedy otrzyma kase na rachunek z TU) ma 4 wyjscia: 1. dzwoni do TU i prosi o auto, oni czesto maja z kims podpisana umowe 2. szuka firmy ktora wynajmuje auta i placi sam za to auto 3. szuka firmy ktora wynajmuje auta bezgotowkowo i juz go nic nie interesuje, spisuje umowe cesje i jezdzi na lightcie TEN sposob najbardziej polecam. 4. pozycza od sasiada spisuje umowe najmu i jezdzi, tego sposobu nie polecam.... bo sa pozniej problemy z oddaniem kasy... Pozdrawiam Michał
  6. Zalezy, np na Passata mam wyzsza wycen niz w rzeczywistosci stoji, a na Mondeo mam nizsza... duzo jest czynnikow ktore okreslaja wartosc. Co do "korekty" bardzo czesto nie uwzgledniaja pelnego wyposarzenia ktore sie ma w aucie, i pozniej sciamniaja ze nie wiedzieli, jak sie im to wytknie, dlatego trzeba pilnowac na kazdym kroku, to sam na kwalifikacji czesci na wymiane czy naprawe, czasami wrzuca w naprawde rzecz ktorej fizycznie nie da sie naprawic bo jest taka a nie inna zastosowana technologia. Pozdrawiam
  7. Smiejesz sie, jak bys mial police OC na dom, to bys mogl sobie szarpnac kase... jesli chodzi o sliska nawierzchnie to moj sasiad przez nieodsniezona droge wpadl do rowu i dachowal (w skutek tego zlamal kregoslup w odcinku piersiowym)... i jakos przyznali mu kase... a dlaczego bo byla policja i stwierdzila zaniedbanie ze strony zarzadcy drogi.. Pozdrawiam tych co zawsze widza wszedzie zlo, wyludzanie itp.... ciekawy jestem jak sie zachowacie jak wam cos sie stanie albo rozwali wam ktos auto... w ktore wlozyliscie srednio 5-10 tys wiecej jako posjonaci Marki, a przyjedzie rzeczoznawca z TU i wam policzy katalogowo jak za zwykle czyli jakies 40 % mniej.... Chłopaki troche wiary w ludzi...
  8. Jest Prawo, ktora okresla sposob i rozmiar odpowiedzialnosci... a Policja/sad wskazuje winnego, gdzie ty tu widzisz oszustwo?? Bieniek szczerze nie zycze ci takich komplikacji z TU, bo dla Kowalskiego to rzeczywiscie walka z wiatrakami.... odnoszac sie do słowa Polska... to rzeczywiscie tylko w Polsce TU zanizaja odszkodowania i nie chetnie wyplacaja nalezne odszkodowanie... w UK zglaszasz szkode, dajesz dokumenty i wyplacaja ci tyle i ma byc.... a nie kretactwa, szachrajstwa i zlodziejstwo... jak by bylo normalnie to by nie było firm Odszkodowawczych... nic nie dzieje sie bez powodu.... a propo powiedz mi czy jest okazja np fakt jak gosc po wypadku jest sparalizowany od pasa w dol... dostaje od TU 70 tys i nawet nie starcza na jego rehabilitacje juz nie mowiac o konkretnym wozku czy przystosowaniu mieszkania do jego potrzeb... dlatego ciesze sie ze w firmie w ktorej pracuje mam szanse takim osob pomoc i "chociaż sprobowac" poprawic komus zycie lub dac nadzieje na normalnosc... a kwota o ktora dla niego walczymy to 1 200 000 samego zadosc uczynienia... Pozdrawiam
  9. Jeden sensowny post na 30... to ten ktory opisuje sytuacje udezenia sie CZOŁAmi ;0 moze zacznijmy od poczatku.... 1. była policja?? jesli tak to dzwon do mnie powiem ci co i jak Jesli nie byłi policji to idz na ten SOR i sie lecz na NFZ bo nic z tego nie bedzie.... Pozdrawiam Michał ps. co do kolegów z pogladami typu "daj se siana" albo " nie masz szans" to jesli sie wie co robic i z kim to mozna wszystko wiec proponuje po pierwsze dzwonic na policje(niech wam nawet oswiadczenia nie przychodza do glowy) a dwa dzwonic do MNIE ;0 i zapewne cos poradzimy ;0
  10. IMO, kosztorysowo, dostaniesz auto zastepcze na czas wyplaty odszkodowania, czyli masz czym jezdzic przez najblizszy miesiac, pozniej zadecydujesz jesli dobrze wyplaca za ta szkode to wezmiesz kase i sobie auto zrobisz, jesli zrobia niekorzystne wyliczenie wedlug ciebie to pojdziesz do warsztatu na bezgotowkowe niekoniecznie musi to byc aso, Pamietaj zawsze ze mozesz w kazdej chwili sobie zmienic sposob likwidacji szkody... Daj znac jak po spotkaniu z rzeczoznawca. Piotrek jak potrzebowal bys jakies profesjonalnej porady spokojnie mozesz zadzwonic na moj numer 513 012 560, mysle ze cos poradzimy Pozdrawiam Michał
  11. Spoko nie ma problemu, zawsze mozesz sobie umowe wymowic... bez konsekwencji do 10 dni od podpisania, przeslij mi na maila dokumenty to ci zweryfikujemy czy jeszcze cie gdzies nie oszukali na wyliczeniach [email protected] Pozdrawiam
  12. Wow to czemu nie piszesz do mnie ?? nie lepiej miec pewniaka?? ;0 Lider na Rynku
  13. Pisałes juz ze z jakas wspolpracujesz?? jesli tak to przeczytaj umowe kazdy ma inna, wiec nie moge tutaj wszystkich do jednego wora wkladac Pozdrawiam i zachęcam do kontaktu telefonicznego
  14. Spoko, nie odebralem tego jako atak, bo czesto mam takie zapytania czy watpliwosci ze strony klientow no niestety wiedza polakow o Odszkodowaniach jest tak niska... ze maja miejsca niesamowite przekrety krecone zarowno przez TU jak i Kancelarie odszkodowawcze, gdzie dla przykladu chlopaki prawnicy z Gliwic biora 70% prowizji, a jak im sie nie uda to i tak placisz za ich usluge. Pozdrawiam
  15. Do Rzeczoznawcy samochodowego Niezależnego idz, niech ci auto wyceni wedlug system info i wogole sprawdzi czy rzeczywiscie byla "całka" bo nie podoba mi sie to ze ktos chce kupic za 10 tys a oni wycenili na 7 tys... jak cos podeslij dokumenty- kosztorys naprawy, wycene auta, bo zapewne nie uwzglednili ci wszystkiego w wyposarzeniu, teraz robilem szkode swojego auta w Hestii i wpisali w papier ze wersja Mondeo Ghia ale nie dodali wyposarzenia... ksenony itp bajery ktore maja duze roznice cenowe, wiec najpierw proponuje zorientuj sie czy wogole robili ci wyliczenie auta kompletnego czyli z takim wyposarzeniu co masz... czesto koduja wedle vinu a on nie zawsze ma takie wyposarzenie jakie jest w rzeczywistosci, pozniej telefon do TU aby ci zrobili drugie ogledziny w celu dodania rzeczywistego wyposarzenia, nastepnie zaplac za opienie rzeczoznawce niezaleznego(najlepiej jak by mial jeszcze papiery na bieglego sadowego) i bedziesz wiedzial o ile cie w rzeczywistosci rabneli... i BTW uwazaj na umowy z "super firmami odszkodowawczymi" bo wiekszosc z nich bierze prowizje rowniez z twoich kosztow... a jest to bezprawne. Pozdrawiam.
  16. Sproboj isc do tzn Multi Agencji(tam gdzie sa przedstawiciele wszystkich firm) i zeby ci tam wyliczyli, mnie w generali np przeniesli znizki z oc na AC, vw passat 2001 1,8T 150 koni place ze zniszka OC 519 zl(2 raty) a na AC mi dali 790 zl. Jesli chodzi o Liberty to nie polecam, ani zadnych innych Linków. Osobiscie z doswiadczenia wyplat dla poszkodowanych najlepiej placi PZU i Generali(chociaz ostatnio cos im sie pogorszylo). Pozdrawiam
  17. 1. zawsze 3 lata w materialnej, 2. Tak, wykladamy swoja kase do sadu ale w tym momencie srednio podnosimy o 10% w stosunku do umowy . Mysle ze jest to uczciwe, poniewaz nie ponosi juz zadnych kosztow i odpowiedzialnosci. I co najwazniejsze nie pobieramy prowzji od kosztow klienta, np jak w tym przypadku ze rehabilitacja i prawatna opieka byla dosc kosztowna, w porownianiu do innych firm, ktore mozna powiedziec robia to "nielegalnie"... Pozdrawiam Konkurencje
  18. Fajne Info Dodałaś Arielka odnosnie artykułu. Problem jest taki ze klient ma 14 dni po zdarzenia na rozpoczęcie leczenie czy konsultacje medyczna, Jesli tego nie zrobi moze nawet sobie umrzec w 15 dniu i bedzie problem...(ciezka sprawa udowodnic TU odpowiedzialnosc), dlatego po kolizjach, wypadkach klientow kieruje sie na SOR zeby sie przebadali i powoduje to ze bedzie mogl sobie "bez problemowo" dochodzic odszkodowania.
  19. Hmm nie do chwili uzyskania informacji o jej zaistnieniu(za rok sie dowiem ze mnie boli glowa z wypadku), tylko od daty otrzymania oficialnej informacji(notatka policyjna/notatka bhp/oswiadczenie sprawcy) kto jest odpowiedzialny za wyrzadzona szkode na pojezdzie jak i osobie. Do tego warto poinformowac o tym ze w zaleznosci od tego jak zostalo zdarzenie zakwalifikowane kolizja/wypadek to sa rozne okresy na dochodzenie swoich praw. Mianowicie w przypadku zakwalifikowania jako kolizja drogowa mamy 3 lata na rozpoczenie roszczen za szkode na osobie i jak pojezdzie. Szkoda na majatku(aucie) zawsze przedawnia sie po 3 latach i nie ma nic wspolnego z kwalifikacja zdarzenia. W przypadku kwalifikacji jako wypadek czas ten sie bardzo wydluza mianowice do 20 lat wstecz, aktualnie maksymalna data do ktorej mozemy sie cofnac jest to 10 Sierpien 1997 rok. Dodatkowa informacja jest taka ze w przypadku gdy uszczerbek na zdrowiu byl/jest znaczny zawsze mozna przekwalifikowac kolizje na wypadek drogowy. Co do dochodzenia samemu swoich praw przed TU bardzo odradzam w szczegolnosci jesli o uszczerbek na zdrowiu, poniewaz sprawa wyglada tak ze bedziemy olewani, dostaniemy marne pieniadze, nie wyegzekwujemy swoich poniesionych kosztow, do tego czynnik wedlug mnie najwazniejszy dostaniemy jakies pieniadze i zazwyczaj jesli sie juz zdecydujemy na firme lub prawnika do prowadzenia sprawy to bedzie to tylko i wylacznie sadówka... a statystki mowia jedna... ze bardzo zadko sie na to decydujemy my Polacy. Ja sam osobiscie jestem Specjalista w tym fachu mimo tego faktu oddałem sprawe w rece Profesjonalistom bo niestety wiem jak wyglada dochodzenie sie cie kazda zlotowke z TU, ja Jako zwykły "Kowalski" nie mam przebicia ani dobrego argumentu zastrzaszenia... wiec zapewne ugrał bym cos wiecej niz inni... ale tak czy siak musiał bym sie liczyc z sprawa sadzie co mnie jakos nie zadowala. Aktualnie sprawa z lipca 2013 caly czas sie toczy na drodze polubownej a ja co jakis czas otrzymuje przelewyod TU za moje "kolejne" podeslane dokumenty z leczenia ktore nadal kontynuuję . Morał taki, bardzo zadko moj klient sie decyduje na nie podpisanie umowy prowadzenia jego sprawy odrazu po zdarzeniu, poczym i tak wraca do mnie tylko rozmowa juz prowadzona jest juz troche innaczej... ponieważ dostał 500 zl od TU za obrazenia karku i piszą do niego piekna formułke "jesli jest Pan/i nie zadowolona z kwoty odszkodowania mozna dochodzi dalszych roszczen na drodze sadowej" to zazwyczaj wymieka lub szuka pomocy w Firmach Odszkodowawczych, efekt jest taki ze na sadowke MY wnioskujemy okolo 8 tysa i tyle jestesmy wstanie wywalczyc realnie, tylko problem w tym ze teraz On musi wyłozyc swoja kase do sadu... czekac od pol do 1,5 roku zazwyczaj na jakas kolwiek gotowke... bo chciał zaoszczedzic np 25%... a realnie tylko i wylacznie stracił czas i pieniadze. Moze ktos powiedziec jesli sie juz zdecyduje po tym czasie to i tak dla niego sie wywalczy odpowiednie odszkodowanie a on jest o te 25% z 500 zł do przodu... pytanie jakim kosztem?? Pozdrawiam i Zachęcam do Kontaktu, Napewno Pomoge Michał
  20. Dikson, juz masz wniosek w sadzie czy jeszcze "czekasz"?? bo ja bym chetnie zweryfikowal twoja sprawe oczywiscie za free, kto wie moze zdziałam cos wiecej, mam teraz klientke z sadem na 12tys za sama szyjke. Odnosnie kosztow to sprawa czasami sie komplikuje poniewaz uparcie chca od nas potwierdzenia zasadnosci natychmiastowego leczenie... wiem brzmi to glupio... no ale wkoncu czego oczekiwac od TU, ale w sadzie pewniak 100% ze koszty zwroca i zadosc uczynienie o 100% w góre dzwon jutro od 9 do 21 tel 513 012 560 Pozdrawiam
  21. Wedlug towarzystwa niestety jest to tak traktowane... dlatego wyplacaja tak malo lub w ogole... Dikson, moje pytanie czego oczekujesz?? Szukasz firmy ktora sie tym Zajmie czy odpowiedzi czy biegli to debile?? Pozdrawiam i Czekam na Kontakt telefoniczny
  22. Reggie zadzwon do mnie tel 513 012 560, bo jak czytam ten temat to az mi sie nie dobrze robi... 7 stron tematy i zero konkretu... zero pomocy... Ale dobrze ze Ja jestem
  23. Oczywiscie ze bede sobie chwalil poniewaz wybralem ta firme z pośród setek innych... nie bez powodu Arielka wiem ze jestes taka miła i sympatyczna, i tak ladnie podważasz to co napisze, tylko pytanie jest jesli nie pisanie spraw(doswiadczenie, lata pracy= profesjonalizm) to co wedlug ciebie Ma ZNACZENIE?? Moze pozwole sobie podsunać delikatnie... Jak mówicie(kobiety) ze "rozmiar" nie ma znaczenia to zahaczamy o hipokryzje... Pozdrawiam
  24. a jak sie juz ma ta Kompleksowosc i współpracuje sie z pomoca drogowa/policja/straza pozarna/pogotowiem/ blacharzem/rzeczoznawca/agentem ubezpieczeniowym/lekarze/orzecznicy/biegli sadowi/psychologowie/z firma ktora ma doswiadczenie 8 letnie i pisze 1500 spraw miesiecznie i oraz miano lidera na rynku, to czego chciec wiecej?? ogolnie nie wiem w jakich wy firmach robicie odszkodowanie albo o jakich slyszeliscie, ale z tego co mi wiadomo na rynku to 1500 spraw spisywanych miesiecznie to jest czesto wynik pracy kilku firm przez lata , które uwazaja sie za ekspertow i profesjonalistow pytanie na jakie podstawie maja to byc dobrzy lub na czym maja zdobyc doswiadczenie?? jak robia np 40 spraw miesiecznie... Pozdrawiam Michał Kompleksowe Odszkodowania ;0
×
×
  • Dodaj nową pozycję...