Skocz do zawartości

LustForPower

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LustForPower

  1. A znasz tego agenta z Votum? Jeśli nie to pilnuj tematu. Edit. I jak bedziesz mial juz wycene za twoje obrazenia, prosze napisz mi jaka kwota, jestem ciekawy bo z tego co wiem to cienko ogarniaja sprawy osobowe.
  2. A byles w szpitalu lub u lekarza rodzinnego/ specjalisty?? jesli nie to nie masz na co liczyc, jesli tak to zapraszam na priv, troche cie wyjasnie jak to wyglada
  3. Panowie, naprawde dlaczego nikt sobie nie otworzy kodeksu i nie przeczyta na ten temat. Wiele razy juz pisalem, napisze jeszcze raz, Auto zastepcze przysluguje poszkodowanemu na czas naprawy auta lub wyplaty odszkodowania w zaleznosci na jaka opcje sie decydujemy. Jesli chodzi o naprawde to bym uwazal, i np bral sobie auto zastepcze w miejscu gdzie naprawam go lub w zaprzyjaznionej firmie, poniewaz kolega kolegę nie bedzie walowal na czasie naprawy, z tego powodu ze dobrze wie ze przed sadem sobie tych dni ktore probowal oszukac lenistwem nie odzyska. W przypadku gotowkowego rozwiazania nie zaleznie od tego czy bedzie calka czyz nie, auto nalezy sie od dnia zdarzenia do dnia wplyniecie srodkow jakich kolkwiek na rachunek poszkodowanego. Wedle ustawy towarzystwo ma na to max 30 dni... czyli w zaleznosci od tego jak szybko sie chca uwinac z wycena i wyplata kasy tak dlugo mozesz sobie jezdzic autem zastepczym. Dodatkowa informacja jest to ze auto musi byc w podobnej lub takiej samiej klase/Segmencie czyli mam np Mondeo to dostaje D clase ewentualnie D+. Jesli chodzi o koszty to podpisywana umowa jest bardzo korzystna dla klienta, co prawda jest zapisane ze firma moze dochodzic roszczen od Klienta ale tego nie robi, bo od tego jest Towarzystwo, a glupio egzekwować kase od klienta sadowo, jak mozna od towarzystwa tym bardziej ze to jest na jego glowie. Pracujac rok w tej branzy, i wspolpracujac z ludzmi co siedza w tym od kilkunastu lat nie zdazylo sie nigdy aby wypozyczalnia dochodzila sobie roszczen od Klienta za auto. Jedynym przypadek mial miejsce gdy klient sobie nie sprawdzil czy otrzymal kase na rachunek i jezdzil z tydzien jeszcze, to wtedy sie chlopaki dogadali po normalnych cenach za dzien. Odnosnie pierwszego postu, tak wszystko leci na OC sprawcy, i tak naprawde ciebie nic nie interesuje, a jesli chodzi o zgloszenie szkody nalezy do Twojego Obowiazku i nikt inny tego nie moze zrobic, jest opcja taka ze zgloszenie moze zrobic sprawca ale tak czy siak ty musisz opisac swoja sytuacje oraz otrzymac numer szkody, bo nim sie bedziesz poslugiwal w czasie likwidacji szkody i uzywaniu tych wszystkich BEZPLATNYCH USLUG Jesli ma ktos jeszcze jakies watpliwosci prosze pisac tutaj lub na priv napewno pomoge. PS. Daro proponuje wszystkim uczestnikom kolizji jechac do szpitala SOR- w godzinnach 18+ i troche ponarzekac na kark lub glowe, z tego powodu ze jak pozniej cos wyjdzie ze zdrowiem, a mnie 14 dni od zdzarzenia to nawet jak by ci glowa odpadla to juz nikt ci za nia nie zaplaci. A tu mozna za karczek, glowe + uraz psychiczny lyknac jakies 5 tys zl. Pozdrawiam
  4. Witam, potwierdzam, napewno sprawa korzystniejsza niz gdyby policzyli jako calke... ale tak czy siak ja bym poszukal sobie niezaleznego rzeczoznawce zrobil prawdziwa wycene i przedstawil towarzystwu Pozdrawiam
  5. Ja bym co jeszcze ugral jesli chodzi o szkode na osobie , jakis karczek 2-5 tys
  6. Tak, przeszlosc auta pokolizyjny... tym bardziej ze leasingodawca wie o calej sprawie...
  7. No to Gratki i pozdrawiam Ps. A co z obnizeniem wartosci Auta spowodowana kolizja???
  8. + dla Pana do tego tez bym szedl w tym kierunku ze gdy Leasingodawca wezmie kase to zeby zmniejszyli ci wartosc auta, ktora zaszla po kolzji... od tego tez jest odszkodowanie... wiec jesli getin wezmie to niech ci zmniejszy wartosc... jesli ty to sie upieraj i dopilnuj temat... Pozdrawiam
  9. ja a...i to pytanie zadaje tylko akjam :polew::polew::polew::polew: ---------- Post dopisany at 23:43 ---------- Poprzedni post napisany at 23:41 ---------- 3 psyt się kończy ,a więc zawijam no to dozoba
  10. jesli moge spytac to ile osob planuje jutro byc ???
  11. od miesiace szukam auta i padlo na audi a4 dlatego sie tutaj zjawilem, ale jak narazie nikt nic ciekawego nie sprzedaje
  12. Powiem tak masz duzo racji, zajmując się tym samemu tak to wyglada, sam dochodzilem 1200 zl przez ponad rok... za zderzak, ale teraz dochodze sobie stluczki za moje auto i osobe przez firme odszkodowawcza w ktorej pracuje, i jak narazie wyplaty sa terminowe za auto 34 dni, za osobe 40 dni a to dopiero poczatek żniw Pozdrawiam
  13. Chlopaki zalezy na czym komu zalezy?? Łudi zlota raczka sprawe samo sam naprawi i przy tym zarobi... A jak?? Wycena rzeczoznawcy niezaleznego, zrobi sobie auto za to co mu wyplaca, zglosi sie np do Firmy odszkodowawczej ktora wywalczy dla niego roznice miedzy ocena rzeczoznawcy PZU a niezaleznym i bedzie zadowolony, kilka tysi w kieszeni
  14. Jak bez AC to byle gdzie.... jak juz bedziesz myslal o OC + AC to polecam PZU/ GENERALI, mimo ceny... i niech cie/was nie kusi w WARCIE ;0
  15. Wow no to naprawde niezle, MTU wyplacilo szybko i dobrze? hmmm tak z doswiadczenia jesli chodzi o AC to bym nie oszczedzal i ubezpieczyl np w GENERALI/ PZU, Warte bardzo ale to bardzo odradzam chyba najbardziej złośliwy złodziej z calej paczki bo chyba inaczej Towarzystw nazwac nie mozna ;0
  16. 1. rzeczoznawca wyliczy ci jak najbardziej korzystnie, jesli chodzi o mozliwosc gotowkowa lub bezgotowkowa- a myslisz ze ktos robi kosztorys w ASO? tak Rzeczoznawca ktorego powoluje sobie warsztat, bo musi miec podkladke tak samo jak ty do zasadnosci naprawy na takich a nie innych czesciach. 2. nie masz podstaw do naprawy na orginalach jesli sa na rynku dostepne zamieniki o parametrach orginalow lub do nich najbardziej zblizonych. max 3 letnie auta mozna robic na Orginalach, lub np przyklad kolegi Honde civic- 96 rok nie bylo zamienikow na zderzak to dostal orginal za jakies kilka tysi. 3. powolujac rzeczoznawce teraz, nie bedziesz mial problemu z uwiarygodnieniem uszkodzen w sadzie jak i przed TU, przeciez sprawa bedzie troche trwala i TU powie ze tak nasz klientka spowodala kolizje ale zniszczenia byly mniejsze i w czasie np 6 miesiecy Pan Przemek mogl rozwalic ten bok 10 razy.... i dlatego tak to wyglada.... Taka Rada warto czasami posluchac Starszego i Doświadczonego kolegi ;0 tym bardziej ze pracuje w tym temacie i znam ta procedure oraz "checi" TU do zasadnosci i wyplaty Odszkodowan. PS. Rzeczoznawcy niezalezni najczesciej sa rowniez bieglymi sadowymi, poszukaj w necie, zaplacisz 250 zl za "pelna" ekspertyze i bedzisz mial przynajmniej swiety spokoj. Pozdrawiam
  17. tez wlasnie o tym myslalem, ale wczoraj widzialem te z pierwszego linku i dramat.... ja wiem ze sie podobaja RINGI z BMW ale na serio nie maja nic wspolnego z nimi... ledwo to swieci i ledwo to widac.... takie moje zdanie.... a co myslicie na temat tych z ledami?? LAMPY AUDI A4 B5 95-98R DAYLINE LED SONAR CHROM (3472622049) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
  18. Jesli podpisales umowe na 9800 to powinno byc 9800, wartosc auta bo watpie zeby sie tak z explatowal po kliku miesiacach. Jesli chodzi o te roznice w wycenie to spowodowane sa : 1. nie policzeniem wszystkich czesci, 2. roznica cen elementow miedzy eurotaxie a autotaxie dlatego rozwiazaniem tego problemu sa ponowne ogledziny auta w warunkach warsztatowych dla Rzeczoznawcy z TU jak i dla twojego- niezaleznego bo wtedy tak naprawde jest w stanie ustalic jakie dokladne czesci sa uszkododzone- otwieraja klape/ patrza pod auto, a nie obejrzenie auta na jakims placu z zewnatrz jak to zazwyczaj bywa. Jeszcze jedna uwaga, sprawdz dokladnie jakie masz wyposazenie na papierze a jakie w rzeczywistosci, mi np nie uwzglednili poduszek powietrznych i roznych innych bajerow z mojego Mondeo wersji Ghia... Pozdrawiam i Zycze powodzenia ps. nnw chyba na 5 tys a nie na 50 tys?? jesli rzeczywiscie masz 50 tys to pls napisz ile za nia placisz tak zciekawosci bo jeszcze nie slyszalem o takim wysokim nnw przy aucie ja mam np 10 tys place 50 zl rocznie
  19. Moja propozycja, ekspertyca Niezaleznego rzeczoznawcy i do Aso zeby zrobili kosztorys, do tego odwolac sie do Hesti zeby zrobic jeszcze jedne ogledziny przy umytym aucie i patrzec mu na rece i pokazac mu to czego nie zuwazy A i przestudiowac OWU AC + do prawnika na bezplatna porade prawna jesli sa tacy u ciebie w miescie. Moze jak zrobisz te wszystkie kroki to ci Hestia uzna cos wiecej i bedziesz wstanie zrobic i zarobic na tym ;0 Pozdrawiam i Powodzenia Edit jak cos to wspolpracuje z NIezaleznymi Rzeczoznawcami z KAtowic, wiec jak cos chcesz sie dowiedziec wiecej to na priv dam namiary i polecenie.
  20. Jesli mozesz jezdzic bez problemowo autem to Ja bym narazie sie wstrzymal ze wszystkim czyli z naprawa na swoj koszt bo do aso i tak nie oddasz bo nie ma winnego. Zatem zrobil bym wycene rzeczoznawcy niezaleznego (ok 250 zl) i kosztorys w ASO, nie jest to auto 3 letnie wiec nie zrobia ci na orginalnych czescia tylko na zamienikach no chyba ze ich nie ma w Produkcji a zamieniki maja byc najbardziej zblizone do orginalow... Aso juz sobie odpowiednio policzy, jesli chcesz sobie zrobic to samemu to tez mozesz troche "podkrecic" faktury- zarobek jest ale minusem jest ze moga nie uznac calej faktury i wtedy trzeba sie szarpac z TU wiadomo ze sie wygra ale to tez koszty i nerwy tak na marginesie, to komus cos sie stalo, jakas bolaca szyja, głowa?? i ile pasazerow bylo w aucie?? Edit- tak auto zastepcze przysluguje ale wtedy gdy zglosi szkode czyli bedzie mial winnego, Auto zastepcze przysluguje do czasu otrzymania kasy od TU albo do czasu naprawy, polecam rowniez zrobic to bezgotowkowo bo pozniej sa problemy ze TU nie uzna kilku dni z czasu naprawy, bo tak im sie podoba, a naprawa byla przeciagnieta z powodow techniczynych zamawianie czesci itp i bedziesz musial placic ze swojej kasy... Jak by sie cos ruszylo to Daj znac Pozdrawiam Specjalista ds. Odszkodowań ;0
  21. a ja mysle ze wycenia wrak na jakies 5 tys i reszte dostaniesz do kieszeni... czyli jednym slowem zrobia sobie jaja ;/ TU wylicza przy całkach w ten sposob, ze oblicza % udzialu zniszczonej czesci w stosunku do calosci, czyli np blotnik przy calce wyglada tak ze jest wart np 150 zl, silnik 2000 zl, opony i felgi 800 zl.... wiem smieszne, dlatego calka nie jest oplacalna.... a Towarzystwo uwielbia uznawac szkode jako calkowita.... robi kosztorys, wycenia naprawe na 20 tys... auto warte 8 tys.... wylicza wartosc wraku.... tak jak mowilem np na 5 tys a reszte laskawie ci przeleje w przeciagu 30 dni od zgloszenia szkody na rachunek.... a ty sie bujasz z 3 tys i wrakiem ktory bedziesz mial problemy sprzedac za 3 tys... jest kilka opcji ktore warto zrobic a napewno pomoga ci w tym przypadku 1. rzeczoznawca niezalezny- zazwyczaj wartosci aut sa zanizone o jakies 20-30 % (roznica eurotaxu z autotaxu) 2. odwolanie sie od ich decyzji 3. powolac jeszcze jedne ogledziny w warunkach warsztatowych 4. "prosic" TU o "pomoc w sprzedazy wraku" 5. Odwolywac sie do skutku az nie wyplaca ci wiekszej kasy 6. Do prawnika ;0 +Przestudiowac OWU ;0 mam nadzieje ze jakos pomoglem ja raczej sie specializuje w OC a nie AC, ale zasady sa podobne Btw pytanie czy miales jakis pasazerow w aucie i czy masz NNW?? i woogle czy tobie cos sie stalo?? jakies bole karku itp?
  22. Ja mialem to samo w Mondeo 2.0 tddi, i okazalo sie ze turbo walnelo + rozrzad tak... na lancuchu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...