pawelk1910

Witam, na poczatku zeby nie bylo ze pisze w kilku dzialach to na poczatku myslalem ze to chodzi o hamulce ale "naczytalem" sie troche i stwierdzilem ze to jest wlasciwe to miejsce. Problem jest taki ze szarpie silnikiem i wlanczaja sie lampki ABS i ESP (myslalem ze to od czujnika abs bo grzal palnikiem zwrotnice przy zmianie wachaczy a blad 18265 pojawil sie w abs) gasze silnik i wraca na chwile do normy i tak w kolko. W ABS byl blad 18265 skasowalem i dzis juz go tam nie bylo a silnikiem dalej jebie!!! Zaczelo sie jakies 3km po tankowaniu, nie wiedzialem o co chodzi poczytalem, nalalem innego paliwa i jeszcze przeczyscilem wtyczki na wtryskach i tak jak by troche lepiej bo teraz trzesie ciagle ale juz tylko na zimnym silniku bo jak juz sie zagrzeje to jest normalnie (dziwne bo myslalem ze jest odwrrotnie) Teraz pytanko o co caman wtrysk sie bedzie konczyc czy moze elektryka ??? Bo niewiem co robic! l Na dzis z innym paliwem pojawily sie jeszcze jakis inne bledy VAG-COM Version: Release 311.2-N Control Module Part Number: 038 906 019 JQ Component and/or Version: 1,9l R4 EDC 0000SG 1570 Software Coding: 00002 Work Shop Code: WSC 63351 Additional Info: WAUZZZ8E53A106814 AUZ6Z0B0141682 3 Faults Found: 18074 - Valve for Pump-Jet: Cylinder 1 (N240): Electrical Malfunction P1666 - 35-10 - - - Intermittent 16685 - Cylinder 1 Misfire Detected P0301 - 35-10 - - - Intermittent 18057 - Powertrain Data Bus: Missing Message from ABS Controller P1649 - 35-10 - - - Intermittent Fura musi jezdzic codziennie do roboty wiec jest potrzebna jak "nic" a tu trzeba lizac gazem zeby sie nie zzaacielloo Zrobilem pare Logow wedle zalecen z naszego forum Statyczne http://vaglog.rtnet.pl/log_183495.html http://vaglog.rtnet.pl/log_183493.html http://vaglog.rtnet.pl/log_183492.html BasicSeting http://vaglog.rtnet.pl/log_183498.html http://vaglog.rtnet.pl/log_183499.html http://vaglog.rtnet.pl/log_183500.html Dynamiczne http://vaglog.rtnet.pl/log_183501.html http://vaglog.rtnet.pl/log_183502.html Moze ktos przeczyta i poratuje....... please jakies wniskiik????s

Witam podepne sie tutaj bo probowalem w innym watku ale tam bylo chyba nie na temat W ciagu ostatnich dwoch miesiecy zona pare razy zglaszala ze jadac np. przez prog zaswiecala sie kontrolka esp i czeslo buda, mi sie to nie zdazylo az do dzis. Tyle ze to "trzesienie" to wyglada jak by abs blokowal kola takie szarpniecia jak bys szybko stukal w pedal hamulca, po zgaszeniu znikalo do mometu przejechania po czyms np jak karbowane malowane linie i tak w kolko . Wsiadam po robocie nie zaswiecilo ani razu W miedzy czasie zmienialem tez amory i gorne wachacze to i zwrotnice grzal palnikiem wiec pomyslalem ze czujnik upalili podpiolem vaga i blad jaki zobaczylem to 18265 ale nic o czujnikach i sterownik mnie wyj...bal wogole cos nie mogl sie polaczyc..... Przy nastepnej probie niebylo zadnych bledow, wlaczylem Outputtest i abs zaczol szybko mrogac a sterownik sie rozlaczyl! Ale ESP i ABS juz zostaly na desce Nastepne poloczenie: VAG-COM Version: Release 311.2-N Control Module Part Number: 8E0 614 517 Component and/or Version: ABS/ESP front 1726 Software Coding: 04255 Work Shop Code: WSC 06435 3 Faults Found: 01486 - System Function Test Activated 35-00 - - 01826 - Sensor for Steering Angle (G85): Supply Voltage Terminal 30 35-10 - - - Intermittent 65535 - Internal Control Module Memory Error 00-00 - - Panowie poratujcie cos bo sie "naczytalem" i mam metlik w lebie niewiem od czego teraz zaczac.

No i Vag musze zapodac po poludniu tylko zastanawiam się czy dojadę z pracy. A mozna odpiac ten czujnik? Wydaje mi się ze wtedy sterownik nie mial by blednego sygnalu to nie blokowal by mi kol?

Dev co masz na myśli? Wlasnie jestem po wymianie gornych wachaczy i amorow i dzis włącza sie esp na desce a abs podczas jazdy i blokuje mi kola zwlaszcza jak przejade po jakiejs nierówności. Zgasze znika i jak delikatnie rusze to ok az do jakiejsz np dziury w drodze Upalili czujnik jak grzal zwrotnice?

OK ale moze powiesz jak?

Panowie ponieważ nie bardzo mam czas zeby to zrobic bo auto nie przeszlo MOTu tj przegladu a mam tylko 1, 5dnia wolnego musze to zrobic za jednym zamachem. A dzis stracilem czas na probie odkrecenia jazma oczywiscie nie udanej i zaczynam sie martwic co bedzie przy srubach od lozyska?!?! I teraz mam pytanie co sadzicie o podgrzaniu tych srub palnikiem???? I tych od jarzma i od łożyska.

Panowie poratujcie rada, czy potencjometry w kazdym silniczku sa takie same? Tj. jak bym kupil jakis inny z b6 (bo potrzebuje V107) i przelozyl tylko sam potencjometr to zgralo by sie? Po pierwszym braku nawiewu na szybe wystarczyly sane nastawy ale teraz juz nie pomaga chyba poszlo sie je**c.

OK soory moze zle sie wyrazilem... Zaczniemy od poczatku Kilka lat temu bez wzgledu na pzycje manetki on/off zaraz po przekreceniu zaplonu wycieraczka zaczyna pracowac w trybie ciaglym i nie zaczymuje sie, jedynym sposobem bylo wypiecie kostki. Do tego czasu wszysto dzialalo normalnie, rozkrecalem wczesniej silniczek bo sie przycieral nasmarowalem, uszczelnilem spryskiwacz bo troszke sie pocil i chulalo az do mometu "zwariowania" Nie pamietam dokladnie gdzie wyczytalem ze to moze byc wina manetki ze tam tzn w niej samej cos sie uwalilo i zwiera caly czas. A ze nie mialem wtedy innej na podmianke i nie do konca znalazlem konkretne rady, temat upadl i tak sobie jezdze bez wycieraczki juz pare lat. Calkiem niedawno rozbieralem klape w innym celu (oswietlenie tablicy) to tak z glupa podpiolem ta kostke z wiara ze moze nastapilo cudowne uzdrowienie wycieraczka zap.....la jak wsciekla! Teraz przypadkiem znalazlem ten temat wiec odgrzewam swoja usterke, moze ktos wniesie cos nowego do sprawy. W nastepnym tyg bede mial troche wiecej czasu to posprawdzam prady na kostce wedle Twojej rady jihaad.

No tak jezdze bez, tye ze problem dalej pozostal... Poprostu znalazlem w miare pasujacy temat wiec zapytalem moze ktos cos by doradzil albo mial podobny problem Dzieki za checi jihaad.

Sam niewiem (jezdze bez tej wycieraczki juz pare lat) gdzies kiedys ktos mi powiedzial ze prad do silnika zalancza manetka a u mnie na silnikczku napiecie jest caly czas bez wzgledu w jakiej pozycji jest manetka wystarczy ze "przekrece zaplon" Tu nie chodzi o zniane trybu ciagly/przerywany. A silniczek tez juz rozbieralem i to pare razy i nigdy nie widzialem tam ani grama wody czy wilgoci.

Witam, z powodu peknietego szkielka dostaje sie woda do jednej z lampek i przepala sie zarowka tak z dwa razy w roku ale to jeszcze moge zdzierzyc. Teraz sprawa sie nieco skaplikowala. Po przepaleniu na FISie pokazalo spalona zarowke, wymienilem swieca elegancko obie pozakrecalem i gitara. Przychodze za chwile wlaczam swiatla i na FISie znow N..P..L..!!! Biegusiem do klapy a tu kur... nie swieca OBIE!!! Teraz niewiem one maja jakis osobny bezpiecznik? sprawdzalem miernikiem i niema pradu na tych stykach w lampce i zglupialem Macie moze jakies sugestie? Dzieki.

odrazu po zplonie bez ruszania manetka i w ciaglym niewiedziec czemu.

Podlacze sie, powiedzcie panowie co zrobic jesli po zaplonie napiecie jest odrazu i wycieraczka chodzi caly czas!!?? musialem odpiac kostke od silnicza

No wszystko pieknie ladnie tylko potrzeba mi ich numerow. Prosze;

Niestety nie jestem szczesliwym posiadaczem Etki o ta online IFI nie wczytuje mojego Vin-u Dlawik ma rozne kolory i srednice osuszacz tez ma rozne srednice otworow 6mm, 8mm i niemoge tego ogarnac Wiec zeby nie zasmiecac zapytam wprost. czy mogl by ktos mi sprawdzic te numery w etce? B6 2002 1.9TDI 130KM AWX WAUZZZ8E53A106814 Z gory dziekuje