nie wiem co z tą odma w alt ale jak mi kiedyś zasysało lewe powietrze, uszkodzony eżektor ten miedzy odma a przepustnicą to kumpel (mechanik ale motocykli) zdjął przewód gumowy łączący te element i przy trójnik (eżektor) zaślepił go, a od odmy wężem gumowym fi 12 mm podłączył w miejsce wejścia trójnika w dolot, a na wyjście z trójnika odmy założył mały filtr stożkowy , dawno to było ale kumpel mi wtedy tłumaczył że ten eżektor działa na zasadzie przełączania odpowietrzenia komory korbowej małego cienki przewód do przepustnicy na niskich obrotach i dużego membrana w trójniku wejście w dolot przy wysokich obrotach, sinik przy starcie bierze powietrze tylko z odmy i przy tym podgrzewa silnik a gdy są duże obroty to ten cienki przewód ma być zamknięty a komora korbowa odpowietrza się przez membranę w trójniku ,gruby przewód do dolotu,. Tak to chyba leciało mechanicy od motocykli maja swój świat ale potrafią naprawić wszystko. od tamtej pory obroty nie falują i kontrolka silnika też się nie zapala, silnik cyka jak zegarek