dokładnie,w prawej rury chmura(było zimno,silnik nierozgrzany),a z lewej kompletnie nic.
może jakiś życzliwy zajebał tłumik jakąś pianką montażową i teraz spaliny nie mają jak sp***dolić ,c**jowe odpalanie i przymulenie -typowy objaw :gwizdanie:
może nawet zajebał obydwa,ale prawy jakoś to przepchał i jakaś mała szpara jest