kordal93

Ja dzisiaj pojechałem swoją na podpięcie pod kompa, nic nie wykazało, żadnych błedów na silniku. Co dalej robić? gdzie i jak szukać przyczyny cykania

czyli wzór wstawki na środku jest fabryczny? to nie jest jakiś wszyty u tapicera? Może i moje pytanie jest głupie ale nigdzie jeszcze takich nie spotkałem

Witam, zastanawiam się czy moje fotele są obszywane przez jakiegoś tapicera, czy może jestem w posiadaniu jakiegoś białego kruka. Szukałem w ogłoszeniach i nigdzie nie widziałem ani jednej a4 z takimi poszyciami. A ma to dla mnie znaczenie czy jest to oryginalne ponieważ w planach na najbliższy rok mam renowację wnętrza, a przy tej okazji myślałem nad montażem grzanych tyłków. Jeśli te fotele są naprawdę wyjątkowe to wrzuciłbym im maty grzewcze, naprawil je i obszyłbym im boki nową skórą, a jeśli są to jakieś podrabiane to wolałbym kupić inne używki w dobrym stanie, ale z oryginalnym wzorem takim w jakim wychodziły a4

Macie racje, dobra to pomysl juz mam, ogarne mechanike i bede bral sie remont budy, na koniec wnetrze. Dzieki wszystkim za rady Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

dobry stylista pomysł mi się podoba, wszystko jak najbardziej na tak. kolor auta mam srebrny więc dokładki w czarny połysk mogłyby zrobić niezła robote, ale trzy pytania: 1. czy oryginalne czarne nakładki progowe malować w czarny połysk tak jak dokładki zderzaków? może i by to efekt poprawiło ale będzie na nim bardzo widać każdy brudek, a jak wszyscy wiemy te progi się brudzą w pierwszej kolejności po wyczyszczeniu audi... 2. co zrobić z lip'em na klapie? malować w połysk, zostawić czarny mat, czy robić w kolor? 3. niech się ktoś wreszcie wypowie czy czerwona folia na tylniej lampie to dobry czy zły pomysł

usune tylko listwy dolnie ale proga i dokładek nie będe malował chyba, ale jeszcze zobacze czy mi przyjdzie coś do głowy, bo narazie jestem na etapie planowania co robić zanim zaczne coś kupować. Kowi.. co do malowania to wiem jakie są stawki, mam jednego lakiernika kilka lat więc w tym temacie się orientuję, a lampy przód już mam założone polift, to było pierwsze co w niej zrobiłem po zakupie . A to chce zrobić, fakt, przekroczy zakup przedniego zderzaka ale pomijając to że jest cięzko znalezc jakis ładny zderzak i progi od s4 to są drogie i w tej samej cenie moge więcej rzeczy zmienic przy aucie A czy powie mi ktoś czy ten lip na klapę tylnią nie oszpeci samochodu? plus do tego tylnie lampy w czerwoną folie?

tamten zderzak to naprawdę nieźle facetowi wyszedł ale chyba jednak zrobie jej zwykły lift, drzwi szeroka listwa klamki inne, błotniki i zderzak z halo na przód, jakaś fajna felga może wleci, ciemne szyby, inny grill i powinno być ładnie. Później przyjdzie czas skupić się na wnętrzu a tam już jest większe pole do popisu a przy okazji malowania auta przeszło mi też przez myśl coś takiego LIP Spoiler Lotka klapy Audi A4 B5 Sedan S4 ABS (3793507624) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. i myślałem też aby tylnie lampy okleić czerwoną folia... nie zeszpeciło by to całości?

chyba tak zrobie to będzie najlepsza opcja, błotniki też jej zmienie, ale maska zostanie, ew grilla zmienie/poprawie. A co z listwami nad progami? zostawić je czy wykasować jak już kupie poliftowe drzwi?

drzwi tak czy tak będe wymieniał ;p bo kupiłem ją z uszkodzonymi tylnimi drzwiami więc na przednie drzwi też sie szarpne i bede miał komplet poliftowych ;p czyli jedyne co mozna zrobic srebrnemu sedanowi to ściema szyb, ładna felga, ale dla mnie to troche mało. można gdzieś dostać halogeny do przedliftowego zderzaka? jeśli tak to jakie ceny i gdzie. zderzak tez bede kupował bo mój jest trzaśniety w taki sposób że cięzko go będzie skleić, wole kupic cały, wiec stąd pomysł że może też polifta

Witajcie, od jakiegoś czasu zastanawiam się nam założeniem zderzaka od s4, ale ostatnio co raz bardziej przemawia do mnie jego cena. Fakt, wygląda to pięknie ale uważam, że jednak kosztuje taka przyjemność zbyt wiele i szkoda inwestować tyle w sam zderzak. Pomyślałem więc że może wy drodzy forumowicze będziecie mieli jakieś ciekawe pomysły jak można poprawić fabrykę tańszym kosztem, bo wydawać tysiac zloty na zderzak to przegięcie, a do tego progi których koszt byłby podobny albo wyższy:shock3: Sądze że już wiele osób doszło do podobnych wniosków, że zamiast wydając pieniadze na sam zderzak i progi, za ta sama kwotę można wprowadzić znacznie więcej modów. A więc, co mógł bym zrobić ze zderzakiem? obecnie moje auto jes przedliftowe ale myślalem o założeniu poliftowego zderzaka, szerokiej listwie i poliftowych klamkach, dokładkach przód i tył w kolor, ale wtedy głupio wyglądałby czarny próg mam na dole drzwi listwy, które też prawdopodobnie będę chciał usunąć, co do proga to chyba nic lepszego niż jest obecnie się nie wymyśli. Co sugerujecie zrobić. Tym razem pomińmy zderzaki rs4, s4 i progi s4 które rzecz jasna bezdyskusyjnie dają najlepszy efekt. Ale ja chce coś innego, a przy tym nie marnując na to jakiejś większej kasy. Czekam na ciekawe pomysły, zdjęcia, propozycje konkretnych części, przeróbek, cen modyfikacji (prócz cen malowania bo to załatwie we własnym zakresie)

tez widziałem to ogłoszenie, cena kusi i gdyby wyglądały jak prawdziwe s4 to by to był hit sprzedaży na początku sie najarałem na nie ale później przemyślałem i doszedłem do wniosku, że lepsze ładne oryginalne czarne aczwórkowe progi niż jakaś chińszczyzna udająca s4

świeczki mam nowe nkg założone, jak podłączą mi ją pod kompa gdzieś to będe ogarniał

czyli jak moge z tym walczyć?

chyba tak czy tak będe musiał sprawdzić czy nie wywala błędów, ale to dopiero za tydzień, bo wcześniej nie bede miał kiedy gdzieś podjechać. Jak będę wiedział coś nowego to napisze co i jak, a póki co to dzięki wszystkim za dobre chęci i szczęśliwego nowego roku wszystkim życzę ---------- Post dopisany 01-01-2014 at 13:31 ---------- Poprzedni post napisany 31-12-2013 at 17:52 ---------- i miałem racje, że cykanie wróci. Udało mi się je uchwycić na nagraniu

dzisiejszy film, niestety bez owego stukania, dzień wcześniej stukało tak że bałem się dać jej wyższych obrotów bo nie wiedziałem co się dzieje a dzisiaj jak na zlość cisza...

to nie jest wykluczone, ale zaraz podam wam filmik z dzisiaj jak auto jedzie i była cisza, a popychacze chyba by sobie bardziej brzęczały niż cykały i to cały czas, z tego co kojarze, a wiecie coś na temat tego łańcuszka na wałkach ? i jego napinacza? czy to mogłoby być to?

też mi to przyszło do głowy ale na benzynie dźwiek był podobny

tak ją słychać na zimnym silniku zaraz po odpaleniu---------- Post dopisany at 17:06 ---------- Poprzedni post napisany at 17:05 ---------- tak ją słychać na zimnym silniku zaraz po odpaleniu.

devastation przykro mi, że nie miałeś racji bo było by to rozwiązanie mojego problemu, dzisiaj próbowałem nagrać film podczas jazdy z tym cykaniem i niestety nie udało się ponieważ.... dzisiaj zacykało tylko raz przy ruszeniu nawet nie zdarzyłem odpalić kamerki w telefonie. Jeździła dzisiaj normalnie brak żadnych dziwnych odgłosów. aż sam się zdziwiłem. Gdyby winowajcą był olej to napewno nie było by raz tak a raz inaczej tylko cały czas tak samo. Pytanie do pozostałych forumowiczów, czy możliwe aby coś się zacieło i cykało jakiś czas? jestem prawie pewny że cykanie i tak powróci bo już kiedys tak sie zdarzyło że przestało i wróciło. A cykanie głośniejsze było na obrotach wyższych, chociaż przy przyspieszaniu na niskich tez było słyszalne i nasilało się z obrotami. Mam filmik z pracą zimnego silnika zaraz po odpaleniu ale jakość dźwieku słaba wię nie wiem czy pomoże nam w diagnozie. Jeśli zacznie znowu cykać to postaram się ująć to na filmiku

nie pierwszy mój samochód z turbiną... wcześniej jeździłem tdikami więc wiem jak dbać o turbo, ale może poprzedni jej właściciel tych zasad nie stosował. Olej był wymieniony 2 tyś km temu, na mobil super 2000 10w40. Tak wiem... zaraz mnie wszyscy zaczną szkolić czemu nie pełen syntetyk jak zalecił producent ale poprzednio też był wlany 10w40 i wtedy też było słychać to cykanie ale bardzo delikatnie i na dopiero odpalonym silniku więc nie drążyłem tematu bo wtedy to jeszcze nie przeszkadzało. A czemu może tak cykać turbina? Moim zdaniem gdyby było coś z nią nie tak to samód by kopcił a ona nic. Po za tym wchodził by w tryb awaryjny a nawet pewnie cały czas była by słaba, a ona mocy nie traci. Chyba że może brakuje jej smarowania? Wydawała by wtedy taki dźwiek? Po nowym roku podjadę gdzięś sprawdzić ją na komputerze, może wyrzuci jakiś bląd ale nie sądze bo jeździ tak jak należy jedynie słychać ten dźwiek... Czy ktoś ma jeszcze jakies pomysły co może jej dolegać?

Szanowni forumowicze, nie jestem zbyt biegły w kwestii silnika i jego osprzętu więc potrzebuję waszej rady. Tak wiem, tematy dotyczące cykania były już zakładane jednak były tam opisane trochę inne objawy. Posiadam ccco z silnikiem AEB, przebieg obecnie "niby" 238 tyś km. Kupiłem ją niedawno, zrobiłem dopiero około 3,5 tyś km. Po zakupie pojawił się problem, mianowicie na zimnym silniku podczas gwałtowniejszego przyspieszania słychać było cykanie, gdy auto troche się nagrzało problem znikał. Później, nawet gdy była rozgrzana silnika do 90, postała15 min i ponownie ją odpalałem cykanie było już słyszalne. Teraz już cyka cały czas, nie zależnie czy przyspieszam delikatnie czy szybciej, bez względu na temperaturę silnika. Siedząć na miejscu kierowcy wydaje się jakby cykał kolektor lub cos z wydechu, czytałem też że może to być łańcuszek na wałkach lub jego napinacz ale czy to właśnie w taki sposób by się objawiało? Ciężko sprecyzować skąd może się to wydobywać ten dźwiek, jednak ktoś może miał już podobne objawy? Nie chce prowadzić auta do mechanika bez zorientowania się co to może być, ponieważ w swojej okolicy nie mam żadnego mechanika który by się z tym sprawnie uporał, a nie chce wymieniać po kolei wszystkich możliwych elementów - bo pewnie w ten sposób próbowali by mi to naprawić miejscowi znawcy. Jeśli ktoś ma jakiekolwiek sugestie, które mogły by mi pomóc byłbym bardzo wdzięczny

żółta s4 w sedanie na delikatnej glebie jest jak dla mnie jednym z piękniejszych aut jakie powstały

Witam wszystkich, jestem nowy na forum moja a4 póki co wygląda nędznie, dopiero zaczynam z nią zabawe, nie wykluczone że w przyszłości pojawię się na jakimś spocie w naszym rejonie

Jestem nowy na forum Od dnia 26.09.2013r. stałem się posiadaczem Audi A4 1.8t z 1997 roku, sedan, srebrny LY7M w mało spotykanej wersji z półskórzanymi kubłami Poprzedni właściciele niezbyt ją szanowali i żałowali na nią pieniędzy, ale mam nadzieję że dzięki ciężkiej pracy i pomocnym radom klubowiczów odzyska swój dawny blask Pozdrawiam wszystkich