Witam
Dziś podpatrywałem gdzie ta woda może nalatywać...
Woda stała przy serwie ale nie widać aby gdzieś tam był otwór spustowy, jeden jest kolo tych kabli bliżej aku ale jest czysty.
Mokro też miałem koło tej linki od otwierania maski, ale gumka wygląda na całą
W wewnątrz mokre jest koło bezpieczników , i nawet nasiąknięta wodą była ta gąbka od tych plastików pod kierownicą
W moim przypadku okazało się że jakiś inteligent rozbierał skrzynkę od kompa a składając ją nie przykręcił jej z lewej strony (patrząc z przodu auta)
Poczyściłem wszystkie odpływy i dla świętego spokoju zasylikonowałem wokoło linki od otwierania maski
Mam nadzieję że to wystarczy i będzie spokój z wodą w aucie