giemar

Witam wszystkich i bardzo przepraszam jeśli coś nie tak zrobię na tym forum-jestem nowy uczę się

Panowie pomóżcie,bo już pomału nie daję rady,a więc mam audi z silniczkiem 1.9 tdi z oznaczeniem AVF od jakiegoś czasu wchodzi mi w tryb serwisowy(zaświeca się ta żółta kontrolka) nie ma mocy.A więc podpinam się do komputera i widzę(błąd przekaźnika pompy paliwa).Po przeczytaniu dość sporo wątków na ten temat zacząłem działać,wymieniłem ten przekaźnik pompy paliwa-która nie pomogła,wymieniłem zawór N75 na nowy oryginał,wyczyściłem EGR, kolektor ssący wymyty,turbina wyczyszczona,zalałem jeszcze ten generator v3 i nic dalej wchodzi w tryb serwisowy.Moja obserwacja jest taka(oczywiście po skasowaniu błędu) ze jak go zapalę i od razu jadę to jest dobrze-błędu nie wywali,ale jeśli postoję chwilę np:aby schłodzić autko klimatyzacją,lub stojąc w korku,ruszając z świateł do świateł to wtedy się to dzieje(żółta kontrolka,brak mocy i po podpięciu komputera komunikat: BŁĄD PRZEKAŹNIKA POMPY PALIWOWEJ. Pomocy bo nie wiem co dalej robić..

Witam wszystkich i bardzo przepraszam jeśli coś nie tak zrobię na tym forum-jestem nowy uczę się

Panowie pomóżcie,bo już pomału nie daję rady,a więc mam audi z silniczkiem 1.9 tdi z oznaczeniem AVF od jakiegoś czasu wchodzi mi w tryb serwisowy(zaświeca się ta żółta kontrolka) nie ma mocy.A więc podpinam się do komputera i widzę(błąd przekaźnika pompy paliwa).Po przeczytaniu dość sporo wątków na ten temat zacząłem działać,wymieniłem ten przekaźnik pompy paliwa-która nie pomogła,wymieniłem zawór N75 na nowy oryginał,wyczyściłem EGR, kolektor ssący wymyty,turbina wyczyszczona,zalałem jeszcze ten generator v3 i nic dalej wchodzi w tryb serwisowy.Moja obserwacja jest taka(oczywiście po skasowaniu błędu) ze jak go zapalę i od razu jadę to jest dobrze-błędu nie wywali,ale jeśli postoję chwilę np:aby schłodzić autko klimatyzacją,lub stojąc w korku,ruszając z świateł do świateł to wtedy się to dzieje(żółta kontrolka,brak mocy i po podpięciu komputera komunikat: BŁĄD PRZEKAŹNIKA POMPY PALIWOWEJ. Pomocy bo nie wiem co dalej robić..