Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Walka z dopalaczami - Wasze zdanie


Hugo

Czy jesteś za likwidacją doplaczy ??  

6 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jesteś za likwidacją doplaczy ??



Rekomendowane odpowiedzi

ykk bardzo ciekawe artykuly znajdujesz, zawsze jest 2 strona medalu. Ja dopalaczy nie bralem (no moze raz spica gold palilem w uk,nie uwazam tego za "dobra faze" ) ale w#$wia mnie to prawo, ten kraj... Ludzie maja klapki na oczach! te wszystkie babki, ksieza ci laicy w temacie oni krzycza NAJWIECEJ, czysta paranoja... bardzo bym chcial zeby ktos po pupie za to dostal i nie mowie tu o wlascicielach dopalaczy :naughty:

I to jest takie pier$%&enie ze ktos sie przekrecil, widzialem kiedys dokument o marihuanie i w usa naprawde wierzono ze "MARIHUANA KILLS" powstala wtedy nie jedna reklama pokazujaca jak po MJ czlowiek zabija drugiego, zobaczcie sami;

http://video.google.com/videoplay?docid=-7417904870843277177#

Reklama zaczyna sie od 9:45 minuty tekstem: "THE NEW OFFICIAL TRUTH: IF YOU SMOKE IT YOU WILL GO INSANE" obejzyjcie sobie za wiele lat ludzie sie beda z naszego pokolenia smiali tak samo...

PS artykuly laickich wanna-be dziennikarzy typu: "Sklepy sprzedajace smierc" itd to mnie rozsmieszaja do lez, sensacja dla kazdego brukowca wiec pisza co kolwiek a babcie w kosciele i tak beda bily brawo, oczywiscie taka babcia jest kazdy kto mysli stareotypami i niedopuszcza do wlasnej swiadomosci nic poza tym co pokazuja w tv i drukuja w gazetach, a o niezaleznosci mediow to wogole inny temat - "rzeka"... wiec... pochodnie w dlon, idziemy cos podpalic ... :kox:

:good:

O to glownie chodzi, ze do czegos sie zabieraja, a nie wiedza jak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kiedy Komorowski ma czas na podpisanie tego? :gwizdanie:

Najbardziej mnie zastanawia jak można wymierzyć komuś karę (i to natychmiast egzekwowalną), a dopiero potem badać czy kara została wymierzona słusznie :shocked:

Co za kraj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kiedy Komorowski ma czas na podpisanie tego? :gwizdanie:

Najbardziej mnie zastanawia jak można wymierzyć komuś karę (i to natychmiast egzekwowalną), a dopiero potem badać czy kara została wymierzona słusznie :shocked:

No to dosc dziwne zjawisko ale to przeciez cale PL :wink4: - gra polityczna na calego kosztem podatnikow :oops:

PO chce pokazac determinacje w dzialaniu przed wyborami... lecz pogubili sie z prawem ale co tam dopisze sie i bedzie git :good:

he he ciekawe co na to kosciol :polew: :polew: :polew: Bo przeciez ma WIELKA wladze w Polsce co jest totalnym absurdem :wallbash:

taka " legalna mafia " ktora kradnie ziemie, majatki, wykorzystuje dzieci i do tego zbiera haracz co niedziele :gwizdanie: :polew: :polew: :polew:

i nie tylko :gwizdanie: wszystko na patencie religijnym... taka " partia " pod przykryciem :cool1: :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

he he ciekawe co na to kosciol :polew: :polew: :polew: Bo przeciez ma WIELKA wladze w Polsce co jest totalnym absurdem :wallbash:

taka " legalna mafia " ktora kradnie ziemie, majatki, wykorzystuje dzieci i do tego zbiera haracz co niedziele :gwizdanie: :polew: :polew: :polew:

i nie tylko :gwizdanie: wszystko na patencie religijnym... taka " partia " pod przykryciem :cool1: :>

:oklaski::sarcastic:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z5195471x.jpg

„Użyjemy widma terroryzmu, by inwigilować obywateli i ograniczać ich prawa.

Użyjemy widma pedofilii i hazardu, by objąć kontrolą internet.

Użyjemy widma dopalaczy, by na rynku pozostał tylko jeden diler. My.”

Podpisano: rząd polski.

9 milionów Polaków to narkomani uzależnieni fizycznie od przyjmowania nikotyny. Rocznie na skutek przyjmowania tego narkotyku umiera w Polsce kilkadziesiąt tysięcy ludzi.Na świecie liczba ta wynosi około 5 mln zgonów rocznie- czyli więcej, niż wszystkie zamachy terrorystyczne w historii całej ludzkości- łącznie.

Z wewnętrznych danych rządowego kartelu narkotykowego wynika, że zyski z narkotyzowania Polaków nikotyną w formie akcyzy wyniosą w 2011 roku ponad 15 miliardów złotych.

Alkohol jest trzecim głównym czynnikiem ryzyka zagrażającym zdrowiu w krajach rozwiniętych– do których zalicza się również Polskę – za... nikotyną i nadciśnieniem tętniczym; (wg Raportu WHO o stanie zdrowia na świecie w 2002 roku).

Piją ten płynny narkotyk prawie wszyscy dorośli Polacy. W roku 2007 alkoholowi narkomani uczestniczyli w 6 503 wypadkach drogowych. Śmierć poniosły 774 osoby a 8 193 odniosły obrażenia. Według statystyk Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Polsce 4,5 miliona ludzi nadużywa alkoholu, a 600-900 tysięcy mieszkańców Polski jest od niego uzależniona i wymaga leczenia.

Roczne zyski rządowego kartelu narkotykowego z tytułu akcyzy na alkohol wynoszą ok 7 mld zł.

Według nieudokumentowanych w żaden sposób źródeł medialnych, z powodu dopalaczy umarło od momentu ich wprowadzenia (wiele miesięcy temu) łącznie kilkanaście osób. Należy nadmienić, że kolejne przypadki są najczęściej demaskowane jako nie mające nic wspólnego z dopalaczami. Liczba zatruć idąca też raptem w kilkaset osób (przy TYSIĄCACH detoksykacji związanych z alkoholem) wynika głównie z zatrzymań policyjnych, rodzicielskich i przymusowej detoksykacji osób, którym nic tak naprawdę poważnego się nie stało, a przede wszystkim przez mieszanie dopalaczy z alkoholem oraz mieszanie kilku produktów ze sobą.

Gdyby media informowały o każdej śmierci w wyniku narkotyzowania się alkoholem i nikotyną, tak jak ma to miejsce obecnie z dopalaczami, nie miałyby zupełnie miejsca na inne newsy.

O co więc chodzi?

"O zdrowie Polaków", powie Tusk, "o życie młodzieży" zaśpiewa TVN, "o moralność publiczną" napisze GW.

"O kupę kasy z naszego handlu narkotykami" powie w chroniącej przed podsłuchem klatce Faradaya jeden były agent WSI do drugiego.

Tak jak i w sprawie Smoleńska cała hucpa z "dopalaczami" pokazuje, że Polacy tkwią w jakimś przemiłym (narkotycznym?) disney'owskim śnie, gdzie politycy są prawi, służb specjalnych nie ma, międzynarodowe korporacje to konsorcja fiolantropów dbających o dobro konsumentów, a media są własnością rycerzy stojących na straży naszych praw i wolności.

Nikt (no, prawie) nie myśli o tym, że jak świat światem służby specjalne i rządy(kto kogo kontroluje to już inna sprawa) ciągną ogromne zyski z handlu narkotykami. Czy aktualnie na topie jest opium, alkohol, nikotyna, kokaina, heroina, amfetamina (czy marihuana, choć jako jedno z najbardziej wszechstronnych naturalnych lekarstw znanych ludzkości od starożytności, używana w rytuałach religijnych również przez pierwszych chrześcijan, nie uzależniająca fizycznie, narkotykiem po prostu nie jest, jej delegalizacja jest wynikiem skoordynowanego działania konsorcjum złożonego z koncernów produkujących sztuczne włókna, firm farmaceutycznych oraz wszelkich quasi- demokratycznych władz bojących się związanego z używaniem marihuany podnoszenia stanu samoświadomości i świadomości politycznej poddanych)- dla naszych władców jest bez różnicy. Ważne są pieniądze i możliwość sprawowania łatwiejszej kontroli nad naćpanym społeczeństwem.

Z tego powodu mocarstwa toczą wojny (wojny opiumowe wywołane przez Wielką Brytanię w połowie XIX wieku, wojna w Afganistanie wywołana przez konsorcjum służb specjalnych USA zwalczających Talibów skutecznie niszczących uprawy maku potrzebnego do produkcji heroiny i korporacji naftowych; wojna w Kolumbii zmierzająca poza korzystną dla USA destabilizacją regionu do wycięcia kokainowej konkurencji dla handlarzy sprzymierzonych z CIA i kolejnymi administracjami kolumbijskich władz). Z tego też powodu rozpętywane są ogromne mobilizacje społeczne, kampanie medialne, powstają sterty kłamliwych raportów medycznych (choć np. raport WHO mówi na temat marihuany prawdę- jest mniej szkodliwa od alkoholu i nikotyny), organizowane są też publiczne lincze- jak nad Dawidem Bratko w Polsce.

Zapomnijmy na chwilę o całej papce płynącej z mediów- demonizowaniu substancji, których 99% dyskutujących o nich po prostu nigdy nie zażyło i w swoich osądach opiera się wyłącznie na opiniach innych, "autorytetów", dziennikarzy, w większości- narkomanów nie wyobrażających sobie życia bez mniejszych lub większych dawek narkotycznych substancji w rodzaju alkoholu i nikotyny. Pomińmy diametralne różnice pomiędzy ryzykiem zażywania dopalaczowych substytutów marihuany, amfetaminy i ecstasy (które media wrzucają niesłusznie do jednego worka, a których działanie i niepożądane efekty są całkowicie odmienne). Zastanówmy się nad tym kto zyskuje, a kto traci na całej awanturze.

Przegrani są czytelni- z jednej strony grupa polskich przedsiębiorców na tyle jeszcze słaba, że nie stać ich na polityczny lobbing i korupcję polityków oraz oczywiście wiele tysięcy konsumentów ich produktów, dorosłych Polaków którzy sami chcą oceniać, czy wolą przyjmować substytut THC, alkohol, lub narkotyzować się nikotyną. Konsumentów, których wiele tysięcy dzięki działaniom Tuska puka właśnie do drzwi dilerów.

Grupa zwycięzców jest czytelna tylko pozornie. Premier rządu tracącego w sondażach, rządu ocierającego się coraz mocniej o zdradę stanu w sprawie Smoleńska (mija PÓŁ ROKU, a wciąż nie mamy czarnych skrzynek!!! W każdym śledztwie kryminalnym Tusk i Putin zostaliby aresztowani za ukrywanie dowodów!), chwyta się czego tylko może- wystawia Palikota by zdobył głosy różowej, antyklerykalnej lewicy, organizuje też dla spragnionej sensacji gawiedzi publiczny lincz na kilku działających zgodnie z prawem przedsiębiorcach, nie robiących nic złego poza dostarczaniem dorosłym Polakom tego, czego chcą, a co dostępne jest w coraz większej ilości krajów świata.

Zysk Tuska pozostaje w sferze symbolicznej, w jego przypadku chodzi o utrzymanie się przy władzy. Przy władzy, dodajmy, utrzymywanej w dużej części z handlu dopuszczonymi przez naszych władców do legalnego obrotu narkotykami- alkoholem i nikotyną. Silnie uzależniającymi(w odróżnienie od większości dopalaczy), niezwykle szkodliwymi zdrowotnie (znacznie bardziej od dopalaczy) i społecznie(bójki, gwałty, wypadki samochodowe- alkohol bije dopalacze o głowę). A przede wszystkim- wyniszczającymi substancję narodową pod kątem finansowym i mentalnym. Miłośnikom alkoholu przypominam zwykle smutny los Indian pólnocnoamerykańskich...

Jest jednak grupa "przedsiębiorców" która z całej akcji zyska wiele milionów złotych. To oczywiście handlarze nielegalnych narkotyków, pozostający w Polsce pod kontrolą służb specjalnych.Mówimy o dziesiątkach, setkach milionów złotych. O sumach znacznie większych od tych, które my, podatnicy, zapłacimy właścicielom sklepów z dopalaczami jako odszkodowania za urągające państwu prawa posunięcia rządzącego nami narkotykowego kartelu.

Setki tysięcy działek amfetaminy, ecstasy i marihuany rocznie- to rynek, który przez dopalacze został tylko trochę poobgryzany, lecz z którego z roku na rok zostałoby coraz mniej.No bo po co ryzykować więzienie i dostać na dodatek od dilera amfę z tłuczonym szkłem, czy marihuanę maczaną we wszelkim dającym kopa świństwie, skoro można iść do legalnego sklepu, po kilku próbach wybrać produkt najlepiej współgrający ze swoim systemem nerwowym, mającym najlepsze z punktu widzenia danego konsumenta wartości stymulacyjne?

W odróżnieniu od ogółu polskiego społeczeństwa, które niestety cec**je mentalnośc lemingów, akurat w służbach (mówię oczywiście o jądrze ciemności że tak to ujmę, nie o szarych żuczkach z ABW, którym zleca się czarną robotę w rodzaju inwigilacji opozycji politycznej i rozbijania jej za pomocą agentury od wewnątrz) są ludzie inteligentni i świadomi swoich interesów, zobaczyli więc to z całą grozą biedy pukającej do ich portfeli. A jak powiedzieli agenci FSB Litwinience, zamordowanemu później jak wielu innych wrogów tej organizacji terrorystycznej, nie mogą pozwolić na jedno- na uderzenie w to, na czym służby zarabiają pieniądze.

I konkurencję z rynku czas nadszedł wyrzucić. Co z błogosławieństwem opinii publicznej, tych samych polityków, którzy ciągle goszczą na łamach gazet jak wynoszą ich pijanych z knajpy sejmowej, tych samych lekarzy i dziennikarzy, którzy z upodobaniem narkotyzują się nikotyną, tych samych bogobojnych rodziców, którzy wpędzają przez zły przykład własne dzieci w nikotynizm i alkoholizm, na naszych oczach jakiś czas temu się stało.

Powstaje więc pytanie- czy działania premiera rządu RP umożliwiające ochronę nielegalnego rynku narkotykowego w Polsce są tylko elementem politycznego wyrachowania, czy zbieżność interesów z mafią nie jest przypadkowa?

Niezależnie od tego, cała polska mafia od ponad 2 tygodni pije za zdrowie Tuska i ignorancję społeczeństwa.

Marcin Janasik

PS. kwestia dostępu nieletnich do wszelkich substancji psychoaktywnych dozwolonych od 18 roku życia to osobna sprawa i spory problem, nie ma jednak z "aferą dopalaczową" tak naprawdę nic wspólnego. Wystarczy przejść się pod jakąkolwiek szkołę średnią w Polsce by zobaczyć stada młodzieży narkotyzującej się nikotyną, od której spora ilość uzależnionych po prostu umrze. Ale nikt nie robi z tego powodu awantury, bo największy handlarz narkotyków- rząd polski, zarabia na tym procederze krocie.

źródło:

http://lepszyswiat.salon24.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo największy handlarz narkotyków- rząd polski, zarabia na tym procederze krocie.

dokladnie tak !!!

a w Rosjii, maja WIELKI :decayed: problem z alkoholem

i co ?

i nic... :polew: :polew: :polew:[br]Dopisany: 27 Październik 2010, 12:01_________________________________________________ludzie popatrzcie na ich miny podczas glosowania ( fota wyzej )

przeciez to sa " jaja " :polew: :polew: :polew:

niestety kosztem podatnikow :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:polew: :polew: :polew: a jak ktos sie wychyli poza plany to albo temperuja albo wykreca mu afere i jest skonczony :gwizdanie:

Kur... i jak tu ma byc lepiej :confused4:

o Macierewicz :polew::kox:

a o Kaczynskim juz nie wspomne bo bedzie wieeelkieee OT :wink4:

Co do dopalaczy to zdecydowanie nie !!!

poniewaz jestem za LEGALIZACJA tak jak Holandia i Czechy :good:

bo jak by ktos nie wiedzial to Czechy od stycznia 2010 zalegalizowali " Marihuana, kokaina, heroina, LSD, ecstasy i metamfetamina... "

w UK " dopalacze " byly juz 6-7 lat temu :gwizdanie: i sa nadal ale raczej nikt tego nie kupuje bo 1000 razy lepszy jest poczciwy skun :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do dopalaczy to zdecydowanie nie !!!

poniewaz jestem za LEGALIZACJA tak jak Holandia i Czechy :good:

bo jak by ktos nie wiedzial to Czechy od stycznia 2010 zalegalizowali " Marihuana, kokaina, heroina, LSD, ecstasy i metamfetamina... "

Zalezy co rozumiesz przez pojęcie Legalizacja.

Ja rozumiem to w ten sposób, ze srodek jest ogolnodostepny i mozna go sobie np kupic w sklepie tak jak fajki i alkohol a nie jedynie mieć troszke na własny użytek niewiadomo skąd.

Z tego co się orientuje to jedynie w Holandii tak jest z ziołem. :cool1:

Gdyby w taki oto sposób zalegalizować konopie w polsce napewno bardzo skoczyła by "ziołowa turystyka" z Niemiec. Coffeshopy w Szczecinie Legnicy i w innych zachodnich landach biły by ostrą kase na szwabach przyjezdzajacych na jaranie :)

Tak ejst teraz we wschodniej Holandii np w Venlo. Mnostwo szwabow przyjezdza zajarac na weekend. Kupe aut na niemieckich blachach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niemusi byc legalizacji, u nas rzadza same polglowki co niewiedze czy marihuana jest z konopii wiec poprostu niech zdepenalizuja marihuane i bedzie jak dawniej :naughty: pozdro

PS maciek tak! tylko ze w holandii a dokladniej w amsterdamie, gdzie turystyka jest najwieksza lokalna spolecznosc ma dosyc osranych za przeproszeniem z cpania roznych dragow turystow ktorzy sraja im pod oknami i potem jada do siebie, to juz jest przesada co sie tam dzieje, ludzie tam dostaja pier#$%ca. pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czechy - " Od 1 stycznia posiadanie niewielkiej ilości narkotyków nie będzie w Czechach karane. Rząd opublikował wczoraj "limity bezkarności" dla konkretnych używek. Legalne będzie posiadanie do 1,5 gr heroiny, 1 gr kokainy, 2 gr metamfetaminy, do 15 gr marihuany, do czterech tabletek ekstazy i do pięciu tabletek LSD. Zaakceptowane przez rząd propozycje limitów przygotowało ministerstwo sprawiedliwości, tłumacząc, że podstawą była "obecna praktyka sądowa".

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75477,7364816,Legalne_narkotyki_w_Czechach.html#ixzz13ZYgthZ0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hoho to powiem tak; kieedy bedzie dluugi weekend ? zbieramy ekipe i udezamy na prage... "hotel hotel wali haszem cale trzecie pietro nasze..." :naughty: pozdr :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnostwo szwabow przyjezdza zajarac na weekend. Kupe aut na niemieckich blachach :)

tak jak 1/2 europejczykow odwiedzajacych Holand :good:

w UK to chyba 1/3 populacji jara :kox: [br]Dopisany: 27 Październik 2010, 17:31_________________________________________________

hoho to powiem tak; kieedy bedzie dluugi weekend ? hehe zbieramy ekipe i udezamy na prage... "hotel hotel wali haszem cale trzecie pietro nasze..." :naughty: pozdr :hi:

tylko ze teraz jestem w UK :confused4:

a moze w UK zrobimy dlugii weekend :mysli::polew:[br]Dopisany: 27 Październik 2010, 17:33_________________________________________________dobra bo robi sie OT :kox:

Ja juz wypowiedzialem sie ( szczerze :good: ) na ten temat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...