tomek533 Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 Witam Dzisiaj po południu moja szwagierka i żona miały kolizje, sytuacja wyglądała następująco. Szwagierka zatrzymała się w celu cofnięcia w podjazd i nawróceniu samochodu, w chwili zatrzymania i wbicia wstecznego poczuła uderzenie w tył samochodu. Gdy wyszła z samochodu facetka z tego drugiego naskoczyła na nią że jeździć nie umie, ta spanikowała i zaczęła przepraszać. Po około 10 min ja ze szwagrem podjechaliśmy na miejsce zdarzenia. Zastaliśmy taką sytuację: samochód szwagierki stał ciągle w miejscu zdarzenia, ten drugi samochód jechał w ten podjazd co miała szwagierka wycofać. Samochód szwagierki Lanos ma tylko lekkie otarcie z lewej strony zderzaka, ten drugi Micra cały przód skasowany: zderzak, grill, maska zagięta. Gdy zajechaliśmy spisywały już protokół że winna jest szwagierka, bo ona z tego wszystkiego stwierdziła że już cofała a facetka twierdzi że stała w miejscu. Policji nie było (i tu chyba był błąd). Na spokojnie w domu opowiedziała mi całą sytuację i wychodzi z tego że to one stały a ta druga kobieta (60 kilka lat) w nie wjechała. Z uszkodzeń samochodów też na to by wyglądało. Jak to waszym zdaniem wygląda? Czy da się jeszcze wycofać z tego oświadczenia? i co dalej? Proszę o pilną pomoc.
pepik Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 Dlaczego szwagierka podpisała oświadczenie skoro nie cofała? Przecież wiadomo jak stoisz i ktoś Ci wjedzie w d#upe to jest jego wina i starsza pani powinna za to zapłacić. Chyba że Twoja szwagierka rzeczywiście cofała i uderzyła w tą babkę. Kobiety ciężko zrozumieć ale jeśli już podpisała oświadczenie to jest po ptakach bo wiadomo że starsza pani nie będzię czekać aż szwagierka zmieni zdanie tylko odrazu zgłosi sprawę tam gdzie trzeba.
tomek533 Opublikowano 31 Października 2010 Autor Opublikowano 31 Października 2010 .... ano właśnie o to chodzi że je ciężko zrozumieć. Nie byłem przy tym i nie wiem która w którą wjechała, Najwyżej zniżka pójdzie Ale w sumie dzięki.
Armi Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 Zawsze może powiedzieć, że była w szoku, że ktoś tam na nią krzyczał i zmusił do podpisania oświadczenia (szwagierka spanikowała). Wtedy takie oświadczenie nie jest ważne. Można powołać rzeczoznawcę, który oceni przebieg i sprawcę kolizji :gwizdanie: Szkoda tracić zniżki :gwizdanie:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się