Miron Opublikowano 22 Października 2007 Opublikowano 22 Października 2007 Witam wszystkich. Mam pewnien problem no i co za tym idzie szereg pytań. Wczoraj na trasie pękł mi pasek alternatora pompy itp. Ledwo dojechalem do domu bez wspomagania oczywiscie itp itd :/ rano zawitałęm do mechaniora ale przed wjazdem do warszatu padł juz niestety akumulator ...podpieli swój i samochod zapalił ...ale strasznie kiepsko ...jakby sie przydławił. Pomyslałem ok ..moze chwilowe. Po wymianie paska i podładowaniu aku odpalam a tu lipa...to samo dławienie...+ pukanie zaworu chyba EGR taki metaliczny dzwiek . Wyjechalerm na trasę i czuje ze samochód jakos dziwnie chodzi. Gaz w podłoge i miedzy 1 a 2 tyś obrotów nic ..prawie 0 przyspieszenia...dopiero od 2 tyś lekkie wgniecenie w fotel ...mówie i pytam co się stało ??? Dodam ze mam czipa tzn miałem i turbo załączało się juz od 1300 1400 obrotów...nie moge sie z tym ogranąć ..czy winą tego jest rozłączenie aku ?? tzn jego padnięcie ?? Macie moze jakies pomysły ?? Nawet nie wiem gdzie sie z tym na początek udać ...ten mechanior rozłożył ręce ...
spanky Opublikowano 22 Października 2007 Opublikowano 22 Października 2007 podepnij Vag'a .. sprawdz wartośc statycznego kata wtrysku ... poza tym do sprawdzenia koło pasowe na wale korbowym ... p.s sprawdziliscie stan rozrzadu [zdjeliscie obudowe/osłone] ...
Gość Michał Opublikowano 22 Października 2007 Opublikowano 22 Października 2007 Nawet nie wiem gdzie sie z tym na początek udać ...ten mechanior rozłożył ręce ... Objawy przestawionego rozrządu,mógł przeskoczyc pasek,mogło sciąć klina na wale... Znajdź jakiegoś dobrego mechaniora,może ktos z forum zna jakiegos w twojej okolicy.
Miron Opublikowano 26 Października 2007 Autor Opublikowano 26 Października 2007 Zapomnialem dodać ...ze z 4x musiałem przegrzać silnik ...tzn inna opcaja to laweta ://...i tak szczescie ze zimno bylo i nie nagrzewał sie tak szybko.. po zapaleniu się czerw kontrolki przegrzania natychjmiast stawałem i studzilem. Ehhh...a pasek wielorowkowy wkręcił się na wale ..tzn rozdarł się wzdółóż w dziwny sposób ale nie wlazł w rozrząd i dało się z tym jechać. Dop dzisaij rano jak do mechaniora pojechalem ...grrrr musałem znowu przegrzać auto ... No nic po jutrze znowu do mechaniora...Dziekuje za informacje. Pozdrawiam[br]Dopisany: 22 Październik 2007, 18:17 _________________________________________________Ehhhh autko stoi od 2ch dni u mechaniora ...ale mam GRRRRR!!! Mechanior stwierdził ze przeskoczył pasek rozrzadu o 1 ząbek Czy moglby mi ktoś powiedziec co moglo stac sie w takiej sytuacji ??? dlatego ze chyba bede musiał poczekac na samochód do pn a tej niewiedzy chyba niewytrzymam ...a gosc chory (
TomiBoy Opublikowano 26 Października 2007 Opublikowano 26 Października 2007 Mysle ze jak przeskoczy pasek o 1 zab to raczej szkod nie narobi. Mnie przeskoczy pasek o 1 zab i nawet tego nie zauwazylem auto przyspieszalo fajnie do pewnego momentu pozniej go cos mulilo tzn tak do 160 ale pozniej juz nie ciagnal. Pasek juz byl na wykonczeniu niestety walnal a to juz byly wielkie koszta
Miron Opublikowano 29 Października 2007 Autor Opublikowano 29 Października 2007 Witam ponownie...jest juz wszystko ok. Przeskoczyl pasek rozrzadu "o 1 zobek" prawdopodobnie wina byl nie do konca wyciagniety postrzepiony pasek wieloklinowy znajdujacy siie w rozrzadzie no a co za tym wszystkim idzie ...rozregulowanie zaplonu. Autko smiga jak nalezy a bledy wyswietlane przez KTS zwiazane z turbina daly sie wykasowac po poprawnym ustawieniu zaplonu. HMMMMM ...no i przy okazji wyszly do wymiany rolki napinacze itp...koszta :shocked: ale smiga i to :th: Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi