przepięcia w porcie USB

[pet3r]

witam,

od pewnego czasu znika mi połączenie z netem - zadzwoniłem do providera i powiedzieli mi, że są to przepięcia w porcie USB (modem mam podłączony przez USB). o co w tym chodzi?? czy mogę się jakoś tego pozbyć?? gość polecał kupienie huba i przejście na kabel sieciowy. o co chodzi, czy ktoś mógłby mi doradzić??

[Gość davido31]

pewnie "ryje" nie chcą ci wymienić modemu. spytaj się czy wymienią ci modem.zobaczymy co powiedzą. to tak na początek.

[grzanek85]

Przepięcia na porcie USB są spowodowane niestabilną pracą urządzenia podłączonego, jak to kazał kopic Ci HUB co to wogole za internet masz działa na ADSL+u??

[OLO_GDA]

a nie masz w tym modemie wejscia na kabel sieciowy? bo ogolnie polaczenie na USB jest mniej stabilne niz sieciowe. tylko nie wiem czemu ten kolo kaze Ci Huba kupowac (masz wiecej niz jeden komputer podpiety??).

a jezeli z zadnym innym urzadzeniem na USB nie masz problemu to chyba odpowiedz jest prosta..

a ten koles to przez telefon stwierdzil ze masz przepiecia w komputerze?? bardzo smiala diagnoza:)

po 1sze niech ci dadza inny modem, po 2gie sprawdz czy to nie problem programowy (jakis wirus czy cus) a przepiecia to niech miedzy bajki wloza...

[pet3r]

jest to 1mbps z kablówki, nie mam pojęcia czy działa na ADSLu... podpięte są 2 kompy, jeden przez RJ-45, mój przez USB. a jeśli nie będą chcieli wymienić modemu to jak przejść na kabel sieciowy??

wirusy, ad-aware odpada - chronię kompa dobrze.

modem to Motorola SURFboard SB5101.

[adamq]

a jeśli nie będą chcieli wymienić modemu to jak przejść na kabel sieciowy??

Najlepiej kup router z 4-ro portowym switchem z obsługą WAN i WLAN. Wtedy będzie stabilnie i nawet bezprzewodowo (jakby coś, to masz jeszcze switcha, a w nim wolne porty). Polecam Ci sprzęt D-Linka. Mam model DI-624 i nie ma problemów

[hornet]

Ja korzystam z Linksysa WRT54GX jest wyczesany

[Gość Marek_S]

W niektórych Motorolach (nie pamiętam nr modelu) spotkałem się z sytuacją w której gdy podłączony był net z obydwu źródeł - RJ45 + USB, to wówczas na USB net działał siestabilnie - komputer często nie mógł wykryć urządzenia itp.

Także tak jak koledzy wyżej radzę kupić huba - jeżeli mają być podłączone tylko dwa komputery i nie ma być żadnych 'bajerów' czyli tak jak jest teraz, to można śmiało brać najtańszy sprzęt jaki jest.

[hajper]

Połączenie bezprzewodowe (jak na routerze wyżej) wcale nie jest takie malinowe. Kupiłem jakiś czas temu LinkSysa WRT-54GL - i z miejsca zaczęły się jaja z internetem. Po miesiącu zabawy, po wgraniu odpowiedniego softu (tomato) i rezynując z jednego kompa bezprzewodowo (dwa są bez i jeden z kablem) mam względny spokój. Względny - bo raz na jakiś czas trzeba resetować i router i modem (w moim przypadku kablówka 2mbit) bo zanika sygnał. I z tego co widziałem po forach nie tylko ja miałem takie przygody.

Oczywiście w czasie pomiędzy resetami wszystko działa git, ale niedosyt pozostaje No i koniecznie trzeba zabezpieczyć sieć bezprzewodową, bo u mnie się jakiś cieć podłączył (po miesiącu go znalazłem dopiero ).

[hornet]

Ja tam nie narzekam ogólnie są podpięte 3 kompy w tym dwa radiowo i śmiga jak ta lala. Nie miałem przypadku żęby coś się zawisiło.

[OLO_GDA]

hajper: jak sprzet sie wiesza to trzeba go oddac na gwarancji :P

a w temacie to faktycznie jak masz dwa kompy to kup sobie najprostszego switch'a (jezeli ie masz potrzeby bezprzewodowych kart to po co placic za to)

np. taki:

http://allegro.pl/item265756303_edimax_es_3105p_switch_5_portowy_gw_fv_ss.html

i do niego podlaczasz modem a on dzieli Ci sygnal na dwa kompy (to jest opcja jezeli nie potrzebujesz routera- wyczytalem gdzies ze ten Twoj modem obsluguje do 32 komputerow - ale dowiedz sie czy na pewno bez routera bedzie dzielic sygnal na dwa komputery)

[hajper]

OLO - sprzęt jest ok, wymieniłem wszystko łącznie z bezprzewodowymi sieciówkami (efekty jak powyżej).

Oczywiście na początku winę zwaliłem na prowidera, do którego dzwoniłem i mu marudziłem. Pierwsze pytanie było "jak pan jest podłączony routerem to jego wina" - zanim powiedziałem jak jest podłączony. No i faktycznie. Jak napisałem - po wgraniu nowego softu jest dużo lepiej, ale ideał to nie jest.

[adamq]

Połączenie bezprzewodowe (jak na routerze wyżej) wcale nie jest takie malinowe. Kupiłem jakiś czas temu LinkSysa WRT-54GL - i z miejsca zaczęły się jaja z internetem. Po miesiącu zabawy, po wgraniu odpowiedniego softu (tomato) i rezynując z jednego kompa bezprzewodowo (dwa są bez i jeden z kablem) mam względny spokój. Względny - bo raz na jakiś

czas trzeba resetować i router i modem (w moim przypadku kablówka 2mbit) bo zanika sygnał. I z tego co widziałem po forach nie tylko ja miałem takie przygody.

Oczywiście w czasie pomiędzy resetami wszystko działa git, ale niedosyt pozostaje No i koniecznie trzeba zabezpieczyć sieć bezprzewodową, bo u mnie się jakiś cieć podłączył (po miesiącu go znalazłem dopiero ).

A ja mam w obu domach radiówkę i zero problemów. Sieć jest zabezpieczona i żadnych zwisów jak w twoim przypadku... Może kupiłeś EDIMAXa router? Jeżeli tak, to się nie dziwię. Mam AP'ka tej firmy i drugi raz tego czegoś nie kupię.

Ja korzystam z Linksysa WRT54GX jest wyczesany

I z tym się zgodzę, bo Linksys to bardzo dobry sprzęt

[hajper]

Może kupiłeś EDIMAXa router? Jeżeli tak, to się nie dziwię. Mam AP'ka tej firmy i drugi raz tego czegoś nie kupię.

No bez przesady, chyba wiem co kupiłem

[pet3r]

a czy przyczną takiej pracy modemu może być listwa zasilająca?? mam jakiś szajs za 20 zł... podłączony jest laptop, 2 lampki i modem.

[adamq]

a czy przyczną takiej pracy modemu może być listwa zasilająca?? mam jakiś szajs za 20 zł... podłączony jest laptop, 2 lampki i modem.

Raczej to nie to,