[ALL] Problem z radiem pionner

[igore36 0]

Zeby zachowac ustawienia po zgaszeniu auta polaczylem w kostce od radia kabelek zolty z czerwony, ale teraz mam problem taki, ze radio nie chce sie wylaczyc wraz z przekreceniem kluczyka na "0", wylaczyc musze recznie, malego tego rozladowuje mi przez noc akumulator.

Co zrobic, zeby zachowac ustawienia i zeby radio wylaczalo sie wraz z przekrecaniem kluczyka i nie rozladowywalo akumulatora?

[Nosb 3]

czerwony pod stacyjke , zolty pod stale 12V

[jihad 0]

Podłącz czerwony z żółtym i żółty z czerwonym.

[igore36 0]

wlasnie je polaczylem i rozladowuje mi aku

[jihad 0]

No ciężko powiedzieć. U mnie przed załadowaniem Pioneera miałem gamme i oryginalną, nierzeźbioną instalację.

Skrzyżowałem czerwone z żółtymi i jest OK.

Co będzie jak dasz czerwony z czerwonym i żółty z żółtym?

Jakie radio miałeś wcześniej i jak się zachowywało?

Sprawdź miernikiem jakie sygnały masz na czerwonym a jakie na żółtym. Jesli na jednym jest stały "+" a na drugim "po stacyjce" to nie ma bata - w jednej z kombinacji musi działać.

[igore36 0]

w czerwonym byla jedna odnoga, ktora wlutowalem w zolty

Wczesniej radio gaslo bo przekrecaniu stacyjki na 0, a teraz trzeba wylaczac recznie i aku rozladowuje[br]Dopisany: 06 Luty 2011, 17:51_________________________________________________jak czerowny jest z czerownym. a zolty z zoltym to musze po kazdym przkreceniu stacyjka ustawiac wszystko[br]Dopisany: 06 Luty 2011, 17:52_________________________________________________tak to polaczylem

[jihad 0]

w czerwonym byla jedna odnoga, ktora wlutowalem w zolty

W którym miejscu cokolwiek lutowałeś? Po co? W oryginalne instalacji czy w tej redukcji, którą zapewne dostałeś z Pioneerem?

Zaczynając od początku:

Radio wymaga dwóch napięć zasilających do poprawnej pracy. Jedno to "stały +" do podtrzymania pamięci, a drugie to "+ po stacyjce", który uruchamia i wyłacza radio wraz z właczaniem / wyłaczaniem stacyjki.

Jedno z tych napięć ma znaleźć się na kablu czerwonym, drugie na żółtym.

Jeśli będą podpięte dobrze, radio ma pamięć oraz włacza się i wyłacza stacyjką.

Jesli połączysz odwrotnie (zamienisz kable), to wtedy radio właczasz i wyłaczasz sam, pamięci nie ma.

Jeśli w żadnym ustawieniu nie ma jednego z tych dwóch zachowań sie radia, to znaczy, że np. nie ma napiecia "po stacyjce" tylko na obu przewodach są "stałe plusy".

Miernik w dłoń.

[igore36 0]

wlutowalem ta czerowna odnoge w zolty kabelek

[jihad 0]

Pisaliśmy jednocześnie.

Powinno być tak jak na jednym ze rysunków:

[image deleted]

[image deleted]

[igore36 0]

jak jest tak jak na pierwszym to radio wylacza sie po przekreceniu stacyjki, ale nie ma pamieci

[jihad 0]

Ale mówisz o sytuacjach dokładnie jak na rysunkach moich? Bez tego Twojego dolutowanego kabelka?

Tak czy inaczej miernik albo próbówka i musz tak wykombinować, żeby na jednym był stały plus, a na drugim po stacyjce.

[igore36 0]

tak mowie o sytuacji jak na twoim pierwszym rysynku

To po co czerwony kabelek ma ori odnoge?

[jihad 0]

Odnoga jest po to, jakbyś chciał sam właczać radio nawet bez kluczyka w stacyjce.

Musisz zacząć od sprawdzenia, czy w miejscach oznaczonych strzałkami są dwa różne sygnały: napiecie stałe i po stacyjce. Jesli tak, to bez żadnych odnóg przy podłączenia jak na jednym z dwóch moich rysunków musi działać.

[Nosb 3]

Dzizas z tak prostej wytlumaczonej na samym poczatku rzeczy zrobic wielki problem

Miales czerwony z zoltym podpiete na samym poczatku jakos : wlaczalo sie po kluczyku ale nie trzymalo pamieci . Chyba wyraznie napisalem : ZAMIEN JE MIEJSCAMI a nia lacz , krzyzuj , lutuj

Na ZOLTYM PRZY RADIU ma byc + na stale

Na CZERWONYM po stacyjce.

[jihad 0]

Auto już otworzyłeś, a z radiem się uporałeś?