[B5 1Z] Air Bag > caly czas sie swieci. kto w trojmiescie moze pomoc ?

[Lukbro 0]

witam serdecznie.

pali mi sie kontrolka od Airbaga caly czas.

jest moze ktos z trojmiasta kto mogl by pomoc ?

chodzi o podlaczenie pod vaga i odczytanie o co chodzi.

ew czy ktos moze pomoc lub kogo polecacie ?

[mateogda 0]

http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,584.0.html

[Lukbro 0]

dzieki, bede tam pisal uderzal, moze ktos pomoze

[lukaszr 7]

Z Airbagiem możesz mieć problem - jeżeli skasowanie w VAGu nic nie da to niestety będziesz musiał podjechać do kogoś kto skasuje błąd w sterowniku poduszki, bo w takim przypadku na pewno tam się zapisał, a nie skasujesz go VAGiem.

[marewel 3]

Ja bym to zrobi zwyklym vag.

[szogun0 9]

Najpierw trzeba rozeznać błąd.

Kontrolka świeci, jeśli jest błąd komunikacji, zbyt niskie napięcie itp. Najpierw należy usunąć usterkę.

[lukaszr 7]

Ja bym to zrobi zwyklym vag.

A możesz mi powiedzieć w jaki sposób chcesz VAGiem skasować błąd w samym sterowniku poduszki ?? Z chęcią się tego nauczę.

[Gość dzikidzidz]

A możesz mi powiedzieć w jaki sposób chcesz VAGiem skasować błąd w samym sterowniku poduszki ?? Z chęcią się tego nauczę.

U mnie co 700 km pojawiał się błąd poduszki pasażera, błąd sporadyczny, chodziło mianowicie o to, że w sterowniku poduszki były różnice w oporze przepływającego prądu i wywalało błąd.

Według tego co się podowiadywałem należało zmienić cała poduszkę.

Nie było pieniędzy.

Nie chciałem z allegro.

Wlutowaliśmy opornik robiąc obejście bocznej poduszki...pocieszam się, że są kurtyny.... :disgust

Pozdrawiam

dzidz

[lukaszr 7]

Wlutowaliśmy opornik robiąc obejście bocznej poduszki...pocieszam się, że są kurtyny.... :disgust

Pełen profesionalizm. Nawet nie wiem co napisać. Ręce mi opadły jak to przeczytałem.

Współczuję Tobie.

[marewel 3]

Mam tylko nadziej ze przez te niedziałające kurtyny nikt nie zgine.

[pre_pl 8]

pamiętaj przy sprzedaży auta powiadomić o tym rozwiązaniu kupującego, żeby wywalił tę dziadówę

[Gość dzikidzidz]

Mam tylko nadziej ze przez te niedziałające kurtyny nikt nie zgine.

Co radzicie nową poduchę za 1200 lub 2000 zł??

Czytajcie uważnie: kurtyna działa, odłączona jest poduszka boczna (w fotelu pasażera).

Chyba lepiej nie mieć jednej poduchy niż ma co 700 km wywalać błąd systemu - wtedy nie ma się żadnej.

Pozatym błędów sterownika poduszki nie da się skasować, trzeba zmienić...

Łatwo krytkować...

A odpowiedzi na pytanie z tematu jak nie ma tak nie ma...

pozdrawiam

[lukaszr 7]

Co radzicie nową poduchę za 1200 lub 2000 zł??

Czytajcie uważnie: kurtyna działa, odłączona jest poduszka boczna (w fotelu pasażera).

Nie ważne czy jest kurtyna czy nie: poduszka nie działa i to jest ważne oraz to jak głupio rozwiązałeś problem.

Wiem, że to trochę kosztuje, ale na bezpieczeństwie w samochodzie się nie oszczędza.

Wybierz poduszkę taką żeby była dobra.

Nic nie napisałeś czym się różnią te poduszki oprócz ceny.

Chyba lepiej nie mieć jednej poduchy niż ma co 700 km wywalać błąd systemu - wtedy nie ma się żadnej.

Pozatym błędów sterownika poduszki nie da się skasować, trzeba zmienić...

Łatwo krytkować...

A odpowiedzi na pytanie z tematu jak nie ma tak nie ma...

Łatwo krytykować, ale nie to, że tej poduszki nie ma, ale sposób w jaki to rozwiązałeś i dla Ciebie jest ok.

Odpowiedź jest prosta - trzeba wydać niestety parę groszy i doprowadzić to do porządku.

[Gość dzikidzidz]

Nie ważne czy jest kurtyna czy nie: poduszka nie działa i to jest ważne oraz to jak głupio rozwiązałeś problem.

Wiem, że to trochę kosztuje, ale na bezpieczeństwie w samochodzie się nie oszczędza.

Wybierz poduszkę taką żeby była dobra.

Nic nie napisałeś czym się różnią te poduszki oprócz ceny.

sposobem wyciągnięcia z rozwalonego samochodu (albo śrubokrętem albo bardziej profesjonalnie) :gwizdanie:

To tylko zakres cenowy...

To racja, wybrałem mniejsze zło w przypadku czołowych poduszek od razu bym wymieniał...

Jest to tylko rozwiązanie promujące "mniejsze zło" w przypadku gdy nie ma za co nabyć "lepszego dobra". System jest sprawny w uderzenia cały system zadziała.

Nie dajmy się zwariować i manipulować, wiadomo jak coś jest powinno działać...teoretycznie...życie weryfikuje takie założenia...

Można się sprzeczac co do sposobu rozwiązania problemu ale po co...

Nie namawiam, tylko podają informację, że jest taka możliwość...

A poztym, jak kolega pisał Najgorsze co może być to robić najlepiej to, co wcale nie musi być zrobione ..

Nad aspektem etycznym nie ma co dyskutować

pozdrawiam

[hajper 0]

Mam takie pytanie - muszę wstawić obie poduchy - czy powiedzmy w 'zestawie' będzie ta zaślepka od jaśka pasażera? (tzn. czy ją można wyjąć z innego auta, czy ona jest jakoś na stałe - nie wiem, klej czy coś).

Bo na allegro są same twarde zaślepki (jak ktoś nie pakuje poduszki).