Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADR] Usterka układu chłodzenia i samodzielna naprawa


abbadon666

Rekomendowane odpowiedzi

W sobotę najwidoczniej audica poczuła wiosnę i aż się zagotował temp wody na k. 49 120*C. Auto rozebrałem, nastawiłem się na pompę i/lub termostat. Kawałek łopatki utkwił w termostacie, aby mieć pewność wymienię to i to (z ciekawości nacisnąłem bolec na termostacie, prysnął czymś czy jest to jednoznaczne z jego uszkodzeniem ??). Właściwe pytanie tyczy się wiskozy, mam co do niej podejrzenia ponieważ na rozgrzanym silniku bez problemu mogłem zatrzymać wiatrak. Rozbierając przód, gdy dostałem się do wiska kierowany ciekawością wydłubałem silikon z pod blaszki z nr części i wyjąłem ją. Wyczyściłem zieloną gumkę ochronną, wytarłem także pod nią bo była lekko spocona i nacisnąłem bolec który wystaje z wiska. Uroniła się kropelka płynu. Czy to dobrze, czy to źle, a może teraz doprawiłem sprzęgło wiskotyczne. Proszę o porady. :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiskoza Do Wymiany ;(( Wiskoza powinna się zatrzymać ręka na zimnym silniku ,a na ciepłym to nie radził bym :)

Ja mam np tez problem z wiskoza gdyż jest zasprzeglona non stop ;)

próbuj nie jeździć z taka temperatura bo to może zakończyć się zle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak auto się zagotowało to linka i do domu (prawdopodobnie przez wisko nie dało się zbić temperatury aby jakoś wrócić o własnych siłach). Starałem się na niskich obrotach jechać, a chyba chwilowe spadki temperatury miałem podczas kręcenia powyżej 2,5k ale nie pamiętam dokładnie. Zastanawia mnie tylko czy dodatkowy wentylator nie włączył się przez zamknięty duży obwód i zimną chłodnice de facto, ponieważ czujnik wentylatora elektrycznego podobno znajduje się w dolnym prawym rogu chłodnicy czy czujnik też mam padnięty :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wydłubałeś te silikownowe maleństwa obok blaszki i zdjołeś ją automatycznie masz do wymiany Wisko :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bo ja zrobiłem to samo kiedyś :D:D :wallbash::hi:

wymień wisko i po sprawie cen od 80-230 w zależności od producenta :) albo używka radzę tak nie jedzić bo w tedy wisko zaprzęglone i kręci się z obrotami silnika połamie ci wiatrak a w najgorszym wypadku zrobi dziure w chłodnicy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zależności jaki masz zasób pieniężny najlepiej dobry zamiennik BEHR ogólnie ja zapłaciłem 80zł za SRL i działa do tej pory :):hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"do tej pory" to jak długo już? Warto zamówić takie coś przez internet, podobno wisko jest bardzo wrażliwe na transport, sądzę, że nawet kurier z opcją ostrożnie to za mało.

rok i 2 miesiące działa już to u mnie ok 25000 tys km zrobione

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem po samodzielnej :naughty: wymianie : pompy wody (ukręcony wirnik), termostatu (zapobiegawczo), pasków od pompy wody i klimatyzacji (profilaktycznie) no i wiska (z przymusu :gwizdanie: ). Dodatkowo przepłukałem chłodnice i nagrzewnice wodą i z lekka pomocą ciśnienia wytwarzanego przez własne płuca, trochę syfu wyleciało i mam pewność, że chłodnica oraz nagrzewnica jest drożna. Układ zalany świeżym płynem G12++ ku uciesze gawiedzi nigdzie nie widać wycieku :> Temperatura stoi idealnie 90-93 (po 30 min. na wolnych obrotach) po dodaniu gazu od razu widać spadek temperatury więc wiskoza spełnia swoje zadanie. Mimo wszystko mam pytanie, na rozgrzanym silniku wszystkie górne węże są gorące. Zimny jest tylko dolny wąż chłodnicy i czy to znaczy, że chłodzenie jest tak wydajne, że gorący płyn idący górnym wężem na wyjściu na dole już jest schłodzony do tego stopnia, że wąż wydaje się być zimny.

Wiadomo, że dolny wąż chłodnicy idzie do pompy, a w nim jest termostat, niepokoi mnie, że drugi wąż przy pompie (od małego obiegu) jest gorący, a ten dolny nawet nie letni. Czy wszystko jest w porządku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...