Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[ALL B5] 2 rodzaje łączników stabilizatora


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Panowie powiedzcie mi czym się różnią i dlaczego zmieniono ten łączniki stabilizatora

1653159592.jpg

W którym są takie tuleje i "kulki" na zasadzie działania wahacza na takie

1686574677.jpg

gdzie są tulejki gumowe.

Zasada ich działania jest nieco inna, a mam u siebie te pierwsze(nie maja luzu chodzą dość ciężko, prawy luźniej ale zero luzu) i zastanawiam się czy wymiana

na te z tulejkami gumowymi by mi coś dała, np. auto było by sztywniejsze na zakrętach itp. no bo jeśli te które ja mam zastąpiono innymi to musieli to zrobić

w jakimś konkretnym celu. Albo jaki wpływ ma zmiana na łączniki nowszego typu na zużycie reszty elementów zawieszenia.

Ostatnio wymieniałem prawie całe zawieszenie w aucie jak tylko coś luźno chodziło lub był luz to do wymiany na nowy lub używkę

w dobrym stanie LMO(rozbierałem czyściłem i nowy smar). No a te łączniki mam stare.

Opublikowano

masz jeszcze starego typu.Te poniżej sa nowszego i podobno bardziej wytrzymałe

Opublikowano

No tak wiem ze mam starego typu.

Mówisz ze nowego typu są bardziej wytrzymałe, a ja spotkałem się z opiniami znalezionymi na internecie ze właśnie te starego typu są bardziej wytrzymałe, to juz sam nie wiem jak to jest :kwasny:

Moje niby są dobre, lewy jak nówka, prawy ciut gorszy ale jeszcze pojeździ długo.

W tych starego typu jest większy zakres ruchu i na kulce się obracają a w tych nowego typu na gumie amortyzują, także troszkę to inaczej działa. Rozbierałem zawieszenie u siebie i u kolegi który ma te nowego typu, no i u niego to ciężej chodzi na tym łączniku, zawieszenie tez lepiej pracuje ale to akurat chyba zasługa innych sprężyn, amorki mniej nalatane mają (amorki nie wiem czy ma inne) silnik AJM a moj 1Z

Pytanie czy teraz wymiana tych moich na te nowego typu coś by dała na plus.

Opublikowano

Na tych nowych stabilizator może stawiać większy opór co usztywni lekko zawias. Nie zastanawiaj się i zmieniaj :good:

Opublikowano

Kilka dni temu wymieniałem u siebie i też miałem te z pierwszego zdjęcia a wymieniłem na takie właśnie jak masz na 2 zdjęciu, te pierwsze są starego typu i ich wogóle już ponoć nie prodokują.

Jeżeli chodzi o różnice w jezdzie to nie mogę nic konkretnego powiedzieć bo wymieniałem równocześnie końcówki drążków, oczywiście pukanie ustało i auto sie lepiej prowadzi tzn, jest sztywniej.

Opublikowano

No tak tylko czy wymienić je już teraz czy poczekać aż się zużyją?

Ostatnio jak zmieniałem wahacze na nowki to tylko jeden łącznik podmieniłem(miałem zapasowy, jakiś regenerowany :>) no i jeden jest nówka a drugi jest sztywny jeszcze.

PS. po zmianie wahaczy auto o wiele lepiej radzi sobie na nierównościach i lepiej się prowadzi.

Jeszcze tak dobiegając od tematu, czy ktoś z was nabierał w strzykawkę np. jakiegoś smaru(do przegubów) i wpuszczał pod gumki wahaczy(załóżmy co pól roku) aby dłużej wytrzymały?

Opublikowano

No tak tylko czy wymienić je już teraz czy poczekać aż się zużyją?

Ostatnio jak zmieniałem wahacze na nowki to tylko jeden łącznik podmieniłem(miałem zapasowy, jakiś regenerowany :>) no i jeden jest nówka a drugi jest sztywny jeszcze.

PS. po zmianie wahaczy auto o wiele lepiej radzi sobie na nierównościach i lepiej się prowadzi.

Jeszcze tak dobiegając od tematu, czy ktoś z was nabierał w strzykawkę np. jakiegoś smaru(do przegubów) i wpuszczał pod gumki wahaczy(załóżmy co pól roku) aby dłużej wytrzymały?

Miałem podobną sytuację jak Ty wymieniłem komplet wahaczy, po jakimś czasie zaczęło mi coś pukać więc wymieniłem też końcówki i łączniki a teraz mam wszystko wymienione i nic nie puka.

Co do smaru kiedyś mi coś piszczało przy skręcie z lewej strony, przy okazji będąc u mechanika o tym wspomniałem i wpuścił tam trochę smaru w gumę "banana" ale powiedział, żebym lepiej tego bananka już wymieniał. Wtedy byłem jeszcze przed wymiana wahaczy a jak za pół roku zaczęło stukać pojechałem na sprawdzenie zawiechy i ten konkretny wahacz (banan) nie miał luzów :polew: więc może to smarowanie coś daje :mysli: jest gdzieś o tym na forum bo już o tym czytałem :good:

Opublikowano

Chyba jak się zrobi cieplej to wezmę smaru np. grafitowego troszkę w strzykawkę i na wszelki wypadek wpuszczę wszędzie go po troszku.

U mnie tez stukało wymieniłem jednego za jakiś czas coś innego stukało, więc rozebrałem cała zawieche i zmieniłem wszystko na prawym i lewym kole, jedynie końcówek drążka nie ruszałem bo chodzą ciężko bez luzu, wpuściłem do nich smaru tylko ;-)

No ale te łączniki stabilizatora mam starego typu, ale są dobre, więc moje pytanie teraz to czy jeśli są sprawne ale starego typu to czy warto je zmienić na te nowego typu na gumach?

Opublikowano

Chyba jak się zrobi cieplej to wezmę smaru np. grafitowego troszkę w strzykawkę i na wszelki wypadek wpuszczę wszędzie go po troszku.

U mnie tez stukało wymieniłem jednego za jakiś czas coś innego stukało, więc rozebrałem cała zawieche i zmieniłem wszystko na prawym i lewym kole, jedynie końcówek drążka nie ruszałem bo chodzą ciężko bez luzu, wpuściłem do nich smaru tylko ;-)

No ale te łączniki stabilizatora mam starego typu, ale są dobre, więc moje pytanie teraz to czy jeśli są sprawne ale starego typu to czy warto je zmienić na te nowego typu na gumach?

Jeżeli nie pukają i wszystko z nimi ok to nie wymieniaj :wink4:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...