Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AEB] Demontaz kokpitu a skrzypienie wewnatrz samochodu


ajax

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Wiem, ze temat sugeruje powtorzenie topic ale przeczytajcie moje pytanie do konca... a bedzie ono dlugie :D

Zacznijmy od tego ze nie nawidze jak mi cos halasuje w samochodzie. AA4 to moj pierwszy samochod, wczesniej jezdzilem Passatami rodzicow a tam wiekszosc plastikow "krzyczy" na wybojach :P Wielka radosc sprawilo mi kiedy wymarzony samochod przyjechal i milczal na wroclawskich dziurach. Okazalo sie ze radosc ta trwala okolo 10 kkm :/ Teraz na wybojach oddzywa sie konsoleta srodkowa ( oraz przy gwaltownej jezdzie ). Pozniej zauwazylem ze obicie kokpitu lekko sie marszczy przy slupkach ( poruszane w innym temacie ) oraz przy szybie.

Na chwile obecna na wybojach konsoleta mi szelesci... nie wiem jak to okreslic ale nie sa to trzaski tylko takie namolne pstrykanie. Wydaje mi sie, ze miedzy innymi ta wykladzina ociera sie o szybe... Dodatkowo w ksiazce serwisowej wyczytalem ze byly zmieniane elementy klimatyzacji w ASO w DE. Wszystko super - ASO, Niemcy. Mam rowniez zamontowany bardzo fajny system naglosnienia, woofer, 6 glosnikow, instalacja ( czytajcie dalej, to ma zwiazek :D ) itd rowniez kupione i zamontowane w ASO DE. Juz wyjasniam jaki to ma zwiazek. Instalacja pod naglosnienie schowana idealnie. Ale montaz oslon, progow pozostawie bez komentarza! Nie moge uwierzyc ze ASO w Nemczech moglo odwalic taka lipe ( brak niektorych srub, zle spasowane elementy itd. ) - poprawilem.

Wracam do kokpitu - montowali ja Ci sami ludzie, mam duze podejrzenia ze cos spaprali.

Teraz pare pytan do Was :

czy zdemontowanie kokpitu i zamontowanie go ponownie w "prawidlowy" sposob moze cos pomoc? ( przy okazji podkleje ta nieszczesna wykladzine )

czy mozna zdemontowac tylko gorna czesc ( tam gdzie sa wyloty powietrza ) nie ruszajac poduszek, kierownicy lub konsoli srodkowej? ( znalazlem pare opisow ale nie potrafie sobie wyobrazic drogi na "skroty" zanim sam sie za to nie wezme )

jakie czesci powinienem przy okazji wymienic ktore wymagaja sciagania kokpitu zeby nie robic tego ponownie?

No i czy wogole widzicie sens takiej operacji..

Przepraszam ze sie tak rozpisalem ale moja frustracja siega zenitu! Czekam na opinie zanim wszystko rozkrece. Wazne jest czy ktos juz wczesniej rozkrecil, a potem skrecil konsolete tak ze nie wydawala ona zadnych dzwiekow w czasie jazdy.

Pozdrawiam!

P.S. Nie zadowola mnie opinie typu : przyzwyczaj sie, daj muzyke na maxa itd. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomysł generalnie odważny ale popieram

wiesz myślę że mógłbyś się wybrać do jakiegoś zprzyjaznionego lakiernika - blacharza, oni trochę się na tym znają..

niech się przejedzie, może wpadnie mu coś do głowy i pomoże

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powodem trzeszczenia moga byc nawet glupie przewody, luzno zwisajace pomiedzy elementami deski. taki przewod potrafi doprowadzic do furii :naughty: dobrze sie przyjrzyj zagladajac z bokow, demontujac licznik. metoda na to jest prosta kupujesz dobra markowa bawelniana tasme izolacyjna taka jak oryginalnie producent zabepiecza przewody i po klopocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad1. Zdejmowanie konsoli pomoże napewno, bo poskręcasz wszystko pożądnie i dla siebie, czyli bez lipy (robiłem to to wiem) w moim przypadku pomogło ale pookręcałem wszystkie kable i podokręcałem wszystkie śrubki na podkładki

ad2. górnej części konsoli nie da się zdjąć bez zdejmowania dołu i tunelu środkowego (nie ma drogi na skróty)

ad3. możesz przeczyścić silniczki sterowania klapami klimatronika bo one jak się zabrudzą to się zapychają i przestają działać.

Ja widzę sens takiej operacji (robiłem ją). Trzeba sobie zarezerwować dwa dni, jeden zchodzi na rozebranie (bez zniszczeń, trzeba uważać i myśleć i nic na siłę).

Drugi dzień skręcanie, owijanie, dokręcanie.

Potem już tylko błoga ciszaaaaaaa

Zresztą jak się zrobi ciepło to znowu rozbieram kokpit (zablokowana klapa (ciągle otwarta) pod filtrem pyłkowym) :(

Musze troche pomyśleć jak się do niej dobrać i zrobie fotostory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm to zapraszam do mnie i zrobimy jakies zbiorowe rozbieranie :D Kokpitu oczywiscie. Ja czekam teraz na inny samochod i wtedy zaczne sie bawic moim. Swoja droga takie fotostory krok po kroku pomogloby duzo... Dzieki za opinie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za zaproszenie ale mam do Ciebie parę.... km do Wrocławia się jedzie jakieś 4-5 godzinek

Będę tam jechał za niedługo ale w odwiedziny i raczej wtedy nie będę rozbierał kokpitu.

Ale dzięki.

Fotostory to będzie ale w okolicach lata jak będzie ciepło i będę mał urlop (a z tym są poblemy)

W razie czego to poszukaj na forum jak się zdejmuje schowek bo to jest punkt startowy.

Powodzenia :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...