Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B6] Malowanie dokładek ! Gdzie ? I jak ?


hidden22

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Przymierzam sie do pomalowania dokladek tzn ( zderzak przód i tył, progi dwa i listwy na drzwiach) i mam pytanie czy ktoś malował te dokładki z kujawsko - pomorskiego?i czy mógł by polecić jakiegoś dobrego lakiernika z (kujawsko pomorskiego) co ma pojecie jak to zrobić dobrze żeby nie odpadł lakier? te plastiki trzeba zeszlifowac cos? jakies podlady na plastik? i czy sie oplaca to pomalowac zeby pozniej sie nie denerwowac?;> kolor Audi to srebny :) dziekuje i czekam na jakies konkretne odpowiedzi :):hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak lakiernik ogarnięty to to wszystko załatwi.

Podkład mozna zastosować zwykły tak jak na inne elementy samochodu.

Dokładki muszą byc zdemontowane a to wiąże się ze ściągnięciem zderzaków. Potem szlifowanie/zmatowienie powierzchni nakładek, odtłuszczenie no i malowanie podkładem.

A dalej juz wiadomo, szlifowanie podkładu no i malowanie bazą i lakierem.

Lakiernika nie polecę bo nie jestem z tamtych okolic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy w przypadku malowania dolnej listwy trzeba kupić taką pod lakier (lakierowaną) czy te tak jakby gumowane da się trwale pomalować. Pytam bo uszkodziłem tą od strony kierowcy i kupiłem używkę gumowaną bez lakieru a wszystkie ori mam lakierowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki dzięki. Raczej szukam w okolicy :>. A czy musi ją dokładniej jakoś przygotować przed malowaniem? Na co zwrócić uwagę? Nie chcę by potem przy byle puknięciu lub na myjce wysokociśnieniowej lakier złaził :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki dzięki. Raczej szukam w okolicy :>. A czy musi ją dokładniej jakoś przygotować przed malowaniem? Na co zwrócić uwagę? Nie chcę by potem przy byle puknięciu lub na myjce wysokociśnieniowej lakier złaził :kwasny:

podstawa to dokładne zmatowienie i pozniej dobry podkład...no a reszta to jak nie dasz do papraka to bedzie wiedział jak to zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się czy nie będziesz chciał zmieniać zderzaków, bo jeśli nosisz się z takim zamiarem to nie ma sensu malować tych co masz na aucie.. Kasa w błoto..

Wiem, że to wydaje się oczywiste co piszę, ale za jakiś czas spodobają Ci się zderzaki od Ski, bądź S-line, albo jakiś inny pakiet i wtedy okaże się że kasa za malowanie będzie wydana 2 razy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden lakirnik w mojej okolicy powiedzial za dakladki 500zł. Jak oceniacie cene?

Pomalowanie blotnika (trzeba cały) bo mam przerysowany (psakudnie)1000zł +zapylka drzwi bo musi byc( jego slowa).

Cena 1 tys uzasadnil tym ze zastosuje najlepsze lakiery i da mi gwarancje na blotnik na pismie na 5-7 lat.

Ocencie czy to magik czy bajkopisarz czy naciagacz a moze tyle dobre malowanie kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena za dokładki wg mnie jak najbardziej w porządku - sam tyle płaciłem. Jakby nie było jest tam sporo roboty. Jesli chodzi o błotnik to wydaje mi się że troche dużo. obwstawiał bym z wpyłką w drzwi jakieś max 600 zeta. Ale to wszystko zależy od malarza. Ja robiłem malowanie za 250zł za element + moja baza - wychodzi coś ponad 300. Tylko że lakiernik znajomy i przetestowany...

pozdr :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden lakirnik w mojej okolicy powiedzial za dakladki 500zł. Jak oceniacie cene?

Pomalowanie blotnika (trzeba cały) bo mam przerysowany (psakudnie)1000zł +zapylka drzwi bo musi byc( jego slowa).

Cena 1 tys uzasadnil tym ze zastosuje najlepsze lakiery i da mi gwarancje na blotnik na pismie na 5-7 lat.

Ocencie czy to magik czy bajkopisarz czy naciagacz a moze tyle dobre malowanie kosztuje.

za dokładki 500zl to dobra cena :decayed:

ale za malowanie błotnika z "wpyłką" na drzwi 1000zl :shocked: to już jakaś przesada maxale to naorawde max 500zl...z gwarancja na 7 lat!!

PS. Wiem co mówię (pisze) jestem z lakiernią na codzień :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...