Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AHL] Trysnął olej silnikowy


mareqww

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś miałem zamiar wymienić wszelkie filtry oraz olej silnikowy. Odkręciłem filtr oleju, spuściłem olej - odczekałem zakręciłem nowy filtr (Bosch) zalałem olej (Shell 10W40 HX7). Po rozruchu silnika usłyszałem wyciek jakiegoś płynu (dobrze że nie założyłem pokrywy pod silnikiem - dobrze było słychać jak kapie dzięki temu), wysiadłem z auta i zauważyłem że to olej tryska. Wyłączyłem silnik - oględziny za dużo nie dały, razem ze znajomym mechanikiem założyliśmy poprzedni stary filtr, dolałem oleju iii - ponownie to samo. Wynika , że założony nowy filtr raczej jest dobry, ale skąd ten wyciek - tryska z okolic filtra i to pod sporym ciśnieniem. Czy może być uszkodzona tzw. podstawa filtra, jakieś uszczelnienie???? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie - jutro zamierzam rozbierać kolektor itp żeby od góry dostać się do miejsca filtra. :wallbash

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelkę przy filtrze zawsze smaruję (tym olejem który spuszczam) - jedyną siłę jaką należy użyć to jest odkręcenie filtra - kluczem. Dokręcenie nowego filtra - mocno ale rękoma. Co to za matrix nawet mechanik nie ma pojęcia, dlatego będziemy rozbierać "górę" żeby można było się przyjrzeć okolicom mocowania filtra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak odkręcałeś popuściłeś pewnie tą rurkę na która się filtr nakręca,i "rozpołowiła" się podstawa filtra,kiedyś słyszałem o takim przypadku,zobacz czy nie jest luźna :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak odkręcałeś popuściłeś pewnie tą rurkę na która się filtr nakręca,i "rozpołowiła" się podstawa filtra,kiedyś słyszałem o takim przypadku,zobacz czy nie jest luźna :wink4:

To znaczy, że rurka mogła się poluzować??? Czyli jest ona wkręcana ??? Jeśli tak to wystarczy ją dokręcić - tylko jak.

Rozmyślam i dochodzę do wniosku że pompa podaje ciśnienie, które "ucieka" - a uciec może chyba tylko przez filtr - jego uszczelnienie. Nasuwa mi się, że albo filtr nie przylaega do podstawy, albo sama podstawa się rozszczelniła (o ile jest taka możliwość - tzn jest pomiędzy nią a blokiem silnika uszczelnienie które niewiadomo dlaczego popuściło).

Noc długa - może jakieś rozwiązanie się znajdzie - ale zanim wezmę się do rozbiórki góry auta sprawdzę jeszcze tą "rurkę" czy oby nie ma luzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uszczelka.jpg

Znalazłem podobną sytuację na forum passata - zdjęcie

Czyżby to uszczelka podstawy filtra?

Byłbym wdzięczny za podobny schemat z Etki do mojego silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytrzyj wszystko dokładnie, oświetl, jeden niech patrzy z góry, drugi z dołu, trzecia osoba (jak możesz tyle zorganizować :D) niech opali i zobaczycie dokładnie gdzie tryśnie i jesteście w domu. Bardzo prawdopodobne że mogło stać się coś z tą uszczelką, szczególnie jak filtr mocno był dokręcony i trzeba było się z nim siłować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto naprawione

To co znalazłem (rys) na forum passata okazało się dobrym strzałem - element między 16 a 17 rys uszczelka do wymiany

Otóż - najprawdopodobniej przy odkręcaniu filtra poluzowała się jego podstwa i tu olej miał swoje ujście.

Uszczelka która się tam znajduje była już oczywiście stara, sprasowana, sztywna, spękana i poluzowanie chłodnicy oleju spowodowało że należało ją wymienić.

Należało odkręcić i zdjąć chłodniczkę oleju (rys 16) i wymienić uszczelkę. Do realizacji tego zadania - należało z owej chłodniczki zdjąć węże płynu chłodzącego - straciłem około 100 - 150 ml płynu, ponieważ cały płyn z chodnicy zbierałem w pojemnik pod samochodem.

Czas pracy - około 5 godzin (łącznie z przeczyszczenie przepływomierza, wymianą filtra powietrza i kabinowego)

Straty - olej który został wyrzucony - około 2 litry (na szczęście nie więcej)

Przyczyna usterki - najprawdopodobniej podczas odkręcania filtra poluzowała się nieznacznie jego podstawa (nakrętka na rys między 18 a 16) - filtr był xxx dość zassany i nie był najsłabszym elementem w ogniwie, ale odpuścił i dał się odkręcić co było zmydleniem oczu.

Dobra lekcja dla mnie i mechanika -na przyszłość przed wkręceniem nowego filtra sprawdzić sztywność podstawy filtra.

Dziękuję wszystkim za próbę pomocy z tym "nietypowym" a może "typowym" problemem - mam nadzieje że ten post komuś kiedyś może pomóc

Narka :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...