Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AKE] Płyn chłodniczy, trzymanie temperatury


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

dzisiaj wsiadlem rano pierwszy raz do samochodu od piatku i po odpaleniu zapalila mi sie kontrola plynu chlodniczego. Zgasilem silnik i odpalilem raz jeszcze i bylo wszystko w porzadku. Gdzie i w jaki sposob sprawdza się poziom plynu chlodnczego? Jestem mlodym kierowca i dopiero poznaje uroki motoryzacji, wiec prosze o wyrozumialosc. Dodatkowo, troche dymi przy dogazowywaniu samochodu, czy to moze byc polaczone?

Samochod nagrzewa mi sie po 12 minutach jazdy. Dziwi mnie fakt, ze jak juz dojdzie do 90 stopni i pojezdze tak troche, potem go zgasze i zostawie na godzine, to temperatura praktycznie od poczatku jest na poziomie 90 stopni, czy to normalne?

Z gory dziekuje za pomoc

Opublikowano

Witam.Płyn sprawdzasz po prawej stronie stojąc do samochodu.. .w zbiorniku wyrównawczym/ taki niebieski korek/ .. . . co do kontrolki sprawdź czy płyn Ci nie ubywa. . .może miałeś mało i dlatego..się zapaliła.. . co do tej temperatury jak ruszysz to spada. . . ?

Opublikowano

http://imageshack.us/photo/my-images/846/audia.png/ - czy to jest ta czesc zaznaczona na czerwono?

temperatatura osiaga 90 stopni po 12 minutach jazdy, przypuscmy, ze jade jeszcze okolo 15 minut. Parkuje, wracam do auta po godzinie i temperatura praktycznie jest na 90 stopni (troche mniej) a po chwili znowu jest 90.

Zastanawiam sie czy nie za dlugo utrzymuje sie taka temperatura?

czy na postoju silnik nie powinien szybciej sie chlodzic?

Opublikowano

Tak dokladnie ta część na czerwono... co do temperatury to moim zdaniem normalne. . .bo masz duży silnik i jak się sam schłodzi to się napewno zejdzie.

Masz vaga?

Opublikowano

Jak płynu chłodniczego jest wystarczająca ilość to ok. Mi AVJ też po ok godzinie postoju ma 90*C i nic niepokojącego nie widzę. Ale żeby facet mający prawko (gdzie też uczą gdzie sprawdzać płyn chłodniczy) nie wiedział jak się sprawdza poziom płynu... wstyd...

Opublikowano

sorry :)

ale to prawda, troche wina mojej ignorancji, ale z trzeciej strony nie bylo komu mnie nauczyc... :/ instruktora mialem olewusa, ktory pozwalal jezdzic bardzo szybko, a wiedzy zadnej nie przekazywal. Moja wina i tak :) Sprawdzalem plyn i mam teraz minimalna ilosc...

pytanie mam bardzo wazne.

czy moge dolac plynu chlodniczego do obecnej zawartosci czy najpierw tamta mam spuscic? szczerze mowiac to nie wiem co jest w srodku, bo kupilem auto 2 miechy temu.

[br]Dopisany: 07 Listopad 2011, 13:43_________________________________________________aha i jeszcze jedno pytanie?

czy moge dojechac do domu i sklepu na minimalnym poziomie plynu chlodniczego?

okolo 10 km?

Opublikowano

Spoko spoko, nie musisz nikogo przepraszać, od tego jest forum żeby pytać :>. Jak płynu jest minimum to nie powinna się kontrolka płynu :mysli: powinna zapalić się kiedy zbiornik wyrównawczy jest już pusty. Jaka była to kontrolka - żółta czy czerwona i kiedy się zapaliła - silnik był ciepły czy zimny? Ogólnie to ja bym się nie przejmował raczej, możesz ew. spróbować docisnąć kabel który jest na spodzie zbiorniczka - on jest właśnie od czujnika ilości płynu.

A płyn można oczywiście dolać, oryginalnie powinno tam być G12 (różowej barwy) i taki powinieneś dolewać - kupuje się go w koncentratach które mieszasz z wodą destylowaną i wtedy lejesz. Można też wymienić jak auto kupiłeś i nie wymieniałeś (szczególnie przed zimą) , ale jak nie wiesz o co chodzi to lepiej jedź z tym do mechanika bo trzeba wszystko zlać i wlać nowy i odpowietrzyć (razem wchodzi bodaj ponad 6L, nie pamiętam już dokładnie). Aha, pamiętaj żeby nie wlewać płynu na ciepłym silniku bo może pęknąć głowica.

Ja jechałem 700km na poziomie 1cm mniejszym niż min i nic mu się nie stało, jak jest na kresce min to śmiało śmigaj (chyba że przez min rozumiesz pusty zbiorniczek, wtedy nie)

Opublikowano

Kontrola zapaliła mi się po ruszeniu dzisiaj rano (samochód stał od piątku nieruszany), być może to był efekt przejazdu przez próg zwalniający, bo pózniej podczas (po zgaszeniu silnika i odpaleniu) jazdy juz kontrolka zniknela.... Kontrolka była czerwona.

Niedlugo jade do mechanika i tak, tylko, ze bede musial pokonac jakies 40 km.... nie bedzie ryzyka, ze cos sie stanie z silnikiem?

Opublikowano

Kontrola zapaliła mi się po ruszeniu dzisiaj rano (samochód stał od piątku nieruszany), być może to był efekt przejazdu przez próg zwalniający, bo pózniej podczas (po zgaszeniu silnika i odpaleniu) jazdy juz kontrolka zniknela.... Kontrolka była czerwona.

Niedlugo jade do mechanika i tak, tylko, ze bede musial pokonac jakies 40 km.... nie bedzie ryzyka, ze cos sie stanie z silnikiem?

to jak i tak chcesz jechac do mechanika a planujesz wymiane płynów to dolej choćby samej wody a później mechanik niech Ci przed zima wymieni ten płyn i będziesz miał spokojna głowę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...