Czeszosz Opublikowano 29 Listopada 2011 Opublikowano 29 Listopada 2011 Moja przygoda zaczęła się od tego, że w samochodzie w ogóle nie chodziło ogrzewanie, temp. max jaką osiągałem to bylo 70. Dzisiaj byłem w warsztacie u mechanika, na początek podpięliśmy Vaga i wyszedł czujnik, okazało się ze jest zalany olejami ( więc go przeczyściliśmy), i tutaj czujnik już pokazywał 90 C. Nadal nie miałem grzania ( zaczęliśmy podejrzewać nagrzewnice, ale na szczęście chyba jest ok ). Zdjęliśmy termostat, przy zlewaniu mechanik zwrócił uwagę na kolor płynu chłodniczego ( normalnie błoto ciemny jasny brąz), w momencie kiedy zaczął sprawdzać kable okazało się, że są twarde jak kamień po rozkręceniu wysypał mi z nich grudki błota, generalnie tyle syfu że z prostego zabiegu wymiany termostatu pojawiło się masę pracy, przy kolejnych wężach to samo. Wszystkie węże przeczyściliśmy, przedmuchaliśmy wodą a następie odpowietrzyliśmy. Stary płyn wylałem, i wlałem nowy. Ogrzewanie ładnie już chodziło, ale temp po przejechaniu niewielkiej trasy zaczęła skakać od 90 C - 100C. Płyn chlodniczy bulgotał przy odkręceniu korka i cały czas biło ciśnienie po zgaszeniu silnika. Wąż przy termostacie pozostawał zimny, więc wyjęliśmy termostat , aby sprawdzić jak się otwiera pod wpływem temperatury ( zagotowaliśmy wodę i go polewaliśmy, po chwili otworzył się ,ale niewielki był prześwit, zamykał się pięknie - termostat nie był oryginalny do Audi. Podejrzewaliśmy wadę fabryczną, pojechaliśmy po drugi tej samej firmy po wymianie ta sama sytuacja, wąż dalej był zimny, wymontowaliśmy go i założyliśmy oryginalny termostat i efekt był taki, że wąż zaczął grzać, ale temperatura dalej skakała. Po przejechaniu 3 km wzrosła mi do 95 C. Sprawdziliśmy jeszcze raz wszystkie kable zaciski itp. Po zlewaniu nowego płynu chłodniczego petrygo, płyn nabrał znowu koloru brązowego. Mechanik stwierdził że dokładnie nie da się samą wodą wyczyścić zbiorniczka w którym jeszcze zalega brud, oraz nie wiadomo gdzie to błoto jeszcze się znajduję. I tak pojechałem o godzinie 8 wróciłem o 16 ... ( 300 zl =] i dalej mam usterkę) Samochód kupiłem 2 miesiące temu i wychodzą niespodzianki ( typu filtr pyłkowy od mazdy - ciągnika), możliwe że gdzieś ktoś robił uszczelkę pod głowicą i nie zadbał o układ, żeby przeczyścić no sam już nie wiem... skąd tam się wziął ten syf z początku myślałem że to może robi koncentrat który jest tam wlany ponieważ temp zamarzania miałem do - 40 C. Podsumowując : - wcześniej miałem niedogrzanie a teraz mi przegrzewa ( przy nowym oryginalnym termostacie ) - ogrzewanie chodzi pięknie ( sauna) wcześniej mróz to cud że jest zima i nie zajechałem silnika - odpowietrzone i wyczyszczone węże przez które przepływa płyn chłodniczy - płyn chłodniczy z koloru niebieskiego nabrał od razu pięknego brązu Podejrzenia : - przez zalegający brud mogła ucierpieć chłodnica oraz inne części Optymistyczna wersja : - jeździć może samo się naprawi i przepcha te syfy ( oby!!!) Dalsze postępowania i tutaj zwracam się o pomoc do Was drodzy forumowicze : - czy przeczyścić cały układ żrącymi specyfikami - wiem że jest to ryzykowny zabieg ??? - czy jazda z taką temperaturą mi nie zaszkodzi dodam że na razie robię krótkie odległości w mieście, ale co będzie jak pojadę w trasę :/ ??? Czy ktoś z Was podejrzewa co to może być ?? gdzie jeszcze szukać usterki ?? a może ktoś się spotkał z podobnym przypadkiem ?? Z góry dzięki za pomoc
tomek20stencel5 Opublikowano 29 Listopada 2011 Opublikowano 29 Listopada 2011 Pytanie pierwsze - jakim prawem czujnik temp. płynu chłodniczego może być zawalony olejem? Dziwne to wszystko. A jaki jest olej - widać w nim jakąś wodę, jest biały nalot czy majonez na korku i bagnecie? Węże układu chłodzącego twarde jak auto jest rozgrzane? Podczas jazdy kopci na jakiś kolor? Wspominasz coś o jakimś cudzie że nie zajechałeś silnika - być może przez ten czujnik temp. nawet nie wiesz, a np. uszczelka pod głowicą się wypaliła - dziwne to wszystko. Na razie pojeździj trochę i zobacz co i jak. Szczególnie to czy będzie Ci ubywać płynu albo przybywać oleju itp.
Czeszosz Opublikowano 29 Listopada 2011 Autor Opublikowano 29 Listopada 2011 Więc tak, korek od zbiornika wymieniłem bo na stary był zaśniedziały i był na nim syf mógł już tak dobrze nie trzymać, wyczyściliśmy, ale wymieniłem na inny ( używany) i lepiej trzymał. Nalot był taki sraczkowaty, i na majonez natrafiłem na wężu przy przepustnicy, ale podobno to normalne ( mam też w przepustnicy naderwana uszczelkę, ale nie można dokupić samej uszczelki a koszt nowej przepustnicy z uszczelka bo tylko w takiej formie jest dostępna to 200 zl.. podziękowałem , Węże po nagrzaniu są miękkie, oczywiście po wyczyszczeniu, wcześniej były twarde. Mhm... natomiast, jeśli chodzi o czujnik to nie mam pojęcia jak do tego doszło dopiero odkrywam niespodzianki, a specjalnie wziąłem go na ekspertyzę, wszytko było ok , w każdym bądź razie olej mam wymieniony na nowy i nigdzie mi tam nic nie ciekło, nie ma również żadnego brudu. Nic nie kopci, normalny kolor. I prawdopodobnie więcej mi pali, mam przerobione audi na gaz i paliwo moim zdaniem łyka dużo, no ale zobaczę teraz jak będzie bo wymieniłem filtr paliwa.
yamahayzfr13 Opublikowano 29 Listopada 2011 Opublikowano 29 Listopada 2011 Ja w swoim miałem zapchaną chłodnice i się grzał. Miałem to samo co ty z płynem chłodniczym. Znajdz mój temat i poczytaj. teraz mi trzyma idealnie 90C
Czeszosz Opublikowano 29 Listopada 2011 Autor Opublikowano 29 Listopada 2011 Przeczytałem temat, przepchać zapchaną chłodnice, mhm wiążę się to z dużym nakładem finansowym ? Niezbędny jest warsztat, czy po prostu są do tego specjalne preparaty???
yamahayzfr13 Opublikowano 30 Listopada 2011 Opublikowano 30 Listopada 2011 Nie opłaca się kompletnie.. najlepiej nowa. Koszt można powiedziec ze śmieszny bo w 200zł zmiescisz sie z super chlodnica. Ja zaplacilem 280 za chlodnica Nissensa ale mam wersje z Automatem dlatego drozej. Roznica w chlodzeniu ogromna. nie polecam tanich zamienniakow. Sa strasznie kijowo wykonane. Wiem bo trzymalem w rece.. i nie kupilem jej pomimo ze daja gwarancje na to itd.. Straszana kaszana.. Nissens jest super. Polecam
sołtys85 Opublikowano 30 Listopada 2011 Opublikowano 30 Listopada 2011 Nie opłaca się kompletnie.. najlepiej nowa. Koszt można powiedziec ze śmieszny bo w 200zł zmiescisz sie z super chlodnica. Ja zaplacilem 280 za chlodnica Nissensa ale mam wersje z Automatem dlatego drozej. Roznica w chlodzeniu ogromna. nie polecam tanich zamienniakow. Sa strasznie kijowo wykonane. Wiem bo trzymalem w rece.. i nie kupilem jej pomimo ze daja gwarancje na to itd.. Straszana kaszana.. Nissens jest super. Polecam Gdzie tak tamnio kupiłeś nissens ja ja rozważałem wymianę to najtaniej znalazłem za 400zł
yamahayzfr13 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Opublikowano 1 Grudnia 2011 W hurtowni motoryzacyjnej.. dobrze zagadalem z gosciem i taka cena wyszla jak sie tylko wejdzie i zapyta to drogo jest.. trzeba zagadac, negocjowac..
Czeszosz Opublikowano 1 Grudnia 2011 Autor Opublikowano 1 Grudnia 2011 Co sądzicie o przepłukaniu całego układu sodą kaustyczna, czy ktoś tego próbował ??? hmm??
marcinusss Opublikowano 2 Grudnia 2011 Opublikowano 2 Grudnia 2011 Co sądzicie o przepłukaniu całego układu sodą kaustyczna, czy ktoś tego próbował ??? hmm?? Nie rób tego kolego jak Ci się ten cały syf poodrywa to Ci pozapycha wszystkie wąskie kanały typu nagrzewnica itp.Kolega płukał octem co mu też odradzałem i cały syf mu zapchał nagrzewnicę i musiał wszystko wymontowywać,rozbierać cały kokpit.Nie radzę robić takich eksperymentów.
Czeszosz Opublikowano 2 Grudnia 2011 Autor Opublikowano 2 Grudnia 2011 Dzięki kolego, w najbliższym czasie jadę do gościa, żeby mi na chłodnicę popatrzył i przy okazji sprawdził kolejną rzecz, bo zauważyłem kolejny objaw nie włącza mi się wiatrak przy wysokiej temp. i nie wiem o co biega ehh
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się