marcinusss

Nie rób tego kolego jak Ci się ten cały syf poodrywa to Ci pozapycha wszystkie wąskie kanały typu nagrzewnica itp.Kolega płukał octem co mu też odradzałem i cały syf mu zapchał nagrzewnicę i musiał wszystko wymontowywać,rozbierać cały kokpit.Nie radzę robić takich eksperymentów.

Nie przeczytałeś do końca problemu kolegi...elektrycznego kolega właśnie nie ma tylko same visco a elektryczny w tym silniku zawsze był oprócz visco widocznie ktoś wymontował.Ten silnik 2.6 potrzebuje 2 wentylatory szczególnie w lato i przy włączonej klimie,a jak visco jet siadnięte (np.w korkach stojąc nie chodzi mi o jazdę) to sam elektryczny w życiu nie da rady przyjacielu.Znam ten silnik od podszewki jeżdżę tym autem parę dobrych lat więc nie kłóć się ze mną kolego pozdrawiam.

Nie porównuj kolego silniczka 1.8 z SILNIKEM 2.6,który ma dwie głowice i potrzebuje o wiele lepszego chłodzenia niż wyżyłowany 1.8

Na pewno być powinien u mnie bynajmniej jest a nawet dwa bo wywaliłem visco i wstawiłem drugi elektryczny,który się załącza dopiero jak ten pierwszy wskoczy na drugi bieg.Nie wierzę takim wynalazkom jak visco.Jeżeli nie masz wentylatora elektrycznego tam gdzie powinien być to samo visco może nie dać rady.Jak silnik chodzi na wolnych to i visco ma wolne obroty.A może jeszcze to visco nie działa jak trzeba i to już jest klapa totalna.

No akurat u mnie mam pecha ale na razie działa oby tak dalej chcę tym autem jeszcze pojeździć silniczek spisuje się na medal oleju praktycznie nie bierze raz na jakiś czas śladowe ilości,klima działa bez zarzutu ogólnie wszystko działa,wyprałem sam podsufitkę i siedzenia to kolega z wrażenia jak zaglądał do środka to upadł na siedzenie.Auto jest ok nie potrzebuję nowszego nie jednego opla za 50000zł wyprzedzam bez problemu albo po 5 na raz ta moc mi w zupełności wystarczy tylko chciałbym aby wszystko grało zresztą chce tak każdy z nas.POZDRAWIAM SERDECZNIE.

Stare czy nie stare ale jare Twoje też nie jest pierwszej młodości po za tym kolega ma starsze o cztery lata c4 w automacie i jakoś mu nic się nie dzieje.Pozdrawiam i dziękuję za rady

Problem zniknął sam zapalił się nagle bucik przy dźwigni zmiany biegów i postanowiłem ponownie wykasować błąd.Po skasowaniu już nie powraca.Sam przełącznik się wyczyścił czy co??Nie kumam do końca tego...

Witam wszystkich audi maniaków,mam od paru dni problem z którym próbowałem się sam uporać ale bezskutecznie.Skrzynia wchodzi w tryb awaryjny BŁĄD 293 PRZEŁĄCZNIK WIELOFUNKCYJNY NIEPRAWIDŁOWY SYGNAŁ BŁĄD SPORADYCZNY,jest to automat 5-cio stopniowy bez triptronic model CJU.Wykasowuję błąd Polskim Vagiem wersja 4.9 full.Błąd się kasuje lecz po chwili wraca.Po wykasowaniu błędu znika czerwona otoczka wyświetlacza skrzyni ale jak zniknie to nie pojawia się obecna pozycja przełożenia skrzyni czyli w tym wypadku P w czerwonej krateczce tylko są gołe cyfry i po chwili błąd powraca.Czerwony bucik,który znajduje się koło dźwigni zmiany biegów zapala się od czasu do czasu i gaśnie wydawając przy tym charakterystyczny stukot auto jest w tym momencie tylko na włączonym zapłonie bucik ten zapala się i gaśnie samoczynnie nic w tym czasie nie robię tylko stoję i zdziwienie mnie łapie.Jak bucik się zapali i w tym momencie wykasuję błąd zanim nie zgaśnie to kontrolki zachowują się ok tzn "P"jest w czerwonej otoczce tak jak powinno być.Jak mam przełączone na pozycję "R"to po wykasowaniu błąd nie powraca ale jak tylko zmienię na "D"lub "N"od razu robi się tryb awaryjny.Nie wiem co jest...dodam,że w trybie awaryjnym auto jeździ idealnie i przerzuca biegi nie wyczuwalnie oczywiście tylko do 4 biegu bo 5 w tym trybie nie wrzuci.Podejrzewam,że jest to usterka elektroniczna nie mechaniczna.Dodam,że wyczyściłem wtyczki idące do skrzyni i w tym do przełącznika wielofunkcyjnego.Co zrobić wyjąć i przeczyścić ten przełącznik czy to coś poważnego?I jeszcze jedno wyświetlacz po wykasowaniu błędu jak sam się włączy ten BUCIK zachowuje się ok ale po przełączeniu na "D"pokazuje "3"ale jak przełączę na "4"czy "3" lub "2" już nie przekłamuje lecz gdy wrócę na "N"lub"D" od razu wywala błąd i wyświetlacz cały na czerwono.Sory za tak duży opis ale chciałem ze szczegółami problem przedstawić. Będę wdzięczny za każdą radę.Pozdrawiam Marcin Audi A4 2.6 automat benzyna +lpg Może ktoś wie gdzie znajduje się komp od skrzyni w tym modelu??

Czy jest sens montażu grzałki cieczy do tego silnika?

Witam mam pytanko otóż ile jednostek przed gmp powinien następować zapłon w ABC?

Dzięki dobry kolego jak znajdę czas to na pewno wpadnę

Mam vaga 4.9 full wersja,a jaki jest najlepszy vag?

Pali na wszystkie.

podjedz do mnie na diagnostyke to zobaczymy co nie halo dla klubowiczów duze znizki !!!!!!! nr masz na dole Dzięki kolego za zaproszenie ale nie mam kompletnie czasu a jeśli chodzi o spalanie to LPG spala od 10 do 15 litrów a na benzynie tylko rozgrzewam (auto jest w 5-ciostopniowym automacie.[br]Dopisany: 11 Listopad 2010, 17:12_________________________________________________Zamieszczam screny z vaga.Chodzi o żółte pole regulacja cylindrów 1-3 podchodzi do 255 i stoi,natomiast pole niebieskie regulacja cylindrów 4-6 pracuje co widać na niebieskiej linii wykresu.http://img560.imageshack.us/img560/6310/screenshot015f.jpg http://img560.imageshack.us/img560/5082/screenshot016e.jpg

Witam kolegów dzisiaj kupiłem nową sondę BOSCH i wstawiłem w miejsce starej (druga sonda w porządku) Po podłączeniu pod vaga sonda zaczyna pracować równo z drugą od wartości 128 wzwyż I dobija aż do wartości 255 po czym zatrzymuje się na tej wartości i nie pracuje.Druga sonda oscyluje normalnie i cały czas pracuje.Co ciekawe to gdy zmieniłem z powrotem na starą to też się tak zachowuje i wyskakuje błąd: regulacja lambda poza specyfikacją - wartość górna - bŁĄd sporadyczny.Jest tak na nowej i na starej sondzie.Podejrzewam,że stara sonda nie była uszkodzona i na darmo kupiłem nową.Dlaczego podbija do tak dużych wartości?Auto ma instalację gazową 4 generacji.

Dziękuję koledze za radę roblem rozwiązałem przy pomocy modyfikacji mapy tak jak widać na zdjęciu gaz oscylował na 6.0-60 przestawiłem na 4.0-60 parę kratek wyżej gdyż tak pokazywało jak chodził na benzynie i według tego ustawiłem czas otwarcia wtrysków,które mają teraz 3.8 ms a nie 6.3 ms i auto chodzi bezszelestnie wprost i jest lepiej jak było wcześniej a najbardziej się cieszę,że nie muszę jechać do gazownika bo razem z paliwem poszło by 100zł.

Witam kolegów mam problem od wczoraj z płynną pracą silnika na biegu jałowym.Posiadam Audi A4 2.6 v6 z instalacją gazowa Autronic Mistral.Do tej pory nie miałem żadnych problemów z ta instalką,na gazie chodził idealnie,żeby nie obrotomierz to można by przypuszczać,że zgasł.Niestety diabeł mnie podkusił by zmienić ustawienia centralki to znaczy denerwował mnie wysoki próg przełączania 1750 obrotów i odpalanie na benzynie jak był gorący.Te dwie rzeczy udało mi się przestawić pomyślnie,lecz oprócz tego moja ciekawość podkusiła mnie by przeprowadzić dodatkowo autortegulację.Po uruchomieniu autoregulacji wyskoczył komunikat,że zostaje utworzona kopia tej konfiguracji co jest obecnie i rozpoczął się krok pierwszy autoregulacji to znaczy "ODCZYT WARTOŚCI DLA BENZYNY PROSZĘ CZEKAĆ..." i tak trwało to przez 50 minut czyli prawie godzinę!W końcu nie wytrzymałem i wyłączyłem tą autoregulację ale obroty na biegu jałowym zaczęły falować aż trzęsło całym autem.Jak jadę to jest ok.Nie wiem jak skonfigurować tą mapę tak by było jak wcześniej...Dlaczego krok pierwszy autoregulacji trwa tak długo?Czy wogóle nastąpiłby krok drugi?A może centralka ułoży po iluś kilometrach mapę na nowo?Słyszałem że mistral sam się programuje...Może miał ktoś podobny problem będę wdzięczny za wskazówki pozdrawiam.Zamieszczam zrzuty ekranu podczas pracy silnika.http://img835.imageshack.us/img835/9916/modyfikacjamapy.jpg http://img840.imageshack.us/img840/1971/modyfikacjazaawansowana.jpg http://img840.imageshack.us/img840/1971/modyfikacjazaawansowana.jpg http://img835.imageshack.us/img835/410/pozimgazu.jpg http://img835.imageshack.us/img835/9233/przeczanie.jpg http://img835.imageshack.us/img835/9945/wtryskiwacze.jpg http://img835.imageshack.us/img835/6896/wtryskiwaczekonfiguracj.jpg http://img94.imageshack.us/img94/2480/rnec.jpg

Naucz się pisać poprawnie kolego to może Ci ktoś pomoże bo ja nie rozumiem o co Ci chodzi.

Chyba tak się stało przejechałem się teraz i nie wbija na 5-tkę ,jedzie od jedynki do czwórki.Czy wystarczy dolać oleju??Nie dolewany był przez pare lat.Po za tym w instrukcji od tego auta pisze,że w tej skrzyni nie przewiduje się wymiany oleju, tylko sprawdzanie stanu i ewentualne uzupełnienie.Czy przyczyną moze być zbyt niski stan oleju? [br]Dopisany: 16 Lipiec 2010, 00:47_________________________________________________Jeszcze jedno otóż stało się to od razu po obfitym długotrwałym myciu wodą wczoraj wieczorem potem wstawiłem do garażu a rano od razu tryb awaryjny... może zamókł sterownik?Czy wie ktoś gdzie jest w a4 sterownik skrzyni biegów?Czytałem,że w Audi 80 jest pod nogami pasażera a ja tam właśnie mam mokro..czy w a4 tez tam jest?[br]Dopisany: 16 Lipiec 2010, 01:09_________________________________________________Dobra jade na kompa bo się nie doczekam odpowiedzi[br]Dopisany: 16 Lipiec 2010, 12:58_________________________________________________Po podłączeniu pod vaga 3 błędy:00296 przełącznik redukcji obwód systemu zwarty do masy.00293 pozycja przełącznika.00526 przełącznik bezpieczeństwa/hamulec sygnał niezgody.Po wystawieniu auta na słońcu (3 godziny)i wykasowaniu błędów problem zniknął (zrobiłem 150 km) i jest OK,tak że musiała się tam gdzieś dostać woda i wbiły się błędy po wyschnięciu i wykasowaniu błędów problemu nie ma.Pozdrawiam.

Witam wszystkich mój problem polega na tym iż mam od dzisiaj problem z wyswietlaczem od automatycznej skrzyni biegów PRND432 -wszystko to się pali jednolicie a wcześniej paliło sie np.tylko D lub R zależy co robiłem.Chciałbym nadmienić,że auto jedzie normalnie i zmienia biegi niewyczuwalnie.Wczoraj ostro je myłem wodą z węża ale przecież z góry tylko i chłodnice od komarów wymyłem(nie karcherem).po za tym byłem pod autem i wszystkie kable idące do skrzyni są OK.Sprawdziłem także wszystkie bezpieczniki i jeden 15 Amper był przepalony,wymieniłem na nowy ale nic nie dało.Wygląda to na jakieś zwarcie albo brak odczytu ze skrzyni w jakim połozeniu jest dźwignia zmiany biegów.Czy ktoś miał już taki problem w automacie?Wiem że te auta potrafią się same "naprawiać"mimo to proszę o radę.Pozdrawiam Marcin. ;(

http://www.a4-klub.pl/smf/all_ajm_awx_avf_avb_v6_tdi_lokalizacja_czujnikow_oraz_elementow_wykonawczych-t45015.0.html :szukaj:Tak w 2.8 jest tak samo. A to w 2.8 jest tak samo 2.8 to to samo pozdro.

Dziękuję za wszystkie rady są dla mnie bardzo pomocne.A tak po za tym taki kawał wam napiszę:Podjeżdża gościu Oplem do gościa który stał na poboczu Audi i mówi "co oznaczają te cztery kółka u Ciebie? gosciu z Audi na to:Każde z nich oznacza 100000 km bezawaryjnej jazdy i mówi do gościa z Opla: a Ty gościu masz jedno i jeszcze przekreślone!

Witam ponownie.Objawy ustąpiły samoczynnie nic nie wymieniałem ani nie grzebałem bo nie miałem czasu.Wczoraj przyjechałem do domu,wjechałem do garażu i o dziwo nie falowała.Dziś rano po odpaleniu przy zimnym silniku obroty juz nie wskoczyły na 2000 tylko 1100 i po chwili spadły na 700 tak jak było wczesniej.Zbudował na nowo mapy??czy co???

Jak odłączę czujnik zasysanego powietrza auto od razu gaśnie,a czy czujnik temperatury cieczy może być walnięty jeżeli pokazuje temperaturę?U mnie na rozgrzanym cały czas 90 ładnie stoi.

Ok wymienię te sondy,tylko dziwi mnie to,że stało się to od razu po podłączeniu pod kompa...zbieg okoliczności??Padła jedna z sond akurat w tym momencie??Słyszałem,że jest coś takiego jak"wartości wyuczone"może to mi wykasował...i dziwne,że jak jest zimny to po odpaleniu utrzymuje 2000 obrotów później oczywiście spada ale wcześniej utrzymywał 1200 i spadał elegancko do 800.Dzisiaj jak był gorący to na gazie chodził równiuteńko na benzynie też ale mimo wszystko mu odwala po tym podłączeniu pod vaga.Mimo wszystko dziękuję za odpowiedź,może jeszcze jakieś sugestie?Będę wdzięczny.[br]Dopisany: 13 Czerwiec 2010, 17:59_________________________________________________Acha i jeszcze jedno czy sonda działa od razu w tym samym momencie jak zaskoczy silnik?Chodzi mi o to,że dostaje aż 2000 obrotów po odpaleniu.Wydaje mi się,że sonda nie działa od razu jak zaskoczy motor.Jak próbuję ruszyć to silnik potrafi prawie zgasnąć ale jak jadę to już wszystko ok.Koleś spiepszył mi sprawę tym swoim vagiem.Po tym wszystkim powiedział żebym przejechał ze 100 km to się unormuje.