Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Trochę niepewne zachowanie samochodu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hi.

Czy to normalne, że samochodem "buja" przy 160 km/h? Czy to może być spowodowane podmuchami wiatru na autostradzie? Zawieszenie jest w porządku, w styczniu jak byłem na zbieżności i geometrii to powiedzieli, że w dobrym stanie jest :)

Opony przód chyba 1 sezonowe Bravuris 2 235/45 17", tył już wysłużone Dunlopy, które już nieźle zdarte są. Może to przez te tylne opony tak nosie samochodem przy większej prędkości? Jak próbuję jechać prosto te 160km/h to muszę ciągle pracować kierownicą żeby utrzymać się na swoim pasie.

Jeszcze co do układu kierowniczego.. Jak skręcam kierownicą maksymalnie (parkowanie itd) przy wciśniętym hamulcu to skrzypi coś tam na dole jakby ocierający się o siebie metal, albo coś w tym stylu. Ale tylko przy wciśniętym hamulcu :D

Jeszcze jedna kwestia, jechanie w deszczu przy 100 km/h też nie pewnie się czuje, mam wrażenie jakbym płynął oO

Opublikowano

co do pływania samochodu to sprawdź te nieszczęsne gumy na stabilizatorze z tyłu, ja miałem podobne objawy i wymiana pomogła, jesli chodzi o kwestie skrzypienia , to miałem też to samo i wymiana wahacza tylny dolny (banan) pomogła :) daj znać co i jak

Opublikowano

Z tym skrzypieniem to doszedłem, że klocki tak skrzypią :P

Które to gumy są?

Opublikowano

klocki ? przy skręcaniu ? :kox: jak zajrzysz pod spód samochodu to stabilizator jest przymocowany takimi obejmami po dwóch stronach i wewnątrz tych obejm masz gumy które go unieruchamiają, jeśli gumy masz wywalone i luźne to stabilizator może przestac spełniać swoje zadanie i "lata" dlatego masz wrażenie że samochód pływa

Opublikowano

Jak jest wiatr spory to jadac nawet 150 czulem ze mi autko znosi i musialem lekko pracowa kierownica, to normalne:) Nawet zakladalem temat taki , bo sam sie troszke zmartwilem :)

Opublikowano

Co do skrzypienia to na pewno hamulce skrzypią, bo jak zaciągnę ręczny i obciążam tył to skrzypi jakby ktoś paznokciami po tablicy jeździł :D

Opublikowano

to wyjmij klocki przetrzyj papierkiem sciernym okładziny czesc roboczą i moze klocki troszke sie blokuja w jarzmach...

co do pływania auta - amortyzatory panie... na szarpakach tłumia dobrze - jasne... długo z tym walczyłem w swojej 5b . po wymianie kompletu amorów - nie to auto... na butach 17c auto powinno sie trzymac na drodze jak przyklejony...

co do b6 mój teść ma tez a4 na jakims sport sprężynach (ch... wie co turas tam włozył)-ale... jak mu kata nieraz strzele to przy 160km ta szmata jest tak ciezka do okiełznania na drodze ze szok... i to juz wiem ze amory sa słabo wydajne...bo czuje pod d*pa...wiem jak moja tańczyła i to samo się dziej w tej larwie...

dowiedz sie u dzik'a albo u Krzysie po ile by ci oddał KaYaBy. kontakty i strone ich masz w moim opisie ponizej...no chyba ze doskonale ich znasz...;)

Opublikowano

Podłączam się do SotoM. Najpewniej amor/y ci się skończył/y. U mnie przy jednym uszkodzonym autem miotało jak szatan. Wrzuciłem nowe Sachsy i śmigam już dwa lata!

Ale te gumy też możesz sprawdzić dla pewności.

Opublikowano
Podłączam się do SotoM. Najpewniej amor/y ci się skończył/y. U mnie przy jednym uszkodzonym autem miotało jak szatan. Wrzuciłem nowe Sachsy i śmigam już dwa lata!

Ale te gumy też możesz sprawdzić dla pewności.

Ostatnio piastę na tyle wymieniałem i jest lepiej.

A amortyzatory raczej są okej, samochód nie zachowuje się jak piłka w żadnym wypadku. Tylko przy tych 160+ muszę pracować kierownicą :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...