Dymi spod maski lewa strona silnika POMOCY

[Cyrkiel]

Witam serdecznie,

Jak w temacie Wczoraj podczas przyśpieszania tak około 2tys obrotów z wydechu poszedł czarny dym ale tylko przez chwile po zatrzymaniu i otworzeniu maski zobaczyłem po lewej stronie unoszący się dymek co tam może być co by padło?? Dodam, że teraz boję się próbować kolejny raz i od tamtej pory auto stoi ale raz rozpędziłem się do około 2300obr i był słyszalny jakiś pisk spod maski i oczywiście dymek...Czy ktoś z szanownych forumowiczów spotkał się z takim przypadkiem?

Pozdrawiam serdecznie

[Sztomel]

Myślałem, że może jaką fotkę w temacie zobaczę albo nagranie a tu ni hu hu więc na podstawie czego mamy zgadywać co Ci się tam porobiło. Nie panikuj tylko odpal silnik i przypatrz się skąd dochodzi pisk i z czego dymi.

[danu44]

Myślałem, że może jaką fotkę w temacie zobaczę albo nagranie a tu ni hu hu więc na podstawie czego mamy zgadywać co Ci się tam porobiło. Nie panikuj tylko odpal silnik i przypatrz się skąd dochodzi pisk i z czego dymi.

Kolego Cyrkiel

Masz zalozone dwa identyczne watki na ten sam temat....

http://a4-klub.pl/silniki-diesla-29/duzy-problem-czyszczeniu-egr-a4b5-239875/

To jest niezgodne z regulaminem forum.

W jednym kolega Sztomel juz Ci powiedzial co masz zrobic.

Nie załamuj się tylko odpal silnik i spójrz pod maskę, ktoś drugi niech manipuluje pedałem gazu a Ty obserwuj - dojdziesz co się stało a jeśli nie to przynajmniej postaraj się zlokalizować miejsce dymienia i ewentualnego zgrzytania i wklej fotki. Jestem pewny, że jest to zwykły zbieg okoliczności chyba, że poknociłeś coś z rurą doprowadzającą spaliny z kolektora wydechowego do EGR.

A Ty zakladasz nowy wątek i dalej pytasz na ten sam temat....

[Cyrkiel]

Oczywiście masz rację. Jeden z tych wątków miał być usunięty ale (wstyd się przyznać) nie wiem jak :facepalm:

[danu44]

Oczywiście masz rację. Jeden z tych wątków miał być usunięty ale (wstyd się przyznać) nie wiem jak :facepalm:

Dobrze Artur ze okazujesz skruche...

Bo moglby ktorys moderator pogniewac sie na Ciebie....

Ale na powaznie to Ty sam tego nie zrobisz.

Zapewne ktos to zrobi za Ciebie.

Powodzenia