Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zniszczony lakier i dużo rys - tanie odświeżenie... da się ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Mam mega zniszczony lakier, któremu nie pomoże polerka i zbyt dużo jest drobnych uszkodzeń żeby sie bawić w "czarowanie ich".

Nie wydam 3-4 tyś na lakiernika bo to prawie wartość tej mojej ubogiej B5-tki ;]

Uprzedzam że sie nie znam na lakierowaniu, ale jakby zakleić szyby, klamki etc. zmatowić te powierzchnie i bezpośrednio na to prysnąć dokładnie tym samym kolorkiem to nie odpadnie czy coś tam jeszcze innego sie nie stanie przez 2-3 lata ???

Taki zabieg pewnie zamknął by się w 500 zł zakładając że bym auto przygotował sam (oklejanie i matowienie).

Proszę mnie oświecić...

z góry dzieki

pozdrawiam

KB

Opublikowano

Pokaż jak wygląda ten lakier.

Opublikowano

Uprzedzam że sie nie znam na lakierowaniu, ale jakby zakleić szyby, klamki etc. zmatowić te powierzchnie i bezpośrednio na to prysnąć dokładnie tym samym kolorkiem to nie odpadnie czy coś tam jeszcze innego sie nie stanie przez 2-3 lata ???

Taki zabieg pewnie zamknął by się w 500 zł zakładając że bym auto przygotował sam (oklejanie i matowienie).

500zł to kosztuje pomalowanie jednego elementu u lakiernika. Poza tym skoro napisałeś że się nie znasz na lakierowaniu to życzę Ci szczęścia (jeżeli chcesz to samemu zrobić) w malowaniu auta. Do tego jest potrzebny odpowiedni sprzęt i pomieszczenie. A jeżeli chcesz auto przygotować do lakierowania samemu, zakupić lakiery i odstawić do lakiernika, to życzę Ci szczęścia abyś znalazł takiego który Ci polakieruje za 500zł (do tego dolicz koszty lakierów). Naprawdę o wiele lepszą opcją byłoby pomalowanie całego auta PLASTIDIPEM. Ta opcja jest o tyle dobra że można samemu ładnie pomalować :thumbup1:

Opublikowano

chłopie nawet nie zdajesz sobie sprawy co może zdziałać profi polerka:wink:..ale daj foty jak lakier wygląda

Opublikowano

Nie bardzo mam jak.

Każdy element prócz dachu ma ryse do podkładu albo prawie do podkładu (komuś na blokowisku sie nudziło)

Cztery rogi zderzaków obtarte od nieumiejętnych kierowców

Srebrny lakier innego auta które sie na mnie stoczyło na zderzaku z tyłu (moje jest śliwkowe)

Z przodu odpryski na masce

Lewe przednie nadkole jest zupełnie matowe ... ktoś czymś dziwnym musiał to malować

Tylnie prawe nadkole jest przyrysowane do podkładu (gość spadł z krawężnika jak mnie mijał)

Kilka "pajączków" bo ktoś nie mógł chyba doczyścić jakichś brudów

Na masce w kilku miejscach sie zrobiły "łuski"

Byłem na dwóch myjniach z polecenia i chłopacy powiedzieli że nie bedą tego polerować bo źle sie to skończy.

Tak to wygląda.

Opublikowano

Ja bym się pokusił o plastidipa :wink: Przeglądałeś tamten wątek?

Opublikowano

jak nie masz kasy na lekiernika a boisz sie zaryzykowac polerki, pomysl z plastidipem ci nie przypadl do gustu to na moje oko zostaw to tak jak jest :whistling:

Opublikowano

-----------------------------------------------

Znam ludzi którzy swoje stare golfy czy inne pasaty malowali wałkiem i zwykłą farbą olejną i tak jeżdzą... nikt palcem nie wytyka, na myjni nic nie odpada.

Sam miałem antyczną mazde 323f którą malowałem w kilku miejscach tanim, czarnym sprayem do ogólnego użytku i nikt tego nie zauważył a dwa lata do sprzedaży nic sie z tym nie działo.

Wychodzę z założenia że moje auto gorzej nie będzie już wyglądało - pytanie czy wytrzyma tak położony lakier ....

---------- Post dopisany at 21:54 ---------- Poprzedni post napisany at 21:53 ----------

plastdeepa widziałem ale mam wrażenie że kilka akcji na myjni i tu sie różek oderwie ... tam rancik podejdzie ...i tak to bedzie wyglądało ;]

Opublikowano

Jeżeli dobrze zmatowisz i odtłuścisz powierzchnie to będzie się trzymał.

Opublikowano

jak nie ma pod spodem tony szpachli to wytrzyma :whistling:

Opublikowano
szpachli nie ma ....a przynajmniej dużych ilości

no to mozesz sprobowac ale jak nigdy tego nie robiles nie liczyl bym na jakies super efekty :whistling: tylko zebys nie spierdzielil tego bardziej niz jest :whistling:

Opublikowano

Dlatego jak masz ciemny lakier to ja bym spróbował najpierw miejscami polakierować, tam gdzie masz niewielkie ubytki w lakierze (obcierki). A maskę masz w odpryskach i pajączkach, to od nowa całą prysnąć.

Opublikowano

wez sie sprez i polakieruj to nie stosuj środków zastępczych bo pójdziesz tylko w koszty a i tak będziesz musiał lakierować

Opublikowano

Śmiało! Maluj! Będzie kox!

Opublikowano
Śmiało! Maluj! Będzie kox!

+1 :banan:

:banan::banan:

Opublikowano
:evil2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...