[ALL B5] Dobra rada apropos objawów pękniętej uszczelki

[cosmos7]

Opisywałem w temacie "Czy pełen syntetyk mógł mieć znaczenie" oto link http://www.a4-klub.pl/smf/all_b5_czy_pelen_syntetyk_mogl_miec_znaczenie-t32338.0.html.... o mojej przygodzie z olejem w układzie chłodzenia. Wielu z użytkowników zdiagnozowało peknieta uszczelke (jeden z moich mechaników stwierdził nawet ze moze peknieta głowica itp.). Nie ma co znaki wskazywały rzeczywiscie na problemy z uszczelka. JAK SIE OKAZAłO :th: :> problem leżał gdzie indziej pojechałem do innego mechanika i odrazu stwierdził ze te silniki czyli 1.8 T 150 KM maja czesto problem z peknieta CHŁODNICZKĄ OLEJU, poprzezto olej dostaje sie do układu chłodzenia...Była tak jak stwierdził mechanik, peknieta chłodniczka Naprawa polegała na wymianie chłodniczki i wypłukaniu, wyczyszczeniu ukł. chłodzenia koszt miał byc od 2000 do 3000, a skonczyło sie na 300 zł. :th: POlecam uczciwych mechaników i ostrzegam przed wpadaniem w panike i uleganiu sugestii mechaników którzy tylko stracha robia by wiecej zarobic. (Mechanik o którym pisałem, próbował mi jeszcze wmówic zepsute VISCO. Jak sie okazało, visco działa :th:)................To taka mała rada apropos podobnych objawów

[marcilm]

dzięki cosmos7 za odpowiedź, mam nadzieje że u mnie to samo i koszty nie będą tak wielkie. Pozdrawiam. :th:

[cosmos7]

Acha, no i zapomniałem jeszcze dodać, że cała AFERA Z PRZAGRZANIEM polagała na braku takiej małej okrągłej uszczelki gumowej zaraz na wlewie płynu chłodniczego i korek od płynu tez czegos nie miał ... Mechanik(ten uczciwy) odrazu mi powiedział , że te silniki volkswagenowskie musza miec ukł. chłodz. zamkniety i to gwarantuje ta uszczelka, w przypadku braku, płyn sie gotuje ...Wniosek - trzeba, to kontrolować... koszt takiej uszczelki to poprostu GROSZE... podrawiam

[marcilm]

Jutro oddaje moje złoto do mechanika i we wtorek rano się za niego zabiorą,jak już będzie po wszystkim to napisze co i jak Pozdrawiam :th:[br]Dopisany: 01 Czerwiec 2008, 22:39 _________________________________________________Cosmos7 jeszcze jedno pytanie tak na szybkiego, czy z twoją pompą wody wszystko jest wporządku? Bo tak sobie myśle że jeżeli zrobił się tak budyń w układzie chłodzenia to pompa wody musiała mieć o wiele ciężej, dlatego sie zastanawiam teraz jak pompa to zniosła Pozdrawiam [br]Dopisany: 02 Czerwiec 2008, 17:10 _________________________________________________I następne pytanie a mianowicie ile czasu zajeło płukanie całego układu chłodzenia bo ten budyń to wszędzie jest Pozdrawiam

[cosmos7]

Nie wiem jak z pompą :gwizdanie: mam nadzieje że dobrze narazie auto wyczerpało swój limit na awarie hehe, a wszystko zajeło mechanikowi 2 dni, ale powiedzieł ze po miesiacu na kolejne płukanie musze podjechać, albo samemu zrobic, (wyczuscić poprostu zbiorniczek), bo sie jeszcze olej bedzie wydobywał z róznych miejsc..pozdro :th:...w poniedziałek robie LPG mam nadzieje ze bedzie git

[marcilm]

Witam, wczoraj autko odebrane z warsztatu, koszt 380Euro w zbiorniczku dalej olej ale już nie tak dużo, mechanik powiedział że za dwa tygodnie na kolejne płukanie muszę podjechać. Dzisiaj sam wyczyściłem zbiorniczek i troche emulsji wybrałem mam nadzieje że bedzie git. Rzeczy jakie zauwarzyłem to bardzo wolno podnosząca się temperatura, gdy jadę to cały czas na 65-70C, na postoju dojdzie do 85C, może termostat dostał po d..e . Przy okazji otworzyłem sobie filtr powietrza i wygląd jak nówka, i po tej operacji obroty na jałowym czasem wariują, wcześniej miałem 780-840obr/min i silnik stabilnie chodził, a teraz tak samo tylko że czasem spadnie i idzie po koleji od 560-660-780-840obr/min i wraca do normy i tak co jakiś czas, a silnik to aż buja całym autkiem ;( Nie mam pojęcia co teraz się stało, czy mogłem zrobić cos nie tak przy zakładaniu filtra powietrza? Aż mi się nie chce wierzyć, ale tak to wygląda jakby lewe powietrze ciągnął, a może to wina czujnika temperatury cieczy chłodzącej ma ktoś jakieś sugestje, za wszystkie z góry dziekuje.

[xandmar]

może troszkę nie na temat ale jaką macie stałą temperaturę bo u mnie jest prawie 90 i tak cały czas trzyma tyle ma być? aha i na posoju silnik bardzo wolno mi się wychładza

[marcilm]

Tak, prawie 90C to jest prawidłowa temperatura silnika, a co do wychładzania na postoju to u mnie jest tak samo, bardzo długo to trwa. Myślę że jest to normalne ale jeżeli ktoś ma inne zdanie i chciałby sie wypowiedzieć w tym temacie to ja też chętnie poczytam. Człowiek sie uczy całe życie a i tak głupim umiera

[xandmar]

ok dziek za info, czyli wszystko ok