Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Chwilowy brak mocy po szybkiej jeździe


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio miałem okazję jechać nową autostradą A2 i postanowiłem sobie przycisnąć... Jechałem przez jakiś czas 180-190km/h powiedzmy przez 20km. W pewnym momencie poczułem że nie mam mocy i max mogę jechać ok 110-120km/h i więcej nie idzie. Chyba nie dymił. Żadna kontrolka na FIS się nie zaświeciła. Wyglądało to tak jakby wszedł w tryb awaryjny. Od razu się wkur....em i już zacząłem myśleć ile tym razem wybulę na naprawę... Jednak zjechałem na pobocze i zgasiłem go na minutę. Po chwili odpaliłem i jechał jak wściekły. Potem jak wracałem do domu znowu go przeciągnąłem i już nie było żadnych oznak utraty mocy.

Co to mogło być? Jest powód do niepokoju czy raczej to olać? Mam w perspektywie wyjazd do Chorwacji za miesiąc i mam nadzieję że nie spotka mnie żadna niespodzianka np. pod Wiedniem...

Miał ktoś podobnie kiedyś?

Opublikowano

Podepnij VAGa i sprawdź jaki był błąd (jeśli włączył się tryb awaryjny to będzie o tym info) - stawiam na jakąś niewielką nieszczelność, która przy takiej prędkości się rozszczelniła lub zapieczone kierownice w turbo.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...