a4michal Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Witam Forumowiczów! Mam pewien problem z autem oraz warsztatem, do którego chcę odstawić autko. Wspolpracy odmowil mi termostat- warsztat, gdzie zamierzam auto oddac twierdzi ze jest tam roboty na pol dnia - podobno arcy trudny dostep do termostatu - demontaz zderzaka, sam termostat gdzies w pompie wody....itd. Sam niespecjalnie znam sie na ukladach chlodzenia i mechanice stad pomysl na warsztat, ale nie wiem czy to nie jakas sciema? Czy ktos moze to potwierdzić? Wymiana termostatu to ponad 6h?! Zakladam nowy watek gdyż mimo wnikliwej lektury postow nie znalazlem nic na temat silnika 1.6 (102 KM)
eu4yaon Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Opublikowano 20 Sierpnia 2012 idź za dolnym wężem chłodnicy, na jego koncu powinien być termostat. sam oceń jak trudne dojscie jest to niego napewno trzeba ściągnąć dolną osłone ale to kwestia 2 minut.
a4michal Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Czyli wnioskując rozumiem, że te 6h to jedna wielka ściema i chęć naciągnięcia mnie na 6 h robocizny??!!
bediks Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Wymieniałem u siebie termostat w alz i powiem tak K***A MAC !!!!!! Dostęp jest tak mega kosmiczny ze mimo moich chudych dłoni pocialem je cale w pisdu. Termostat jest w bloku pod katem od góry lekko. Od dołu nie ma dojścia wogole. Najlepsze wojscie jest właśnie albo po zrzuceniu przodu i alternatora albo kolektora dolotowego razem z listwa wtryskowa. No masakra !!! Ja odkrecilem wspornik kolektora dolotowego i juz mogłem tam wsadzić swoja chuda rękę. Odkręcić śruby to był mega kosmos bo niczego nie sciaglem mala grzechotka na 3 przedluzkach wcisnalem miedzy wężami patrząc jednym okiem miedzy rurami dolotu czy wpasuje. Dolna sruba to jeszcze większy ogień. Ogólnie samo wyjęcie termostatu bez ściągania tych wszystkich części zajęło mi ok 3 h. Lapy pocięte , nerwy niesamowite. Z włożeniem juz mniejszy problem bo miałem opanowany patent na przykrecenie spowrotem krucca . Tak wiec moge Ci powiedzieć kolego ze NIE nie robią Cię w balona.
vauxhall95 Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Guzik prawda wymiana termostatu dla ludzi ktorzy maja troche rozumu i oleju w glowie.Zrobia to w max godzinke. Wystarczy zrzucic pasek wieloklinowy, i alternator i bardzo ładnie mozna wymienic.Dla hardkorow mozna i bez alternatora.Tylko trzeba gimnastyki.
bediks Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Rozumiem ze pisałeś to stojąc przed autem z alz pod maska? Bo z tego co pamiętam alternator nie wyjdzie bez zrzucenia przodu z chłodnica, ale jutro oblukam jeszcze raz i wrzucę fotę gdzie ten termostat jest bo naprawdę w tym przypadku to porażka i żadna godzinka
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się