Skocz do zawartości
IGNOROWANY

PILNE! Pogięte/ zacięte zawory w głowicy? Zdjęcia


unikato

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Przyszła kolej na rozwiązanie problemu z walniętą uszczelką pod głowicą. Jednak po zdjęciu głowicy ukazał się moim oczom taki oto widok.

WP_000142.jpg | unikatowiec | Fotki, Zdjcia, Obrazki Fotosik.pl

WP_000143.jpg | unikatowiec | Fotki, Zdjcia, Obrazki Fotosik.pl

WP_000145.jpg | unikatowiec | Fotki, Zdjcia, Obrazki Fotosik.pl

Pytanie które narzuca mi się wprost na moją mózgownicę to: czy tak to powinno wyglądać? Na chłopski rozum ujmując, raczej nie ma możliwości żeby zawory stykały się z powierzchnią tłoka, a co za tym idzie, nagar powinien być widoczny na całej powierzchni zaworu? (fota nr 3 z zaznaczonymi miejscami). poza tym wszystkie cztery zawory są otwarte w sytuacji kiedy nie ma nad nimi wałka ktory by je trzymał... wydaje się również, że opierają się krawędzią o blok głowicy (co wskazuje, że raczej są wygięte w ten sam sposób - do poziomu) czekam na odp. za które z góry dzięki.

Pozdrawiam

Jaro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie jak długo masz auto, jazda z taką głowicą oznacza duże spalanie, nie wiem czy dobrze myślę ale to wygląda jakby ktoś robił rozrząd i z deka go przestawił? druga opcja wymieniał napinacz lub łańcuch w głowicy i przestawił wałek o ząbek może dwa, nie pamiętam który wałek jest napędzany z paska wdech czy wydech ale jeśliby łańcuch napędzał wydech to by nawet pasowało?niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę generalnie głowica do remontu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy ze ktos kto zdejmował wałki a przed powrotnym ich montażem nie wycisnał oleju ze szklanek

to w zupełności wystarczy aby narobic bałaganu w głowicy

musisz ja w całosci rozebrac, wymienic uszczelniecze zawory i prawdopodobnie prowadnice

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak jak myslalem, bedzie to wiecej kosztowac niz wydawac sie moglo na poczatku. Dla sprostowania glowica widoczna na zdjeciach jest zdobyczna, a moja walnieta tak ze trzeba ndbudowywac wiec lepiej kupic i dotrzec nowe zawory. Dzieki za odpowiedzi Panowie.

Czapka z głowy:wink:

Ale mam wkur.. :rant: bo wiadomo, ze chce sie w miare oszczednie postapic... no nic. Dzieki.

A orientujecie się może po ile nowe zawory lataja?

Widzieliscie gdzieś moze jakis tutor jak sie zdejmuje zawory domokwym sposobem?

---------- Post dopisany at 20:38 ---------- Poprzedni post napisany at 20:32 ----------

pytanie jak długo masz auto, jazda z taką głowicą oznacza duże spalanie, nie wiem czy dobrze myślę ale to wygląda jakby ktoś robił rozrząd i z deka go przestawił? druga opcja wymieniał napinacz lub łańcuch w głowicy i przestawił wałek o ząbek może dwa, nie pamiętam który wałek jest napędzany z paska wdech czy wydech ale jeśliby łańcuch napędzał wydech to by nawet pasowało?niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę generalnie głowica do remontu

Auto kupilem niedawno, ale na tej glowicy nie jezdzilem bo to glowica z innego auta. Pod moją mam walniętą uszczelkę i to z powodu poprowadzonego rowiertu do kolektora ktory zrobil poprzedni wlasciciel. Dlatego wlasnie druga glowica zamiast uzywania starej, ktora musialbym dac do nadbudowy, co jest nieoplacalne zbytnio. Nadzieja tylko ze glowica ze zdjec przy okazji zaworów nie ulegla zadnym deformacjom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzieliscie gdzieś moze jakis tutor jak sie zdejmuje zawory domokwym sposobem?

musisz miec dzwigienke do naciskania na spręzyne i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie tak do konca

musisz najpierw urzadzienie przymocowac do głowicy a nastepnie nacisnąc na zawór i wyciagnac spinki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobacz na youtube jak wymieniaja uszczelniacze a przy tym wciskaja sprezyny zaworow zeby zdjac pierscienie trzymajace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem o co chodzi :)

Dzieki śliczne. Auto kupilem za śmieszne pieniądze i wiedziałem ze bedzie zabawa przy nim, ale plan jest taki żeby auto doprowadzic do stanu w jakim było okolo 10 lat temu ;) dlatego zrobie jak sie nalezy zrobic. Sam ;) niestety wszystkich rozumow nie zjadłem to i zagladam z pytaniami na forum ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...