bebos Opublikowano 9 Października 2012 Opublikowano 9 Października 2012 Witam. Problem wertowany tysiące razy, ale jednak inny. Im zimniej tym gorzej odpala. Już zeszłe zimy przy -20 katowałem silnik. Teraz przy 10 stopniach musi kilka razy zakręcić, prycha dusi go, a jak już odpali to ok. Problem dotyczy silnika AHU. Świece grzeją (krócej, dłużej - zależnie od temperatury, po odłączeniu czujnika bardzo długo) Do tej pory zrobione: -remont silnika niecały rok temu ( mechanik stwierdził ze słabe sprężanie 18 atmosfer) -naprawiony rozrusznik tez rok -akumulator w zimę (nie wytrzymał kręcenia) -sprawdzany kąt wtrysku i dawka już chyba z 10 razy -wymienione świece -wymieniony czujnik płynu -zmienione kolo na wale ( klin był ok) -naprawiona pompa ( mechanik stwierdził ze sprężynka była pęknięta i nastawnik uszkodzony) - zakładałem zaworek zwrotny na przewody i nic Wyjąłem pompę i wtryski i oddałem do sprawdzenia. Wtryski OK a co do pompy to jeszcze czekam. Jak założę pompę to sprawdzę jeszcze sprężanie. Proszę o jakieś sugestie co można jeszcze sprawdzić bo już nie mam pomysłów. dodam ze kilkukrotne grzanie świec nic nie daje, a jak silnik załapie to leci dym z nieprzepalonej ropy. Zastanawia mnie czy stopień sprężania po zastosowaniu grubszej uszczelki pod głowicą może na tyle się pogorszyć, że będzie słabo palił ?( nie wiem jaka mechanik dal uszczelkę fabryczna czy grubsza)
alest Opublikowano 9 Października 2012 Opublikowano 9 Października 2012 ...hmmm :eusathink:tak dokumentnie miałeś wszytsko rozorane (łącznie z tzw. remontem), że trudno podsunąć Ci konkretna wskazówkę, jedyna rozsądna rada to chyba sukcesywne i dokładne sprawdzenie jeszcze raz wszystkiego po kolei od początku - ten mechanik to pewny gość?...
bebos Opublikowano 9 Października 2012 Autor Opublikowano 9 Października 2012 Patrząc teraz na jego robotę (samochód był teścia) to raczej nie pewny dlatego oddałem pompę do sprawdzenia bo on ją naprawiał, a i ciśnienie sprawdzę coś gdzieś czytałem ze AHU ma przedział od 19 do 30 Bar ?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się