Przeładowanie, różnica miedzy n75 (110KM) a (130KM)

[marcin78 0]

Turbina przeładowuje, byłem na podłączeniu u elektromechanika niestety logów nie dostałem wiec nie mam co wkleić.

Turbo czyszczone 2 miechy temu, kierownice chodzą super. Jednak samochodem czasem szarpnie lub GO DUSI, po odpuszczeniu gazu i stopniowym dodaniu znów zaczyna jechać.

Nie rozłącza mi mocy przy jakiś obrotach, nie muszę go gasić i startować na nowo aby zaczął jechać. Jak już wcześniej napisałem elektromechanik stwierdził przeładowanie.

Zastanawiam sie czy można zrobić korektę przeładowania skręcając sztangę od gruszki która jest przy turbo?

Mam może trochę dziwne pytanie. Mam możliwosc podmiany zaworu N75 lub G71 od AFN 110, aby sprawdzić co padło, czy jest różnica miedzy zaworami w 130 konnym silniku a 110 konnym?. A może jest inny sposób?

Dzięki za wszelkie sugestie.

[xDiselx 0]

kolego jezeli chodzi o elektrozawor to mozesz go podmienic z tym ktory steruje EGR-em w Twoim aucie jest praktycznie taki sam i wtedy bedziesz mial jedno z glowy, pod warunkiem ze bedzie sprawny

[wojtek26 2]

110 i 130 maja inne wtyczki reszta bez zmian.

[marcin78 0]

Niestety podmianka nie udana zawory sie różnią.

Zastanawiam się czy można przeładowanie usunąć przez regulacje sztangi, mimo że któryś z zaworów np N75 może być uszkodzony?

[hornet 2]

najlepiej wymienić N-kę a nie kombinować ze sztangą

[alest 1]

kolego jezeli chodzi o elektrozawor to mozesz go podmienic z tym ktory steruje EGR-em w Twoim aucie jest praktycznie taki sam i wtedy bedziesz mial jedno z glowy, pod warunkiem ze bedzie sprawny

....kolego xDieselx "praktycznie" to są to dwa różne zawory o różnych parametrach pracy i z tego też powodu mają inne oznaczenie - proszę rozbierz oba i porównaj . Pomijając różnicę przyłączy o ile zamiast zaworu sterującego egr możesz dać n75 i będzie działał jak trzeba o tyle przy zamianie w drugą stronę już niekoniecznie...

[marcin78 0]

Sprawa wyjaśniona. Turbo przeładowuje bo jest znów do czyszczenia ( robiłem sam), zawory sprawne.

Byłem u pewnego magika który rzeczy niemożliwe załatwia od reki itd... facet namieszał mi trochę w głowie.

Stwierdził że samo czyszczenie turbo pomaga na kilka miesięcy należy wypiaskować częsć turbo w której jest zmienna geometria, dokonać pomiarów sztangi i całosć wyregulować na jakimś stanowisku pomiarowym, ponoć robi to od kilku lat. Na całość daje rok gwarancji bez względu czy samochód pokonuje krótkie odcinki czy nie, hmmmmm. koszt od 5 stów. Co o tym myślicie??

[Fahoo 0]

cena normalna też tyle biorę